Jesteś autorem książki „Korzenie przyszłości. Historie osobiste sprawiedliwej transformacji Górnego Śląska”. Czy rozmowy o transformacji na Śląsku są możliwe? Czy ludzie związani z górnictwem mają poczucie sprawiedliwości?
Patryk Białas: Rozmowy o transformacji są nie tylko możliwe, ale wręcz konieczne, jeśli chcemy, aby ten proces zakończył się sukcesem. Na kartach książki „Korzenie przyszłości” ukazałem przede wszystkim zapis historii mieszkańców Śląska. Historii, które pokazują, że transformacja nie jest jakąś abstrakcyjną koncepcją, ale czymś, co dziś dotyka każdego człowieka. Wielu górników, z którymi rozmawiałem, podkreślało, że transformacja nie może odbywać się bez ich udziału, ponad ich głowami. Czują się pomijani w procesach decyzyjnych, co rodzi poczucie niesprawiedliwości. To duże wyzwanie, bo bez ich zaangażowania i zrozumienia nie uda nam się przeprowadzić tej zmiany w sposób zrównoważony i sprawiedliwy.
Aż 72% mieszkańców Śląska oczekuje aktywnego udziału w podejmowaniu decyzji dotyczących ich przyszłości - ukazuje raport „Barometr Sprawiedliwej Transformacji” przygotowany przez stowarzyszenie BoMiasto i Climate Reality Project. Co więcej, 61% respondentów uważa transformację za konieczną, a 58% dostrzega w niej szansę na rozwój regionu. Jednocześnie, ponad połowa pytanych podkreśla znaczenie ochrony dziedzictwa kulturowego regionu. To pokazuje, że Ślązacy są otwarci na zmiany, ale potrzebują pewności, że te zmiany będą przeprowadzane z poszanowaniem ich historii i potrzeb.
Walczysz o czyste powietrze, mamy Umowę Społeczną, a widzimy już teraz, że węgiel jest nieopłacalnym przeżytkiem. Czy powinniśmy przy nim trwać, czy raczej iść z duchem czasu i aktywnie uczestniczyć w procesie transformacji?
Węgiel to symbol naszej przemysłowej przeszłości, który sprawił, że Śląsk jest bogatym regionem, ale trwanie przy nim w obecnych realiach zagraża naszej przyszłości –zarówno ekonomicznej, jak i środowiskowej. Dane Fundacji Instrat pokazują, że zapotrzebowanie na węgiel w Polsce systematycznie spada. W 2023 roku sprzedaż wyniosła zaledwie 46,1 mln ton, co oznacza spadek o 12,1% w odniesieniu do 2022 roku. Wydobycie również odnotowało spadek i zmniejszyło się o 8,5%, co spowodowało wzrost zapasów węgla w kraju do 13,11 mln ton – ilości wystarczającej na pokrycie krajowych potrzeb przez ponad trzy miesiące. Co więcej, 65% tych zapasów zalega przy elektrowniach, które i tak coraz częściej korzystają z alternatywnych źródeł energii.
Tak duże zapasy węgla są sygnałem, że gospodarka nie potrzebuje go w takich ilościach jak dawniej. Trwanie przy węglu to nie tylko kwestia finansowych strat, ale także kosztów zdrowotnych - spalanie węgla przyczynia się do powstawania smogu, a co za tym idzie chorób układu krążeniowo-oddechowego, co generuje dodatkowe wydatki na leczenie i obniża jakość życia.
Jednocześnie dynamicznie rozwija się sektor odnawialnych źródeł energii (OZE). Trend ten jest widoczny zwłaszcza na Śląsku. W 2022 roku zainstalowano tu 8,5 GW nowych mocy, głównie z fotowoltaiki i biomasy. Widzimy więc czarno na białym, że zmiana jest możliwa, a transformacja w kierunku OZE nie tylko pozwala na redukcję emisji, ale także stwarza nowe miejsca pracy, wspiera lokalne społeczności i wzmacnia niezależność energetyczną kraju.
Czy myślisz, że Umowa Społeczna wpływa na spowolnienie transformacji w Polsce? Bo daje ludziom złudną nadzieję, że z węglem dotrwamy do 2049 roku?
Umowa Społeczna daje złudzenie, że mamy czas na transformację, podczas gdy w rzeczywistości czas działa na naszą niekorzyść. Trwanie przy węglu do 2049 roku oznacza nie tylko dalsze opóźnienia w realizacji koniecznych zmian, ale także wzrost ich kosztów. Obecnie, na Śląsku w sektorze górniczym i okołogórniczym zatrudnionych jest około 75,5 tys. osób, z czego 21 tys. jest bezpośrednio związanych z obsługą kopalń. Warto zauważyć, że transformacja nie polega jedynie na zamykaniu kopalń, ale przede wszystkim na inwestowaniu w nowe sektory gospodarki, które dadzą nowe miejsca pracy.
Bez odpowiedniego planowania i działań transformacja stanie się chaotycznym procesem, który odbije się negatywnie na mieszkańcach regionu. Dlatego zamiast utrwalać złudzenie, że mamy czas, powinniśmy natychmiast inwestować w edukację, przekwalifikowanie pracowników oraz rozwój takich sektorów jak odnawialne źródła energii, nowoczesne technologie czy usługi. To pozwoli nam uniknąć społecznych i gospodarczych kosztów opóźnień.
Ecoista to strona, na której prowadzimy rzeczową i inspirującą debatę na temat środowiska. Oddajemy głos ludziom, którzy na różne sposoby angażują się w ekologiczną transformację. Są wśród nich naukowcy, przedsiębiorcy, aktywiści, rolnicy, ekonomiści, intelektualiści oraz przedstawiciele instytucji państwowych – każdy może podzielić się swoim spojrzeniem na sprawy, które mają znaczenie dla przyszłości naszej planety. Wierzymy, że wartościowa i angażująca dyskusja to pierwszy krok ku zmianie. Naszym celem jest wspólna praca na rzecz harmonii między człowiekiem a Ziemią.
