Ceny mięsa wzrosły w sierpniu przeciętnie o 0,2 procent. Mięso wieprzowe zdrożało o 0,3 procent, a i tak już bardzo droga wołowina o 0,1 procent. W sklepach droższe są też wędliny. Klienci płaca więcej o 0,3 procent niż w lipcu. Potaniał jedynie drób – o 0,2 procent.
- Na skutek światowych problemów z suszą i nieurodzajem brakuje zbóż paszowych. Ich ceny są więc bardzo wysokie. Hodowcy bez wysoko białkowej paszy z soi i kukurydzy obejść sienie mogą, płacą więc za nią coraz drożej i w konsekwencji ceny zwierząt w skupie są wyższe. A to przekłada się na ceny mięsa i wyrobów mięsnych. Taniej raczej nie będzie. Moim zdaniem może być tylko drożej. Chyba że producenci wędlin postawia na substytuty i mięsa w mięsie czy szynki w szynce będzie coraz mniej – mówi Ryszard Ciźla, prezes Świętokrzyskiej Izby Rolniczej.
