Chiński sklep Temu z zarzutami UOKiK. O co dokładnie chodzi?

Maciej Badowski
Opracowanie:
Prezes UOKiK przedstawił zarzuty naruszania praw konsumentów  spółce Whaleco Technology Limited, która odpowiada za sprzedaż prowadzoną na terenie Polski przez serwis Temu.
Prezes UOKiK przedstawił zarzuty naruszania praw konsumentów spółce Whaleco Technology Limited, która odpowiada za sprzedaż prowadzoną na terenie Polski przez serwis Temu. adiruch/ 123RF
Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) postawił zarzuty irlandzkiej spółce Whaleco Technology Limited, odpowiedzialnej za działalność serwisu zakupowego Temu na terenie Polski. Zarzuty dotyczą naruszenia praw konsumentów poprzez nieprawidłowe prezentowanie ważnych informacji. Sprawa rzuca światło na zobowiązania platform handlowych wobec konsumentów oraz podkreśla znaczenie przejrzystości w e-commerce.

Niejasne informacje dla konsumentów

Za działalność w Polsce serwisu Temu, będącego jedną z największych platform zakupowych z chińskim kapitałem, odpowiada spółka Whaleco Technology Limited, z siedzibą w Dublinie. UOKiK zarzuca, że sposób prezentowania informacji na stronie internetowej i w aplikacji mobilnej Temu nie zapewnia konsumentom jasności na temat ich praw oraz obowiązków sprzedających.

– Serwis Temu to jedna z największych platform zakupowych z chińskim kapitałem. Oferuje różne kategorie towarów, m.in. odzież, kosmetyki, sprzęty elektroniczne czy artykuły gospodarstwa domowego. Za sprzedaż prowadzoną na terenie Polski odpowiada irlandzka spółka Whaleco Technology Limited z siedzibą w Dublinie. To właśnie jej prezes UOKiK postawił zarzuty naruszania praw konsumentów po tym, jak urząd sprawdził sposób prezentowania informacji ważnych dla kupujących na stronie i w aplikacji Temu – informuje UOKiK.

Klienci dokonujący zakupów online powinni być dokładnie informowani, od kogo kupują – czy od przedsiębiorcy, czy od osoby prywatnej. Ponadto powinni znać dokładny podział obowiązków między sprzedającym a platformą. UOKiK podkreśla, że w przypadku Temu, te informacje mogą nie być przekazywane w sposób wystarczająco jasny i zrozumiały.

Problematyczna prezentacja danych sprzedawców

Dodatkowe wątpliwości Urzędu budzi sposób prezentowania danych sprzedawców. Informacje te są kluczowe dla konsumentów, jednak w przypadku Temu, dostęp do nich może być utrudniony. Konieczność wielokrotnego kliknięcia, aby uzyskać dostęp do danych sprzedającego, oraz prezentowanie niektórych treści w języku chińskim, nie sprzyja przejrzystości.

– W opinii prezesa Urzędu, podczas dokonywania zakupów poprzez stronę internetową lub aplikację mobilną Temu, konsumenci mogą nie otrzymywać jasnej i wyraźnej informacji na ten temat – dodaje UOKiK.

Unijna dyrektywa Omnibus, mająca na celu zwiększenie ochrony konsumentów w cyfrowym świecie, nakłada na platformy handlowe obowiązek zapewnienia pełnej przejrzystości i rzetelnej informacji. UOKiK sprawdza, czy w przypadku Temu, nowe przepisy są prawidłowo stosowane.

Konsekwencje dla Whaleco Technology Limited

Jeśli zarzuty przedstawione przez UOKiK znajdą potwierdzenie, irlandzkiej spółce Whaleco Technology Limited grozi kara finansowa sięgająca do 10 proc. rocznego obrotu. To stanowi znaczącą sankcję, mającą na celu zapewnienie, że platformy handlowe przestrzegają przepisów ochrony konsumentów.

W toku jest również postępowanie wyjaśniające, które bada sposób prezentowania cen i innych kluczowych informacji konsumentom. Wyniki tych działań mogą mieć długofalowe skutki dla funkcjonowania platform handlowych w Polsce, jak również wpłynąć na standardy obsługi klienta w branży e-commerce.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Strefę Biznesu codziennie. Obserwuj StrefaBiznesu.pl!

źródło: PAP

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na strefabiznesu.pl Strefa Biznesu