Według danych Fundacji ProKarton nawyki Polaków w kwestii segregacji odpadów zmieniają się na lepsze, ale potrzebna jest dalsza edukacja ekologiczna, ponieważ wciąż tylko 20 proc. odpadów z gospodarstw domowych zostaje poddana recyklingowi, w wyniku którego odzyskuje się surowce wtórne. Poziom selektywnej zbiórki odpadów opakowaniowych jest bardzo zróżnicowany jeżeli chodzi o konkretne wyniki osiągane przez gminy w Polsce.
W ciągu ostatnich kilkunastu lat to właśnie w Polsce (oraz w Irlandii i Norwegii) w największym stopniu zmniejszył się odsetek odpadów komunalnych składowanych na masowych wysypiskach.Choć daleko nam do unijnej średniej, zaczynamy sortować odpady chętniej i częściej. Z badania ośrodka TNS Polska „Czy Polacy segregują kartony do płynnej żywności?”, zrealizowanego na zlecenie Fundacji ProKarton (maj 2015 r.) wynika, że 61 proc. Polaków systematycznie segreguje śmieci, a sporadycznie robi to 17 proc. z nich. Jednak 7 milionów konsumentów wciąż (w najlepszym wypadku) wyrzuca wszystko do jednego pojemnika.
Opakowania wielomateriałowe, w tym kartony do płynnej żywności, stanowią tylko niewielki odsetek wszystkich nadających się do recyklingu odpadów. Są one jednak powszechnie używane
(95 proc. polskich konsumentów deklaruje, że kupuje produkty w tego typu opakowaniach). Kartony mogą być przy tym łatwo zbierane i poddawane recyklingowi materiałowemu. Polacy przyznają jednak, że potrzebna jest edukacja na temat selektywnej zbiórki. Choć 68 proc. dorosłych konsumentów deklaruje, że regularnie segreguje kartony do płynnej żywności, to dalsze 9 milionów ma wątpliwości, jak zrobić to poprawnie.
Tym, co mogłoby przekonać badanych do segregacji kartonów po mleku i sokach, jest przede wszystkim zapewnienie łatwego dostępu do pojemników do selektywnej zbiórki (33 proc.), posiadanie odpowiednich pojemników w domu (23 proc.), pewność, że system zarządzania odpadami działa rzetelnie (22 proc.) oraz instrukcja, która w prosty sposób wyjaśniałaby zasady segregacji odpadów (14 proc.).
-Polacy zgłaszają potrzebę edukacji w zakresie segregacji kartonów do płynnej żywności – mówi Jan Jasiński, prezes Fundacji ProKarton. Największy odsetek respondentów (23 proc.) uważa,
że obowiązek edukacji leży po stronie władz lokalnych. Według 15 proc. z nich to zadanie należy do placówek oświatowych, a dalszych 13 proc. uważa, że edukować powinny media. Polacy wskazywali również, że taką wiedzę powinni szerzyć także edukatorzy z organizacji pożytku publicznego, władze centralne oraz producenci produktów, które są pakowane w tego typu opakowania - dodaje Jasiński
Zmiany legislacyjne ustalające nowy porządek w systemie zagospodarowania odpadów zostały wprowadzone w 2013 roku. Choć ustawa obejmuje swym działaniem teren całej Polski, to jej praktyczna realizacja przebiega na poziomie lokalnych samorządów.
Jak wynika z danych Fundacji ProKarton, najczęściej odpady sortują mieszkańcy regionu południowego i zachodniego (robi to ok. 81-82 proc. respondentów). W pozostałych częściach Polski segregowanie ma w nawyku ok. 75-77 proc. konsumentów. Ponad połowa Polaków regularnie segreguje śmieci, a sporadycznie robi to prawie co piąty z nas. Częściej do niewiedzy, jak segregować kartony do płynnej żywności, przyznają się mężczyźni, osoby z niższym wykształceniem oraz mieszkańcy średnich (20-100 tys. osób) miast. Mieszkańcy regionu południowego częściej niż osoby z innych części Polski wspominali, że system zagospodarowania odpadów nie działa (24 proc.) lub, że nie wiedzą, do jakiego pojemnika wrzucić kartony po mleku i sokach (20 proc.). Sposób, w jaki selektywnie zebrane przez Polaków odpady z są pozyskiwane z gospodarstw domowych jest uzależniony od wielu czynników, m.in. od zamożności gmin. Jednym z głównych wniosków Fundacji ProKarton z tegorocznego badania jest potrzeba popularyzacji segregacji odpadów i nauki jej poprawnego przeprowadzania. Mieszkańcy sugerują, że takie działania najlepiej prowadzić oddolnie. W Polsce nie ma jednego wzorca segregowania odpadów, który swoim zasięgiem obejmowałby cały kraj.