Mobilizacja środków na transformację energetyczną
Prezes PFR, Piotr Matczuk, w trakcie konferencji PRECOP w Katowicach, zwrócił uwagę na ogromne potrzeby finansowe Polski w zakresie transformacji energetycznej. Szacuje się, że do 2050 roku luka w finansowaniu tego procesu może wynieść nawet 100 mld zł. Wobec tego, Polski Fundusz Rozwoju planuje skoncentrować się na oferowaniu mniej standardowych instrumentów finansowych.
– To pokazuje nam trochę skalę potrzeb. Co my możemy zrobić? PFR z natury swojego statutu jako instytucja rozwoju musi być dodatkowy, czyli musi dokładać, żeby się finansowanie spięło tam, gdzie ono się normalnie nie spina z różnych względów. Ale jak mamy potrzebę finansowania rzędu 1-2 mld zł, możemy mówić o dodatkowości. Jak mamy potrzebę finansowania rzędu 100 mld zł, musimy mówić o mobilizacji – ocenił Matczuk.
Innowacyjne instrumenty finansowe
W ramach działań mobilizacyjnych, PFR zamierza wykorzystać szeroką paletę rozwiązań rynku kapitałowego, takich jak emisje prywatne czy publiczne, rozwiązania kredytowe, czy obligacje. Działania te mają na celu nie tylko zaspokojenie bieżących potrzeb finansowych, ale również rozwój rynku instrumentów finansowych wspierających zieloną transformację.
– My w tej mobilizacji rolę dla siebie widzimy. Chcemy się odnajdywać w grupie instrumentów finansowych, które są trochę mniej standardowe, niż finansowanie bankowe, wymagają trochę więcej uwagi i skupienia na kliencie, na jego potrzebach. Tu jest cała paleta rozwiązań rynku kapitałowego, mogą to być czy to emisje prywatne czy publiczne, rozwiązania kredytowe, obligacje – zasygnalizował Matczuk.

Polska na drodze do zielonej transformacji
PFR już teraz angażuje się w różnego rodzaju strukturyzowane instrumenty finansowe, takie jak zielone obligacje czy obligacje związane ze zrównoważonym rozwojem, które do tej pory osiągnęły wartość około 2 mld zł. To działanie jest odpowiedzią na rosnące potrzeby rynku oraz kierunki, w których powinno zmierzać finansowanie zielonej transformacji.
– Staramy się odpowiadać rynkowi, jakie są kierunki, gdzie finansowania można szukać – zadeklarował.
Polska, dzięki swoim działaniom, zaczyna być postrzegana jako kraj, który skutecznie realizuje cele związane z zieloną transformacją. Wskaźnik Green Complexity Index (GCI), mierzący zieloną konkurencyjność krajów, plasuje Polskę na 11. miejscu na świecie pod względem złożoności zielonych produktów i kluczowych łańcuchów wartości dla zielonej transformacji.
– Jesteśmy tak oceniani, że obecna pozycja to jedenasta, ale pod kątem potencjału jesteśmy na siódmej. To znaczy widać, że Polska ten skok będzie robiła. To będzie wymagało sporego zaangażowania z naszej strony, ale są spore szanse na sukces i myślę, że mogę powiedzieć, że jak inne instytucje mamy duży apetyt, żeby ten sukces wspierać – stwierdził Piotr Matczuk.
Działania Polskiego Funduszu Rozwoju w zakresie mobilizacji środków na transformację energetyczną oraz rozwój innowacyjnych instrumentów finansowych, są kluczowe dla przyszłości Polski w kontekście ekologicznym. Wspieranie zielonej transformacji nie tylko odpowiada na globalne wyzwania klimatyczne, ale również otwiera nowe możliwości rozwoju gospodarczego kraju.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Strefę Biznesu codziennie. Obserwuj StrefaBiznesu.pl!
źródło: PAP
