W MAN Bus Starachowice kolejny etap protestu. Wniosek o odwołanie zarządu

Równocześnie związkowcy chcą odwołania kierownika Działu Bezpieczeństwa i Higieny Pracy. Pismo jest skierowane do Andreasa Tostmanna, prezesa koncernu MAN w Monachium. Poniżej zamieszczamy to pismo, w całości, a także w całości oświadczenie Zarządu MAN Bus na związkowe protesty.

Równocześnie przypominamy postulaty związkowców „Solidarności” w MAN Bus Starachowice:

• 1.Podwyżka płacy zasadniczej o 200 złotych.
• 2.Podwyżka płacy zasadniczej o średnioroczny stopień inflacji za rok 2020.
• 3.Włączenia do płacy zasadniczej premii regulaminowej.

Oto pismo „Solidarności” w MAN Bus Starachowice z poniedziałku 12 kwietnia:

„Prezes Zarządu MAN Trucks & Bus S. A. Andreas Tostmann

Międzyzakładowa Organizacja Związkowa NSZZ „Solidarność” zwraca się z wnioskiem o:

1. Odwołanie Zarządu starachowickiego zakładu MAN BUS. Powodem naszego wniosku jest brak współpracy Zarządu z reprezentującymi pracowników związkami zawodowymi w kwestii polityki płacowej. Drugim powodem jest łamanie zapisów Zakładowego Zbiorowego Układu Pracy. Kolejny powód to ingerencja w niezależność zakładowej społecznej inspekcji pracy. Postępowanie Zarządu źle wpływa na atmosferę w firmie i jest sprzeczne ze standardami obowiązującymi w MAN.

2. Odwołanie kierownika Działu BHP. Powodem naszego wniosku jest to, że prowadzi on działania mające na celu sztuczne obniżenie w firmie ilości wypadków przy pracy. Działania te objawiają się między innymi tym, że bardzo dużo zdarzeń wypadkowych jest nieuznawane za wypadki przy pracy. Pracownicy poszkodowani w zdarzeniach wypadkowych są oskarżani o świadczenie nieprawdy, za co są wobec nich wyciągane różnego rodzaju konsekwencje ze zwolnieniem dyscyplinarnym włącznie. Prosimy o pilna reakcję na nasz wniosek, bo atmosfera w firmie jest bardzo napięta, co może doprowadzić do niekontrolowanych zachować pracowników i zmusi związki zawodowe do podjęcia bardzo radykalnych działań. Mając na uwadze dobro pracowników i firmy, NSZZ „Solidarność” wciąż jest gotowy do dialogu i porozumienia i tego samego oczekujemy od Pracodawcy”.

W poniedziałek otrzymaliśmy oświadczenie Zarządu MAN Bus w Starachowicach na protesty „Solidarności” w tym zakładzie:

„Oświadczenie spółki MAN Bus w temacie protestu związku „Solidarność”

Szanowni Państwo,

W związku z trwającą pandemią covid sytuacja rynkowa pogarsza się, co znajduje odzwierciedlenie w ilości zamówień autobusów dla MAN Bus Sp. z o.o. w Starachowicach. Pod koniec roku 2020 sygnalizowaliśmy Związkom Zawodowym, że liczba zamówionych autobusów w pierwszym kwartale 2021 roku nie zapewni stabilnej produkcji bez redukcji zatrudnienia. W związku z tym wraz ze Stroną Społeczną zawarliśmy porozumienie o elastycznym czasie pracy, które pozwoliło na utrzymanie poziomu zatrudnienia i zagospodarowanie dni bez programu produkcyjnego w okresie grudzień 2020 – luty 2021. Niestety ilość zamówień w miesiącach marzec – czerwiec 2021 jest nadal dużo niższa w stosunku do założonego planu produkcyjnego, co skutkuje kolejnymi dniami bez produkcji.

Priorytetem dla Pracodawcy jest ochrona miejsc pracy. Zarząd MAN Bus w okresie styczeń – marzec 2021 prowadził rozmowy ze Związkami Zawodowymi w celu wypracowania opcji zagospodarowania dodatkowych dni bez produkcji oraz możliwości podwyższenia wynagrodzeń. Niestety Związki Zawodowe odrzuciły wszystkie proponowane opcje rozwiązania problemu braku zleceń produkcyjnych i pomimo wielu spotkań Stronom nie udało się zawrzeć porozumienia. Pragniemy podkreślić, iż pomimo tej trudnej sytuacji rynkowej wszyscy Pracownicy otrzymują nie zmniejszone wynagrodzenia i nie przeprowadzono żadnej redukcji zatrudnienia, co jest wyrazem troski Zarządu o Pracowników w tym niezmiernie trudnym okresie pandemii. Zarząd MAN Bus Sp. z o.o. jest otwarty na wspólne, konstruktywne poszukiwanie rozwiązań ze Stroną Społeczną uwzględniając wyjątkową i trudną sytuację na rynku autobusów oraz na wspólne działanie na korzyść Pracowników i przyszłość firmy MAN Bus Sp. z o.o.”