400 zł za plombę - dużo czy niedużo? Wzrost cen usług dentystycznych wzbudza duże emocje

Dynamika wzrostu cen usług stomatologicznych jest zbliżona do wzrostu cen innych usług medycznych, ale różnica polega w tym, że dostęp do publicznej opieki stomatologicznej jest ograniczony.

Jak wynika z raportu Najwyższej Izby Kontroli w ostatniej dekadzie liczby gabinetów stomatologicznych, które decydują się na podpisanie umowy z publicznym płatnikiem spadła o 38%.

- Długie kolejki w gabinetach dentystycznych na NFZ sprawiają, że Polacy są skazani na prywatną opiekę stomatologiczną. Refundowanie przez NFZ tylko niektórych zabiegów, długie kolejki oraz leczenie z użyciem materiałów gorszej jakości sprawia, że tylko niewielki odsetek Polaków decyduje się na korzystanie z publicznej stomatologii. Alternatywą jest wizyta w prywatnym gabinecie - czytamy w raporcie.

I tu zaczyna się kręta droga przez duże różnice w cenach. Okazuje się jednak, że wystarczy wyjechać kilkadziesiąt kilometrów poza granicę dużego miasta, by zaoszczędzić nawet 25% wydanej kwoty.

- Usługi stomatologiczne są w Polsce drogie, jeśli weźmiemy pod uwagę wysokość naszych zarobków. Dodatkowo na wzrost cen zabiegów dentystycznych w ostatnim czasie wpłynęła inflacja. Dlatego dla wielu osób możliwość zaoszczędzenia kilkunastu lub więcej procent na pakiecie kilku usług dentystycznych może być wystarczającym argumentem, by pojechać do innego, mniejszego miasta. Na taki krok w poszukiwaniu oszczędności decyduje się coraz więcej osób – mówi Ewelina Kozłowska, ekspertka rankomat.pl.

Jej zdanie skonfrontowaliśmy z opinią jednej z lubelskich stomatolożek.

- Problem polega na tym, że mnóstwo ludzi zostawia swoje zęby na ostatnią chwilę, chodzi z bólem do takiego nasilenia, że już nie może wytrzymać. I potem są tego efekty -[b] zamiast jednej małej plomby jest leczenie kanałowe, zamiast jednego zęba są trzy, bo zaraziły się próchnicą - i te koszty automatycznie idą bardzo w górę. Ale w przeciwieństwie na przykład do paznokci, czy fryzjera - wiem, bo sama przecież chodzę - to jest wydatek czyniony raz na kilka lat. A przynajmniej takim powinien być, jeśli dba się o higienę.

Lekarka zwróciła uwagę także na problem drogiego kształcenia i odpowiedzialności wynikającej ze specyfiki zawodu zaufania publicznego.

- Nie płaci się wyłącznie za materiały, ale i za to, że ktoś wie jak ich używać. Kursy doszkalające w naszej branży są wręcz absurdalnie drogie, a przecież płacimy za nie, bo całe zawodowe życie się uczymy, żeby lepiej wykonywać swoją pracę. Usługi specjalistyczne kosztują. Jak się zamawia do zepsutego kranu hydraulika to on zainkasuje 300 zł za pięć minut swojej pracy, bo wie co ma zrobić. Każdy to rozumie. W naszym przypadku dochodzi jeszcze problem znacznie większej odpowiedzialności za naszą pracę.

Według analizy ekspertów Rankomatu koszt wypełnienia ubytku na to średnio od 200 do nawet 400 zł. W Lublinie ceny rozkładają się podobnie - da się znaleźć miejsca, gdzie zapłaci się 150 zł za ząb, jednak najczęściej trafiają się ceny od 250-350 zł, a należy do nich doliczyć także koszt opatrunku i znieczulenia.

Ceny nieskomplikowanego zabiegu ekstrakcji zęba w dużych aglomeracjach zaczynają się od 300-350 zł. W lubelskich gabinetach jeśli chodzi o ząb mleczny to około 100-200 zł, jeśli o stały to 300-600 zł, a jeśli o zatrzymany w dziąśle i konieczne jest usuwanie chirurgiczne (np. w przypadku ósemki) - 600-900 zł.

Eksperci rankomat.pl sprawdzili również ceny podstawowego pakietu higienizacyjnego, w którego skład wchodzi scaling i piaskowanie zębów. W przypadku tego zabiegu ceny są dość wyrównane – w dużych aglomeracjach to koszt pomiędzy 300 a 400 zł. Tutaj Lublin jest wyjątkowo łaskawy dla naszych portfeli - pakiet można upolować nawet za 100-130 zł, a nawet za darmo, jeśli damy na sobie w ten w miarę mało inwazyjny sposób "poćwiczyć" studentom stomatologii lubelskiego Uniwersytetu Medycznego. Przeciętnie kosztuje on w lubelskich gabinetach około 200 złotych.

- Leczenie kanałowe pod mikroskopem to usługa wymagająca specjalistycznej wiedzy i narzędzi. Nie każdy gabinet stomatologiczny ma ją w ofercie, natomiast koszty tego typu zabiegów są zróżnicowane. Eksperci rankomat.pl przeanalizowali ceny w najbardziej podstawowym wariancie, czyli leczenie zęba jednokanałowego pod mikroskopem.

Koniec końców koszt leczenia kanałowego zaczyna się w okolicach 500-600 zł i może sięgać nawet powyżej tysiąca. Lublin nie odstaje tutaj mocno od średniej krajowej, bo taniej niż za 500 zł będzie trudno coś znaleźć, a cena sięgać może prawie 2 tysięcy złotych, gdy mamy do czynienia np. z zębem wielokanałowym lub powtórnym leczeniem tego samego zęba.