Finansowanie i rozwijanie projektów z obszaru zaawansowanych technologii, w tym rozwiązań o potencjale podwójnego zastosowania (cywilnego i militarnego) wymaga nie tylko kapitału, ale długoterminowego podejścia ze strony inwestorów. Program PFR i Ministerstwa Finansów – Deep Tech – mający wesprzeć rozwój tego sektora pojawiła się w odpowiednim momencie, uznali uczestnicy debaty zorganizowanej podczas Europejskiego Kongresu Finansowego w Sopocie. W panelu pt. „Deep Tech - nowy impuls dla polskiej gospodarki” wzięli udział: Mikołaj Raczyński, wiceprezes Polskiego Funduszu Rozwoju (PFR), dr hab. Dominik Batorski z Uniwersytetu Warszawskiego oraz przedstawiciele funduszy: Mateusz Bodio, partner zarządzający RKKVC, dr Gosia Karaś, General Partner Attribute VC oraz Łukasz Dziekoński, prezes Montis Capital. Moderatorem był Bartek Godusławski z portalu Business Insider.
Uczestnicy debaty zgodzili się, że rozwój sektora deep tech ma znaczenie dla polskiej gospodarki.

„Deep Tech kluczowy dla Polski”
Według dr Karaś, Mateusza Bodio i prof. Batorskiego jest wręcz kluczowy. - Widzę tu wielką szasnę dla Polski, bo jesteśmy mądrym narodem. Na naszych uczelniach powstaje wiele innowacji – mówiła dr Karaś z Attribute VC. Prof. Batorski z Uniwersytetu Warszawskiego zwracał jednak uwagę, że zaawansowane technologie w Polsce wytarzane są przez podmioty, które pracują przede wszystkim dla klientów spoza Polski. - To są duże działy badawczo-rozwojowe korporacji, software-houses, które mają swoje działy AI, czy firmy konsultingowe, a do tego trochę start-upów. W tym łańcuchu wartości wciąż jesteśmy montownią AI - budujemy wartość dodaną dla innych – mówił Batorski.
Przekonanie, że rozwój sektora deep tech jest dla Polski kluczowe, uzasadniał Mikołaj Raczyński, wiceprezes PFR ds. inwestycji.
- Coraz częściej przekonujemy się, że w dzisiejszym świecie technologia ma narodowość. Im bardziej gospodarka przesuwa się w stronę rozwiązań opartych na Internecie i nowych technologiach, tym bardziej zdajemy sobie sprawę, że to, skąd pochodzi technologia, ma znaczenie dla decyzji biznesowych. Przy takim założeniu musimy starać się rozwijać zaawansowane technologie w Polsce. Przyniesie nam to korzyści i zabezpieczy nas na wypadek różnego rodzaju zdarzeń, które obserwujemy dziś na świecie – mówił wiceprezes PFR.
Zarówno Mikołaj Raczyński, jak i pozostali, zwracali uwagę, że mimo sukcesów polskiej gospodarki w ostatnich latach, na polu rozwoju technologii jesteśmy raczej na początku drogi. Jedną z przyczyn jest brak zdolności do finansowania tego typu projektów przez uczestników naszego ekosystemu – w tym przez państwo, ale również inwestorów prywatnych, którzy tradycyjnie szukają zwrotów w krótkiej lub średniej perspektywie,
Jak finansować projekty Deep Tech?
- DeepTech to inwestowanie w to, co jest trudne i innowacyjne: biotech, cybersecurity, AI, dual-use. Są to zarazem projekty kapitałochłonne. A przecież tak właśnie zaczął się rynek venture na świecie, czyli od finansowanie tego, co powstaje jako efekt badań podstawowych, a później jest komercjalizowane – mówiła dr Karaś.
Zdaniem Mateusza Bodio Polska potrzebuje znacznie więcej kapitału prywatnego, by projekty oparte o zaawansowane technologie mogły naprawdę zacząć się tu rozwijać. – Projekty deep tech nie dają zwrotów z inwestycji w 3-5 lat, raczej 10 i więcej – mówił.
Przedstawiciele funduszy przywoływali najczęściej przykład Stanów Zjednoczonych, jako ekosystemu przyjaznego innowacyjnym projektom.
– Uważam, że mamy teraz idealne okno czasowe na tego rodzaju działania. W najbliższym czasie planujemy ogłosić partnerstwo z funduszem amerykańskim, który aktywnie działa na rynku technologicznym związanym z obronnością. Dostrzega on, że Polska, znajdując się blisko Ukrainy, ma wyjątkowy przepływ talentów, które można skutecznie angażować zarówno w startupach, jak i firmach doradczych. To świetny moment, by zacząć intensywnie rozwijać te działania – mówił Mateusz Bodio.
– Stany Zjednoczone są największym rynkiem w tym obszarze, jednak Europa także rozwija się bardzo dynamicznie. Widać to zwłaszcza w Niemczech czy Francji. Te kraje mocno stawiają na zaawansowane technologie – mówił Łukasz Dziekoński, prezes Funduszu Montis Capital.
Z kolei Gosia Karaś, zauważała, że trudno porównywać USA i Polskę, bo to zupełnie inne rynki. Polska musi swoją drogę do innowacji wytyczyć samodzielnie. Zwróciła w tym uwagę na rolę państwa. – To państwo z natury finansuje projekty deep tech, gdyż kluczowe badania naukowe realizowane są właśnie w sektorze publicznym, co stanowi podstawę późniejszej komercjalizacji. Rola państwa na tym etapie jest kluczowa i nie do przecenienia. Natomiast jeśli chodzi o kolejny etap, zdecydowanie opowiadam się za podejściem rynkowym – mówiła dr Karaś.
Zdaniem prof. Batorskiego prace nad sztuczną inteligencją są globalnie na na tyle wczesnym etapie rozwoju, że Polska ma szansę zyskać w pewnych obszarach przewagi konkurencyjne. - Ale długa perspektywa wymaga konsekwencji – uważa prof. Batorski. Jego zdaniem kluczowa jest priorytetyzacja, koncentracja i konsekwencja. – Sektor publiczny w porozumieniu z prywatnym muszą podjąć decyzje, na jakie obszary postawić. Tylko w ten sposób będziemy mogli naprawdę się rozwijać.
Rolę współpracy sektora państwowego i prywatnego podkreślał też wiceprezes PFR Mikołaj Raczyński:
– Powinna to być swego rodzaju kohabitacja, taka zresztą, jaka wpisana jest w założenia naszego Programu DeepTech, uruchomionego z Ministerstwem Finansów. Z jednej strony angażujemy kapitał publiczny: wnosimy do programu 300 mln zł, ale jednocześnie wymagamy co najmniej drugie tyle od sektora prywatnego. Na każdą złotówkę publicznych środków mobilizujemy co najmniej złotówkę środków prywatnych. Mamy możliwość działania z dłuższym horyzontem inwestycyjnym, co pozwala nam na zaakceptowanie nieco wyższego ryzyka na początkowym etapie projektów – wyjaśniał Raczyński
Mateusz Bodio, Partner Zarządzający w RKKVC, zaznaczył, że obecny moment jest szczególnie sprzyjający dla inicjatyw wspierających rozwój technologii Deep Tech w Polsce.
Łukasz Dziekoński i dr Gosia Karaś podkreślali pozytywną rolę państwowego funduszu w rozwoju ekosystemu innowacji w Polsce. – PFR od wielu lat wykonuje fantastyczną pracę w tej dziedzinie. Brakuje jednak trochę aktywności innych inwestorów prywatnych – zauważyła Karaś.
PFR Deep Tech to nowy program zarządzany przez PFR Ventures. To pionierskie podejście do finansowania projektów opartych na zaawansowanych technologiach - i pierwsza taka inicjatywa w Polsce. Kapitał z programu (min. 600 mln zł) trafi do zarządzających funduszami venture capital (VC), którzy mają odpowiednie doświadczenie w finansowaniu i rozwijaniu projektów z obszaru zaawansowanych technologii, w tym rozwiązań o potencjale podwójnego zastosowania (cywilny i militarny).