Stopa bezrobocia rejestrowanego w sierpniu 2022 r. wyniosła 4,8 proc. wobec 4,9 proc. w lipcu — wynika z danych Głównego Urzędu Statystycznego (GUS), opublikowanych w piątek. Było więc niższe, niż wcześniej prognozował resort rodziny i polityki społecznej. – Ciągle mamy otwartą ścieżkę do dalszych spadków bezrobocia. Nasza prognoza na koniec roku – 4,5 proc. nadal pozostaje aktualna – wskazuje Mariusz Zielonka, Konfederacja Lewiatan w przesłanym komentarzu.
Zdaniem eksperta, faktyczne bezrobocie jest zapewne niższe, ponieważ, jak wyjaśnia, dużo osób rejestruje się bowiem w urzędach pracy tylko po to, żeby zostać objętym ubezpieczeniem zdrowotnym.
– Wszystko wskazuje na to, że bezrobocie jeszcze przynajmniej do końca roku utrzyma się na niskim poziomie – wskazuje i dodaje, że nie będzie to jednak do końca wynik dobrej sytuacji przedsiębiorstw, a głównie niechęci osób do rejestracji w urzędach pracy. – Jeśli deklaracje przedsiębiorstw o wstrzymaniu rekrutacji oraz planowanych redukcjach staną się faktem, w pierwszej kolejności pracę prawdopodobnie będą tracić osoby zza naszej wschodniej granicy – które napłynęły po 24 lutego – wyjaśnia.
– Z kolei jak pokazał kryzys migracyjny z początku roku, pierwszym wyborem obywateli Ukrainy w poszukiwaniu pracy nie jest urząd pracy. Tym samym będziemy doświadczać ukrytego bezrobocia – podsumowuje.
– To najprawdopodobniej ostatni albo przedostatni miesiąc, kiedy bezrobocie maleje – komentuje z kolei Przemysław Ruchlicki, ekspert Krajowej Izby Gospodarczej.