Spis treści
We wtorek rano złoty w relacji do notowań wieczornych z poniedziałku nieco tracił na wartości do euro i franka szwajcarskiego. Polska waluta zyskiwała natomiast do amerykańskiego dolara, choć wczoraj był moment jeszcze wyższej wyceny. Teraz jednak to nie ma znaczenia, bo złoty pobił nowy rekord.
Złoty umacnia się do euro
Euro na początek dnia kosztowało 4,63 zł. Teraz waluta strefy euro kosztuje już „tylko” 4,6267 i ma szansę spaść również o kolejne dwie setne do końca dnia. Jednak już obecny kurs oznacza, że tak mocny złoty był ostatnio w czerwcu zeszłego roku. I jeśli taki trend utrzyma się do końca kwietnia, to będzie to najlepszy miesiąc dla polskiej waluty od bardzo dawna.
Dolar także słabnie, ale nie wobec euro
Dotychczas polska waluta zyskiwała także w stosunku do dolara. Działo się tak przede wszystkim za sprawą osłabiania się amerykańskiej waluty w stosunku do euro od października zeszłego roku. Eksperci nie mogli zatem mieć pewności, że lepszy kurs złotego ma związek z obiecującymi prognozami dla polskiej gospodarki, czy tylko polska waluta korzysta na niekorzystnej dla Amerykanów relacji dolara do euro. Tym razem amerykańska waluta umocniła się wobec euro. I stało się to bez negatywnych konsekwencji dla pozycji złotego. Obecnie kurs polskiej waluty do dolara wynosi nieco ponad 4,21 zł, przebijając kolejne minimum.
Frank jest wciąż za drogi
Złoty wciąż nie przejawia jednak potencjału do wzmocnienia się względem wobec franka – poranny kurs szwajcarskiej waluty ukształtował się na poziomie 4,71 zł. Obecnie to 4,70 zł. Taka zmiana nie wpłynie znacząco na wycenę rat kredytowych. Na pewno jednak ci, którzy posiadają kredyty frankowe, będą z niepokojem obserwować dalsze notowania. Umocnienie się spadkowego kursu złotego do franka i koszty przeciwdziałania inflacji w Szwajcarii mogą w przyszłości nieco więcej kosztować polskich kredytobiorców. Każde zatem wahnięcie kursu w dół daje nadzieje dłużnikom na zmianę trendu.
Czego mogą oczekiwać inwestorzy?
Polski złoty ma coraz mniej czasu na odrobienie strat do euro przed wakacjami, kiedy to europejska waluta, między innymi z uwagi na sezon turystyczny, zazwyczaj zyskuje na wartości. Jak niedawno przekonywał w rozmowie z nami ekonomista Marek Zuber, kluczową informacją dla oczekiwanej wyceny euro do złotego na poziomie 4,5 zł byłaby decyzja Brukseli o odblokowaniu funduszy unijnych na Krajowy Plan Odbudowy (KPO).
Strefa Biznesu: Te firmy będą zatrudniały w najbliższym czasie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?