Będzie niższa składka zdrowotna dla przedsiębiorców? Rząd analizuje zmiany. Przygląda się sytuacji najmniejszych firm

Agnieszka Maciuła-Ziomek
Korekta w składce zdrowotnej wydaje się być konieczna, jednak szybko nie wejdzie w życie.
Korekta w składce zdrowotnej wydaje się być konieczna, jednak szybko nie wejdzie w życie. Adam Jankowski - Polska Press
Rząd rozważa zmiany w składce zdrowotnej opłacanej przez przedsiębiorców. Mówi się, że Polski Ład wprowadził zbyt skomplikowany system wyliczania składki, a same jej kwoty są zbyt wysokie dla najmniejszych firm. Jak zmieni się składka zdrowotna dla przedsiębiorców? Od kiedy zmiany wejdą w życie i kiedy w ogóle są realne?

Spis treści

Składka zdrowotna 2023 jest zbyt nieprzewidywalna

Polski Ład wprowadził prawdziwą rewolucję w systemie podatkowym w Polsce. Zmiany w dużej mierze to już przeszłość, jednak są regulacje, które nadal obowiązują. Jedną z nich jest wysokość składki zdrowotnej uzależniona m.in. od formy opodatkowania danego przedsiębiorcy.

Firmy rozliczające się na zasadach ogólnych płacą składkę w wysokości 9 proc. dochodu, ale nie mniej niż 9 proc. od minimalnego wynagrodzenia z 1 lutego danego roku (pierwszego dnia roku składkowego). W tym roku oznacza to kwotę 314,10 zł.

Liniowcy płacą w tym momencie podatek w wysokości 4,9 proc. dochodu, jeśli przekraczają 6410,11 zł dochodu w firmie. Poniżej tej kwoty składka na ubezpieczenie zdrowotne liczona jest jako 9% minimalnego wynagrodzenia w gospodarce.

Najbardziej sprawiedliwe wydaje się być wyliczanie stawki składki zdrowotnej dla ryczałtowców. Wysokość ich składki zależy bowiem od przychodów, a przede wszystkim tego, w jakim przedziale się one mieszczą. Same przedziały rocznych przychodów to prosty podział, ale wysokość składki zdrowotnej wyliczana jest w każdym z nich od innej kwoty wyjściowej:

  • przychód roczny do 60 000 zł oznacza składkę zdrowotną w wysokości 9 proc. od 60 proc. przeciętnego wynagrodzenia,
  • przychód roczny w przedziale 60-300 tys. oznacza składkę zdrowotną w wysokości 9 proc. od 100 proc. przeciętnego wynagrodzenia,
  • przychód roczny od 300 000 zł oznacza składkę zdrowotną w wysokości 9 proc. od 180 proc. przeciętnego wynagrodzenia.

Do wyliczeń berze się pod uwagę prognozowaną kwotę przeciętnego wynagrodzenia za dany rok. Przypomnijmy też, że przedsiębiorca nie ma możliwości odliczenia składki zdrowotnej od podatku, a to wszystko w praktyce oznacza znacznie wyższe niż dotychczas obciążenia dla firm.

Ryczałt przy składce zdrowotnej dla wszystkich

Jak donosi Dziennik Gazeta Prawna, w rządzie trwają prace koncepcyjne nad zmianami w składce zdrowotnej. Jest to bowiem ostatnie ogniwo Polskiego Ładu, które nadal wzbudza wiele kontrowersji. Wstępny pomysł jest taki, aby rozwiązania naliczania składki zdrowotnej dla ryczałtowców przenieść na pozostałych przedsiębiorców. Stawka składki zdrowotnej stałaby się zależna od wysokości dochodów firmy, co mogłoby znacznie odciążyć małych i średnich przedsiębiorców. Z drugiej strony, firmy o dużych dochodach nadal odprowadzałyby wyższe składki, a różnice w tych stawkach mogłyby zostać uznane za sprawiedliwe.

Zmiany w podatkach dopiero po wyborach

Rozmowy toczą się między rządem i Ministerstwami Zdrowia oraz Finansów a Zakładem Ubezpieczeń Społecznych. Nie ma jednak sensu liczyć na szybkie procedowanie w tej sprawie. Rządzący podkreślają, że zmiany wymagają długich prac merytorycznych realnych konsultacji z przedsiębiorcami i przede wszystkim akceptacji politycznej. Wydaje się zatem, że ten temat będzie jednym z tematów kampanii wyborczej.

Swoje pomysły na reformę wysokości składki zdrowotnej mają także opozycyjne partie polityczne. Pojawiają się zapowiedzi 9 proc. składki tylko od bieżącej działalności, całkowitego jej zlikwidowania i powrotu do odliczania składki zdrowotnej od podatku. Realnie jednak zmiany będą mogły wejść w życie dopiero po wyborach, a więc w bardzo optymistycznym scenariuszu pojawią się w 2024 roku.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Najem krótkoterminowy - czy zmienią się zasady?

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 1

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

P
Podatnik
Szanowny Panie Premierze, kiedy wreszcie zlikwidujcie podwójne opodatkowanie spadków z zagranicy, w wyniku którego polskim spadkobiercom zostają grosze a niekiedy przyjmowanie spadku w ogóle staje się nieopłacalne. Dzieje się tak dlatego, że pobieracie drugi podatek od tego samego dochodu. A jakby tego było mało, to jeszcze ten drugi podatek naliczacie od wartości spadku w dacie zgonu spadkodawcy, bez możliwości odliczenia od podstawy opodatkowania podatku zapłaconego za granicą oraz innych bardzo wysokich kosztów, od poniesienia których nie można się uchylić. W rezultacie duża część polskiego podatku to podatek od straty, bo podatek od dochodu musiałby być o wiele niższy. Nie jestem w stanie sobie wyobrazić jak bardzo trzeba pogardzać obywatelami, żeby przez dwie kadencje tolerować pobieranie od nich podatku od straty. Pańskie Ministerstwo Finansów odpowiadając na interpelacje poselskie płynące z różnych stron politycznego sporu stwierdzało, że podwójne opodatkowanie spadków z zagranicy to "marginalny problem" i żadnej zmiany prawa bądź jego interpretacji nie będzie. Dla urzędnika pokonującego swoją pracę jako służbę społeczeństwu fakt, że pobieranie jakiegoś podatku jest marginalnym problemem byłby powodem do rezygnacji z jego pobierania, bo strata dla budżetu też byłaby marginalna. Ale ten sposób myślenia nie jest obecny w Pańskim Rządzie. Jesteście katolikami ale takimi, którzy wyszarpują spadkobiercom pieniądze nad grobami spadkodawcow. Jesteście konserwatystami ale takimi, którzy mają za nic wolę zmarłych wyrażoną w testamentach i urządzają sobie kpiny z zaufania przedstawicieli starej emigracji do Starej Ojczyzny. Jesteście antykomunistami ale takimi, którzy w celu pozbawienia obywateli ich własności chętnie posługują się prawem stworzonym w czasach komuny. Jesteście patriotami ale takimi, którym łatwo przychodzi używanie Państwa Polskiego do hańbiacej roli hieny cmentarnej. Jesteście społecznymi wrażliwcami ale takimi, którzy przez całe 8 lat byli ślepi i głusi na drastyczną krzywdę, którą sami wyrządzali. Jesteście prawi i sprawiedliwi ale tylko wtedy, gdy przynosi to Wam polityczne profity. Zachowujecie się wobec obywateli nie jak reprezentanci ale jak nadzorcy traktujący ich jak frajerów do wykorzystania. W sprawie podwójnego opodatkowania spadków z zagranicy nawet żaden zaborca (za wyjątkiem jednego) nie potraktował by nas gorzej. Większych hipokrytów nie widziałem. Na siłę pchacie wyborców w ramiona Konfederacji. Będziecie mieli tego efekty. Już niedługo!
Wróć na strefabiznesu.pl Strefa Biznesu