- Ostatnie dane wyraźnie pokazują wpływ pracowników z Ukrainy na całą polską gospodarkę, mówię tutaj o całej polityce rynku pracy - tłumaczy w rozmowie z AIP Arkadiusz Pączka, dyrektor Centrum Monitoringu Legislacji Pracodawców RP.
Jak tłumaczy ekspert, w kolejnych miesiącach mogą się pojawić problemy z zatrudnieniem pracowników z Ukrainy. - Nie tylko chodzi o kwestię finansową, ale chodzi w ogóle o znalezienie dodatkowych pracowników na polskim rynku pracy - dodaje.
Z „Barometru Imigracji Zarobkowej - II półrocze 2019” wynika, że pracowników z Ukrainy znajdziemy w co piątej firmie w Polsce. Kadra ze Wschodu zasila szeregi 40 proc. dużych przedsiębiorstw, 25 proc. średnich i 15 proc. małych. I choć dalej widać, że im większa firma, tym więcej pracowników zza wschodniej granicy, to właśnie mali przedsiębiorcy zdecydowanie częściej niż średnie firmy i tak samo chętnie jak duże zgłaszają chęć rekrutacji Ukraińca.