Spadek popularności pizzerii
Według raportu Proxi.cloud, w 2024 roku ruch w pizzeriach spadł o 3,6 proc. w porównaniu z rokiem poprzednim. To niepokojący sygnał dla właścicieli pizzerii, którzy muszą stawić czoła nowym wyzwaniom na rynku.
Mateusz Chołuj, współautor raportu, zauważa, że jednym z powodów tego spadku może być większa różnorodność posiłków i cen w sieciach z kanapkami i daniami z kurczaka. Inflacja oraz presja na dochód rozporządzalny również mogą wpływać na przesuwanie się preferencji konsumentów w kierunku bardziej przystępnych cenowo opcji.
– Jednym z potencjalnych powodów spadku ruchu w pizzeriach może być większa różnorodność posiłków i cen w sieciach z kanapkami i daniami z kurczaka. Utrzymująca się w ostatnich latach inflacja oraz presja na dochód rozporządzalny mogą wpływać na przesuwanie się preferencji konsumentów w kierunku sieci, oferujących dania po bardziej przystępnych cenach. Sam wzrost i spadek ruchu jest niewielki i utrzymuje się w granicach do 5 proc., co nie powinno być specjalnie odczuwalne dla rynku – komentuje Mateusz Chołuj.
Wzrost popularności kanapek i dań z kurczaka
W przeciwieństwie do pizzerii, lokale oferujące kanapki i dania z kurczaka odnotowały wzrost ruchu o 4,2 proc. w 2024 roku. To pokazuje, że konsumenci coraz częściej wybierają te formaty, co może być związane z ich większą różnorodnością i atrakcyjnością cenową.
Mateusz Nowak, drugi współautor raportu, podkreśla, że dynamika wzrostów i spadków unikalnych klientów dla obu typów lokali jest zbliżona do dynamiki ruchu. To dowodzi, że lokale zyskują lub tracą konkretnych klientów, bez większych zmian w częstotliwości wizyt.
– Powody wzrostu oraz spadku unikalnych użytkowników są analogiczne do zmian związanych z ruchem. W szczególności mowa tutaj o inflacji, a także o większej różnorodności dań i cen w sieciach oferujących kanapki i dania z kurczaka. Nie wiemy jednak, czy możemy mówić o przejściu klientów z jednego typu restauracji do drugiego, ponieważ nie zostało to objęte w tym badaniu – dodaje Mateusz Chołuj.
Częstotliwość wizyt i czas spędzany w lokalach
Analiza raportu pokazuje, że średniomiesięczna częstotliwość wizyt w pizzeriach wzrosła o 2,5 proc., a w lokalach z kanapkami i daniami z kurczaka o 1,6 proc. To oznacza, że klienci są przywiązani do swoich ulubionych miejsc, mimo zmieniających się preferencji.
– Średniomiesięczna częstotliwość utrzymuje się względnie na tym samym poziomie zarówno dla pizzerii, jak i dla sieci oferujących kanapki i dania z kurczaka. Jest to dowód przyzwyczajenia klientów chodzących do poszczególnych lokali. Sama rozbieżność w częstotliwości pomiędzy typami restauracji spowodowana może być większą różnorodnością produktową w tzw. kurczako-burgerowaniach – dodaje Mateusz Nowak.
Średni czas przebywania w tych miejscach wynosi około 23 minuty i nie zmienił się znacząco w ciągu roku. Mateusz Chołuj zauważa, że czas potrzebny na przyrządzenie i spożycie posiłku pozostał praktycznie taki sam, co świadczy o pewnym przyzwyczajeniu konsumentów.
– Czas potrzebny restauracjom na przyrządzenie posiłku, a także klientom – na jego spożycie, pozostał praktycznie taki sam i niezależny od typu lokalu. Można zatem mówić o pewnym przyzwyczajeniu konsumentów w tej kwestii. W badaniu nie zawarto jednak, czy taki czas trwania wizyty jest korzystny dla tych placówek. Nie można więc stwierdzić, czy dla sieci korzystniejsze byłoby jego skrócenie, czy wydłużenie – zaznacza Mateusz Chołuj.
Wnioski i przyszłość rynku fast foodów
Zmiany w preferencjach konsumentów są nieuniknione, a właściciele lokali muszą się do nich dostosować. Wzrost popularności kanapek i dań z kurczaka pokazuje, że klienci szukają różnorodności i atrakcyjnych cen. Pizzerie muszą znaleźć sposób na przyciągnięcie klientów, oferując nowe smaki i promocje.
Raport Proxi.cloud dostarcza cennych informacji na temat zachowań konsumentów, które mogą pomóc w podejmowaniu strategicznych decyzji na przyszłość. Właściciele lokali powinni monitorować zmieniające się trendy i dostosowywać swoje oferty, aby sprostać oczekiwaniom klientów.
