https://strefabiznesu.pl
reklama

Brakuje powierzchni biurowej. Najemcy coraz częściej sięgają po pustostany

Dorota Mariańska
Opracowanie:
Ograniczona podaż nowej powierzchni biurowej może przyczynić się do dalszego spadku wskaźnika pustostanów na rynkach regionalnych.
Ograniczona podaż nowej powierzchni biurowej może przyczynić się do dalszego spadku wskaźnika pustostanów na rynkach regionalnych. fot. phmaxiestevez/pixabay.com
W sektorze biurowym mamy do czynienia z luką podażową. W pewnym stopniu udaje się ją jednak łagodzić. Dużą rolę odgrywają w tym pustostany, których na rynkach regionalnych jest coraz mniej.

Spis treści

Ograniczona podaż

Jak podaje Avison Young, w I kw. 2025 r. całkowite zasoby nowoczesnej powierzchni biurowej na rynkach regionalnych w Polsce wyniosły około 6,77 mln m2. Jednocześnie w tym okresie nowa podaż była znikoma, ponieważ ukończono tylko jeden projekt biurowy. Był nim Dymka 188 w Poznaniu, oferujący 2 400 m2 powierzchni.

- Podaż powierzchni biurowej w budowie pozostaje ograniczona, a do końca roku planowane jest oddanie do użytku około 80 000 m2 powierzchni biurowej. Kraków i Poznań pozostają liderami wśród miast regionalnych pod względem aktywności deweloperskiej - wskazuje Avison Young.

Kraków ma i podaż, i popyt

Czy Kraków i Poznań są jednocześnie ośrodkami z największym popytem na biura? Jedynie w przypadku stolicy Małopolski odpowiedź jest pozytywna. Poznań, pod tym względem, znajduje się dopiero na 5. miejscu. Wyprzedzają go m.in. Katowice i Wrocław.

- Całkowity popyt na powierzchnię biurową w I kw. 2025 r. wyniósł około 177 000 m2. Kraków i Wrocław odpowiadały za 60 proc. tego wyniku, co podkreśla ich znaczenie jako kluczowych ośrodków regionalnych. Na rynku dominowały renegocjacje umów najmu, które stanowiły prawie połowę wynajętej powierzchni (48 proc.), podczas gdy nowe transakcje stanowiły 40 proc. rynku - wylicza Avison Young.

Najwięcej pustostanów biurowych jest w Łodzi

Jednocześnie najwyższy wskaźnik pustostanów odnotowano w Łodzi (22,3 proc.) i Katowicach (21,1 proc.). Ogólnie jest sporo nie wynajętej powierzchni. Eksperci mówią o około 1,18 mln m2. Jednak zauważają też, że pula ta maleje. Wskaźnik pustostanów spadł o 0,3 punktu procentowego zarówno kwartał do kwartału, jak i rok do roku. Obecnie na regionalnych rynkach biurowych wynosi on 17,5 proc.

Nie martwi to jednak analityków. Spodziewają się oni, że ograniczona podaż nowej powierzchni biurowej może przyczynić się do dalszego spadku wskaźnika pustostanów na rynkach regionalnych.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Dalszy ciąg artykułu pod wideo ↓

- Podczas gdy podaż pozostaje ograniczona, wyższe wskaźniki pustostanów w istniejących budynkach - w porównaniu do rynku warszawskiego - oferują najemcom większą elastyczność w negocjacjach najmu. Pomimo potencjalnej luki podażowej, obecne otoczenie rynkowe nadal sprzyja najemcom, co sprawia, że obserwowany niedobór powierzchni biurowej wywiera mniejszy wpływ niż w Warszawie. Natomiast znalezienie większej, nowej powierzchni jest nadal wyzwaniem - podsumowuje Maksymilian Sobczak z Avison Young.

Źródło: Avison Young

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na strefabiznesu.pl Strefa Biznesu