Spis treści
Niestety, prognozy paliwowe z marca sprawdzają się: wyjazdy na majówkę będą droższe niż na Wielkanoc, a droższe znów paliwa utrzymają ten poziom co najmniej do wakacji. Szczególnie mocno po kieszeni dostają właściciele aut zasilanych olejem napędowym, najstabilniejsze zaś są ceny autogazu.
Ceny paliw przed majówką: jechać na PB95 czy na oleju napędowym?
Większości kierowców odpowiedź jest znana: jeśli ktoś nie ma opcji zasilania silnika autogazem, najtaniej wyniesie go - na krótkim i na długim dystansie - benzyna średniooktanowa - PB95.
Olej napędowy, który z zasady powinien być paliwem tańszym - bo jego produkcja jest tańsza niż produkcja benzyny - i pozwalającym na oszczędności w budżecie domowym, od początków agresji Rosji na Ukrainę jest liderem cenowym. Właśnie przez sankcje, gdyż o ile z dostawami benzyny z rafinerii nie ma większych problemów, o tyle w hurtowaniach jest deficyt oleju napędowego, w konsekwencji działa klasyczne prawo rynkowe, iż niższa podaż przy stałym popycie regulowana jest wyższą ceną.
Ta sytuacja poprawi się dopiero gdy skończy się sezon grzewczy - trzeba bowiem pamiętać, że olej napędowy jest produktem pilnie poszukiwanym na rynku motoryzacyjnym, ale służy do ogrzewania, a nawet produkcji energii elektrycznej. Z pewnością więc za kilka tygodni różnica między ON a PB w cenach nie będzie już wynosić 50 i więcej groszy na litrze na rzecz ON, choć czy olej napędowy będzie znów tańszy od benzyny, choćby tylko PB98, trudno przewidzieć. Właśnie ze względu na zakłócenia na rynku energii elektrycznej i gazu, wywołane zarówno zmianami w polityce klimatycznej UE, jak i wojną na Ukrainie.
Droga podróż samochodem na majówkę. Ile za benzynę, a ile za olej napędowy?
Paliwa znów drożeją od połowy kwietnia. Najbardziej olej napędowy. Według wyliczeń e-petrol średnia ogólnopolska cena tego paliwa dynamicznie w dwa tygodnie poszła w górę już o 22 grosze.
Aktualnie za litr diesla płaci się średnio 7,21 zł - tj. o 8 groszy więcej niż przed tygodniem.
O 3 grosze na litrze wzrosły również koszty tankowania benzyny Pb95, oferowanej w sprzedaży detalicznej średnio po 6,49 zł. Nieznacznie - o 2 grosze - potaniało natomiast LPG, za którego litr płaci się 3,62 zł.
Do niedzieli prawdopodobnie będzie jeszcze drożej. Według prognoz e-petrol PB95 może podrożeć do 6,58 zł za litr, PB98 do 6,88 zł, olej napędowy do 7,31 zł za litr, a autogaz może maksymalnie kosztować 3,69 zł.
A według ogłoszonych w piątek 29 kwietnia prognoz na kolejny tydzień 2-8 maja, będzie jeszcze drożej: prognozowana średnia cena PB98 wynosi 6,81-7,01 zł, PB95 6,47-6,59zł, oleju napędowego 7,21-7,37 zł a autogazu 3,62-3,73 zł.
To efekt przede wszystkim wysokich cen ropy naftowej na światowych giełdach - zaraz po wybuchu wojny na Ukrainie. Jak wiadomo, kontraktuje się tam dostawy z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem. Do tego dochodzi wysoki kurs dolara - waluty, w której tradycyjnie kontraktuje się ropę naftową. Jak pamiętamy, w marcu polska waluta mocno osłabiła się wobec innych walut, a USD (poza CHF) szczególnie.
Stąd prognozy na majówki - i już do wakacji, na rosnące ceny paliw. Później - o ile nic specjalnego się nie wydarzy - powinno być taniej, bo od 6 tygodni ceny ropy naftowej oscylują wokół 100 USD za baryłkę, a więc o 30 proc. mniej niż po rozpoczęciu wojny na Ukrainie.
Wymień opony na całoroczne
Do niedzieli prawdopodobnie będzie jeszcze drożej. Według prognoz e-petrol PB95 może podrożeć do 6,58 zł za litr, PB98 do 6,88 zł, olej napędowy do 7,31 zł za litr, a autogaz może maksymalnie kosztować 3,69 zł.
Trend wzrostowy prawdopodobnie utrzyma się także w kolejnym tygodniu, gdy wracać będziemy z majówki. Jeśli więc nie zatankujemy od razu na drogę powrotną, za ten etap weekendowej podróży zapłacimy jeszcze więcej.
- Biorąc pod uwagę całą sytuację makroekonomiczną, z jaką mamy do czynienia w tej chwili, jednak nie należy spodziewać się, aby ewentualna obniżka cen paliw na stacjach benzynowych miała jakiekolwiek podstawy. W tej chwili ceny ropy na rynkach światowych kształtują się na poziomie około106 USD, cały czas wisi nad rynkiem groźba unijnego embargo na ropę z Rosji, co stymuluje obawę ponownego skoku cen ropy na rynkach światowych. - tłumaczy dr Jakub Bogucki, analityk rynku paliw e-petrol.pl.
Samochodem na majówkę: gdzie zatankujemy najtaniej, a gdzie lepiej nie tankować
Z najnowszego raportu e-petrol.pl, dotyczącego sytuacji na stacjach, wynika, że najniższe ceny benzyny 95-oktanowej obowiązują w województwie śląskim i wielkopolskim, gdzie jej litr kosztuje 6,45 zł. Pb95 jest natomiast najdroższa na Podlasiu, na którym za tę samą jej ilość płaci się 6,53 zł.
Jeśli będziemy tankować ON - najlepiej postój na stacji zaplanujmy w centralnej Polsce olej napędowy z ceną 7,17 zł/l jest najtańszy w województwie łódzkim. Za wszelką cenę unikajmy zaś tankowania w woj. małopolskim, gdzie litr oleju napędowego kosztuje średnio 7,26 zł.
Z kolei najmniej za zakup LPG płaci się na Lubelszczyźnie - 3,49 zł/l, a najwięcej na Mazowszu - 3,73 zł/l.
Strefa Biznesu: W Polsce drastycznie wzrosną podatki? Winna demografia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?