Na odblokowanie puli dopłat czekają nie tylko klienci deweloperów
Obecny regres programu MdM jest efektem przepisów, które zabraniają wykorzystania więcej niż 50% środków na 2017 rok przed jego rozpoczęciem – tłumaczy Andrzej Prajsnar, RynekPierwotny.pl. Odblokowanie przejściowo „zamrożonej” puli (1 stycznia 2017 r.) pozwoli na zakup gotowych mieszkań (rynek pierwotny i wtórny) oraz lokali deweloperskich z terminem ukończenia w 2017 r.
Warto zdawać sobie sprawę, że odblokowanie puli na 2017 rok, rozpocznie schyłkową fazę programu MdM. Mieszkanie dla Młodych mocno straciło na znaczeniu, gdy w marcu 2016 r. pula dopłat na ten sam rok została prawie całkowicie wyczerpana. Co więcej, przepisy nie pozwalają na przesunięcie i wykorzystanie niewydatkowanych środków z puli dotyczącej 2014 r. (poziom wykorzystania: 35 proc.) i 2015 r. (poziom wykorzystania: 85 proc.).
Obecnie do wykorzystania pozostaje około 95 proc. środków z puli dla 2018 r. Problem polega jednak na tym, że znalezienie lokali i domów z terminem ukończenia w 2018 r. wcale nie jest łatwe. Deweloperzy nie kwapią się z rozpoczynaniem kolejnych inwestycji skrojonych pod MdM, gdyż ich ukończenie przed finiszem rządowego programu (grudzień 2018 r.), z tygodnia na tydzień staje się coraz trudniejsze.
„MdM-owe” ożywienie może zacząć i skończyć się w I kw. 2017 roku
Trudności z wykorzystaniem puli na 2018 rok, potęgują zainteresowanie tymi środkami, które obecnie są zablokowane (do 1 stycznia 2017 r.). Wszystko wskazuje na to, że druga połowa funduszy dotyczących 2017 r. (373 mln zł), zostanie wyczerpana bardzo szybko. Prosta symulacja pozwala na sprawdzenie, jak długo może trwać przyszłoroczny wyścig o dopłaty. Jako punkt odniesienia przyjęto informacje z kwietnia 2016 roku. Wtedy beneficjenci MdM-u nie mogli już otrzymać funduszy zarezerwowanych na 2016 r. Od 1 do 30 kwietnia, Bank Gospodarstwa Krajowego wydatkował około 70 mln zł z puli dotyczącej 2017 r. Jeżeli tak samo szybko będzie wykorzystywana reszta odblokowanej puli, to środki na dotowanie gotowych domów i lokali z terminem ukończenia w 2017 roku, zostaną całkowicie wyczerpane na początku czerwca.
Istnieje spore prawdopodobieństwo, że na początku 2017 roku tempo wyścigu o dopłaty będzie znacznie szybsze – prognozuje ekspert. Jeżeli w symulacji przyjmujemy miesięczne wykorzystanie puli wynoszące 113 mln zł (160 proc. wyniku z kwietnia 2016 r.), to termin wyczerpania środków przypada na początek kwietnia 2017 r. Scenariusz zakładający wyczerpanie odblokowanej puli na 2017 r. w ciągu trzech miesięcy, z pewnością nie jest abstrakcyjny.
Osoby planujące wnioskowanie o dopłatę na początku 2017 roku, powinny zdawać sobie sprawę, że podobne plany ma wielu innych Polaków. W związku z powyższym, trzeba odpowiednio wcześniej wybrać lokum z ceną i powierzchnią niższą od limitów, sprawdzić swoją zdolność kredytową i załatwić wszystkie możliwe formalności. Przyszli beneficjenci MdM-u powinni wziąć pod uwagę wydłużenie procedury kredytowej, które będzie wynikało z napływu większej liczby wniosków.
Na dopłatowy wyścig muszą przygotować się również firmy deweloperskie oraz banki. Pracownicy tych instytucji będą mogli przypomnieć sobie bardzo pracowity koniec 2012 roku. Wtedy wiele osób wykorzystało ostatnią szansę uczestnictwa w programie Rodzina na Swoim. Ze względu na specyficzne zasady działania MdM-u, największa determinacja wnioskodawców będzie widoczna około półtora roku przed ostatecznym terminem składania wniosków o dopłaty (30 wrzesień 2018 r.).
Strefa Biznesu: Coraz więcej chętnych na kredyty ze zmienną stopą
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?