•06.02.2024 godz. 12:00 Statek Luggati nie wchodzi do Portu Gdańsk. Przypłynął zatankować paliwo
- Statek Luggati nie będzie wchodził do Portu Gdańsk. Obecnie znajduje się na kotwicowisku w oczekiwaniu na bunkrowanie. Awizacji, zgodnie z obowiązującymi procedurami, dokonał agent statku OKTAN ENERGY & V/L SERVICE SP. Z O.O. - mówi "Dziennikowi Bałtyckiemu" Magdalena Kierzkowska, rzecznik prasowy Urzędu Morskiego w Gdyni. - Dodatkowe procedury dotyczą statków przewożących towary objęte sankcjami i statków zarejestrowanych pod rosyjską banderą – mają one zakaz wejścia do portów UE. Nie dotyczy to tego konkretnego przypadku - dodała.
Tankowiec Luggati służy do przewozu paliw, do Portu Gdańsk wpłynął 5 lutego o godz. 18:30. Jak zapewnia Aneta Urbanowicz z Portu Gdańsk, pływa on pod liberyjską banderą, a w Gdańsku zatrzymał się, aby zatankować paliwo.
- Tankowiec Luggati, służący do przewozu paliw, przypłynął na redę Portu Gdańsk 5 lutego, w celu bunkrowania (zatankować paliwo do dalszej żeglugi morskiej). Firma świadcząca usługi bunkrowania, aktualnie bunkruje go z barki na redzie. Statek płynie do Chin. Ostatni port, z którego wypłynął to rosyjska Ust-Luga. Jednostka pływa pod liberyjską banderą - komentuje "Dziennikowi Bałtyckiemu" Aneta Urbanowicz z działu komunikacji Portu Gdańsk.
•05.02.2024 godz. 20:05 Rosyjski statek pojawił się w rejestrze
Po interwencji "Dziennika Bałtyckiego" w spisie spodziewanych statków w Porcie Gdańsk pojawiła się jednostka Luggati, która do gdańskiego portu zmierzała z rosyjskiego Ust-Ługa.
Tankowiec z Rosji przypłynął do Trójmiasta
O godzinie 18:30 do Portu w Gdańsku wpłynął tankowiec Luggati, poprzednio przez 3 dni stał on w rosyjskim porcie Ust-Ługa.
Magdalena Kierzkowska, rzecznik prasowy Urzędu Morskiego w Gdyni powiedziała nam, że informacje dot. statku Luggati otrzymamy we wtorek, 6 lutego.
Więcej informacji wkrótce.
CZYTAJ TAKŻE:Taksówkarz wjechał pod prąd na Obwodnicę Trójmiasta. Dzięki skutecznej reakcji innych kierowców udało mu się zawrócić
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!
