Gigant ogłosił masowe zwolnienia. Tysiące pracowników straci pracę

Przedstawiciele firmy Dell poinformowali, że w kolejnej rundzie zwolnień pracę straci 10 proc. załogi, czyli ok. 12,5 tys. osób. Bill Scannell i John Byrne, kierownicy Della tłumaczą, że firma stawia na sztuczną inteligencję i planuje przeorganizować przede wszystkim działy sprzedaży, w tym m.in. obsługę sprzedaży.

Scannell i Byrne o planach redukcji etatów poinformowali pracowników w liście. Napisali, że spółka „stanie się szczuplejsza”. Cięcia etatów mają dotknąć też dział marketingu. Przypomnijmy, że Dell to amerykańska spółka produkująca komputery i serwery. Ma liczne oddziały poza USA, w Polsce zatrudnia ok. 2,3 tys. osób (z czego 250 osób pracuje w centrum rozwoju oprogramowania w Warszawie). Firma nie podała, ile osób zwolni w Polsce lub w innym z oddziałów. We wszystkich oddziałach spółki jeszcze na początku roku pracowało w sumie 120 tys. pracowników.

To już kolejna z dużych firm z branży technologicznej, która zapowiada zwolnienia grupowe. Na taki krok zdecydował się też niedawno Intel. W tej firmie zwolnionych może być nawet 15 tys. osób.

Od kilku miesięcy widać stagnację w branży IT. Liczba ofert pracy w minionym półroczu spadła o 16,35 proc. w porównaniu do końcówki ubiegłego roku. W zestawieniu z pierwszą połową 2023 r. spadek wyniosł 23,31 proc. (według raportu No Fluff Jobs). W portalu Pracuj.pl oferty pracy dla IT stanowiły 9 proc. wszystkich ofert, gdy rok temu było ich 13 proc.

- Pewne trendy, które pojawiały się w latach 2022 i 2023, dziś widzimy w pełnej krasie. Są to między innymi istotne zmiany na rynku IT. Sytuacja na nim, w porównaniu do innych gałęzi rynku, uległa największej transformacji w ostatnich miesiącach, a popyt na pracowników zmalał względem wcześniejszych lat. Możemy śmiało powiedzieć, że sytuacja gospodarcza rzuciła cień na część branż w ostatnich kwartałach, ale z kolei inne wzmacniają swoją pozycję, korzystając z zachodzących zmian. Wzrosty widoczne są m.in. w obszarze pracy fizycznej, gdzie liczba ogłoszeń wzrasta - skomentował Rafał Nachyna, dyrektor operacyjny Pracuj.pl.

Coraz częściej zmiany w branży tłumaczone są większym wykorzystaniem sztucznej inteligencji. Firmy inwestują i wdrażają nowe technologie, jednocześnie nie szukają pracowników.

- Powinniśmy iść w kierunku rozwoju branży IT. Tymczasem widać, że inwestycje w tym sektorze nieco się zmniejszyły. To może być pewien postcovidowy efekt. A może trzeba to tłumaczyć tym, że w większym stopniu jest wykorzystywana sztuczna inteligencja. AI, jeśli wziąć pod uwagę poziom juniorski, np. proste pisanie kodów, może przejąć część miejsc pracy w branży IT - uważa Grzegorz Kuliś, ekspert Business Centre Club ds. rynku pracy.

O cięciach w zatrudnieniu mówią też przedstawiciele firm z innych sektorów. Kilka dni temu spółka Esprit Europe rozpoczęła postępowanie upadłościowe. Pracę we wszystkich europejskich oddziałach może stracić 1,3 tys. osób. Sieć ma sklepy również w Polsce.

O zamiarze zwolnienia 3,2 tys. osób poinformował z kolei koncern Unilever, dostawca m.in. kosmetyków. Plan cięć dotyczy wszystkich europejskich oddziałów i ma być zrealizowany do końca 2025 r. Firma od wielu lat funkcjonuje również na polskim rynku. Masowe zwolnienia planowane są też w Poczcie Polskiej, w której z pracą może się pożegnać kilka tysięcy osób (związkowcy mówią o nawet 10 tys. osób).

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Strefę Biznesu codziennie. Obserwuj StrefaBiznesu.pl!