Czy blisko 100 tys. polskich ciężarówek nie wjedzie do Czech?

BMK
Przewoźnicy powinni dokonać rejestracji za pośrednictwem operatorów kart paliwowych lub bezpośrednio na stronie www.mytocz.eu.
Przewoźnicy powinni dokonać rejestracji za pośrednictwem operatorów kart paliwowych lub bezpośrednio na stronie www.mytocz.eu. Materiały prasowe
1 grudnia zacznie obowiązywać nowy elektroniczny system pobierania opłat drogowych w Czechach. Czasu zostało niewiele, a w systemie rejestracyjnym figuruje zaledwie 20% pojazdów ciężarowych z Polski. Jeżeli przewoźnicy nie dopełnią formalności w terminie i nie zainstalują nowych jednostek pokładowych, istnieje ryzyko, że za trzy tygodnie na drogach granicznych z Czechami dojdzie do sparaliżowania transportu. Skala problemu może być duża, bo wśród zagranicznych ciężarówek na czeskich drogach tych z polską rejestracją jest najwięcej. Za brak nowego urządzenia do naliczania opłat drogowych przewoźnikowi grozi mandat w wysokości do około 16 tys. złotych.

Przewoźnicy powinni zarejestrować się w nowym czeskim systemie i wymienić dotychczasową jednostkę pokładową we wszystkich pojazdach o DMC powyżej 3,5 tony, które używają do transportu na terenie Czech.

Jeśli zrobią to do końca listopada unikną prawdopodobnych przestojów na drogach granicznych w pierwszych dniach grudnia. W praktyce przewoźnicy z Polski do końca października dokonali zaledwie 24 tys. rejestracji, co oznacza, że poza nowym systemem jest nadal 94 tys. pojazdów.

Przewoźnicy powinni dokonać rejestracji za pośrednictwem operatorów kart paliwowych lub bezpośrednio na stronie www.mytocz.eu.
W przypadku rejestracji internetowej, nowe jednostki pokładowe zostaną bezpłatnie wysłane na wskazany adres nie tylko do Czech, ale też do Polski, Niemiec, Austrii i Słowacji.

Przed wysłaniem urządzenia przewoźnik musi wpłacić kaucję zwrotną w wysokości 2468 koron czeskich CZK (około 400 złotych). Przewoźnicy mogą również dokonać osobistej rejestracji pojazdów w ponad 200 Punktach Obsługi Klienta na terenie Czech.

Po przejściu na nowy system, podstawowe zasady funkcjonowania systemu opłat drogowych, w tym opłaty za korzystanie z dróg w Republice Czeskiej, pozostają niezmienione. Wysokość opłaty zależy od rodzaju pojazdu i odległości przejechanej po drogach płatnych.

Za nowy system odpowiada czesko-słowackie konsorcjum CzechToll i SkyToll. Zacznie on działać 1 grudnia na autostradach, a od 1 stycznia 2020 r. również na drogach pierwszej kategorii. Jest połączeniem globalnego systemu satelitarnego pozycjonowania (GNSS) z technologią mikrofalową (DSRC). Dzięki zgodności z wytycznymi Europejskiej Usługi Opłaty Elektronicznej przewidywane jest włączenie Czech do jednolitego systemu rozliczania opłat drogowych w Europie.

Pełne informacje dotyczące nowego systemu opłat drogowych w Czechach można uzyskać na stronie www.mytocz.eu lub w całodobowym biurze obsługi klienta +420 243 243 243

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Motoryzacja

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
7 listopada, 19:26, Gość:

Czy to będzie oznaczać że jak nie wyjadą to i mniej tirów na autostradzie będzie? Jeśli tak to super!! Część transportu można przenieść na tory (transport kolejowy). Ogólnie to tiry nie są zbyt potrzebne. Same problemy z nimi i ich kierowcami. ITD powinna swoimi działaniami wykończyć transport TIRowy i problemy który generuje tj. korki na autostradzie czy niebezpieczne wyprzedzanie

8 listopada, 9:49, Gość:

OMG, dziękuję że napisałeś ten komentarz. Nie wiedziałem że istnieją ludzie o tak mikroskopijnych rozumkach. Współczuję.

Prawdę ktoś napisał. Amen

...

"Dzięki zgodności z wytycznymi Europejskiej Usługi Opłaty Elektronicznej przewidywane jest włączenie Czech do jednolitego systemu rozliczania opłat drogowych w Europie."

No ładnie a u nas dalej będzie Viatoll i bramki:/

G
Gość
7 listopada, 19:26, Gość:

Czy to będzie oznaczać że jak nie wyjadą to i mniej tirów na autostradzie będzie? Jeśli tak to super!! Część transportu można przenieść na tory (transport kolejowy). Ogólnie to tiry nie są zbyt potrzebne. Same problemy z nimi i ich kierowcami. ITD powinna swoimi działaniami wykończyć transport TIRowy i problemy który generuje tj. korki na autostradzie czy niebezpieczne wyprzedzanie

OMG, dziękuję że napisałeś ten komentarz. Nie wiedziałem że istnieją ludzie o tak mikroskopijnych rozumkach. Współczuję.

G
Gość

Czy to będzie oznaczać że jak nie wyjadą to i mniej tirów na autostradzie będzie? Jeśli tak to super!! Część transportu można przenieść na tory (transport kolejowy). Ogólnie to tiry nie są zbyt potrzebne. Same problemy z nimi i ich kierowcami. ITD powinna swoimi działaniami wykończyć transport TIRowy i problemy który generuje tj. korki na autostradzie czy niebezpieczne wyprzedzanie

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na strefabiznesu.pl Strefa Biznesu