Aż 84 proc. Ukraińców deklaruje, że polecili by zatrudnienie w naszym kraju swoim bliskim i znajomym - wynika z najnowszego raportu „Postawy obywateli Ukrainy wobec polskiego rynku pracy” przygotowanego przez Work Service. Główną motywacją wpływającą na decyzję o emigracji do naszego kraju są wyższe wynagrodzenia. Jednak niepokojące są deklaracje aż 2/3 badanych, którzy zaznaczają, że pracują poniżej swoich kwalifikacji.
Fakt, że obywatele Ukrainy napływają dziś masowo na polski rynek pracy, nie musi być trendem trwałym w kolejnych latach. Pomimo że znacząca większość pozytywnie ocenia warunki zatrudnienia w Polsce, to jednocześnie 59 proc. badanych deklaruje, że po zmianie polityki migracyjnej w Niemczech (na podobne warunki jak w Polsce), wybraliby pracę za Odrą. Jednocześnie tylko 6 proc. respondentów całkowicie odrzuca taką perspektywę.
– To ogromne zagrożenie dla polskiej gospodarki, która w efekcie zaistnienia takiego scenariusza, w kilka miesięcy pogłębiłaby swoją lukę kadrową z poziomów 150 tys. wakatów do ponad 500 tysięcy. A to miałoby negatywne przełożenie na tempo wzrostu PKB. Dotychczas wiele osób przekonywało, że przy ewentualnej konkurencji z niemieckim rynkiem pracy, naszymi atutami będzie bliskość geograficzna i językowa. Niestety nasze badania pokazują, że te elementy znajdują się na końcu listy powodów, dla których obywatele Ukrainy wybierają nasz kraj. Kluczową rolę, podobnie jak w przypadku emigracji Polaków, ogrywają wyższe zarobki, a te w Niemczech są nadal kilkukrotnie wyższe niż na naszym rynku – podsumowuje Maciej Witucki, Prezes Zarządu Work Service S.A.