Takie wnioski płyną z badania Ipsos dla firmy Wonga.
Mimo że urlop kojarzy się z odpoczynkiem, to wakacyjne wydatki mogą przyprawić o ból głowy niejednego wczasowicza.
Na co wydajemy najwięcej pieniędzy?
Jak pokazuje doświadczenie Polaków badanych przez Ipsos na zlecenie Wonga, kluczową część wakacyjnego budżetu stanowią opłaty za noclegi (blisko 40 proc.). Co piąty podczas poprzednich wczasów najwięcej wydał na transport tam i z powrotem. Co ciekawe tylko ponad 10 proc. jako istotną część urlopowych wydatków deklaruje koszty ponoszone na miejscu – takie jak wycieczki i dodatkowe atrakcje (13 proc.) oraz wyżywienie (12 proc.).
Racjonalne plany wakacyjne
Jak pokazują badania firmy finansowej Wonga, Polacy racjonalnie podchodzą do kwestii finansowych związanych z wakacjami. Od 1 000 do 3 000 zł – tyle na tegoroczne wczasy dla całej rodziny przeznaczy przeszło co czwarty respondent. Z kolei blisko co piąty deklaruje, że podczas wypoczynku wyda tylko do 1 000 zł. Kolejne 15 proc. badanych twierdzi, że będzie to około 3 000-5 000 zł.