Bycie premierem to niewątpliwie funkcja bardzo prestiżowa. Okazuje się jednak, że pełniąc obowiązki szefa Rady Europejskiej Donald Tusk zarobi więcej.
Płaca zasadnicza na tym stanowisku to rocznie aż 304 207 EUR. Unia pokrywa także koszty zakwaterowania w kwocie 40 000 EUR na rok. Nasz premier, jako urzędnik spoza Belgii, otrzyma prawie 50 000 EUR jako tzw. dodatek za rozłąkę. Ponadto Donald Tusk może liczyć na dofinansowanie podróży do domu w Sopocie – jest to ponad 400 EUR.
Co ważne, przewodniczący Rady Europejskiej może zatrudnić swój osobisty personel. Przykładowo ustępujący przewodniczący Herman von Rompuy zatrudnia 39 osób. Oczywiście wszystkie koszty również pokrywa Unia.
I OCZYWIŚCIE SZYBCIE PRZEJDZIE NA EMERYTURĘ:) BO W UE WIEK EMERYTALNY JEST NIŻSZY:)
n
nie ważne
Ważne jest przecież nie tylko to, że Tusk zarobi ok. 300.000,- €, a Bieńkowska ok. 240.000,- €, ale też to, że w ogóle nie zapłacą podatku od wynagrodzeń i też to, że nie jest to tak odpowiedzialna funkcja jaką sprawowali w Polsce.
G
Gratuluję Tuskowi
Co zazdrościcie? Trzeba było iść do Brukseli :D :D
E
Easy123
Moim zdaniem to było planowane
Za zniszczenie polaków i gospodarki zalatwil stołek dla siebie w brukseli
I terz szczur opuszca pierwszy statek
a my toniemy
k
ktośIP
Wywiad niemiecki płaci i ratuje (ewakuuje do Brukseli) Tuska za zniszczenie Polski.
A
ASX
Podatek europejski jest - ale tylko 15 %, a nie tak jak u nas - przy takich zarobkach - 32 %.
Obliczyłem, że Donald miesięcznie będzie dostawał - w przeliczeniu (kurs 4,2 PLN za EUR) - ponad 144 tys. zł minus 15 % - a więc ponad 122 tys. zł (przy założeniu, że opodatkowane są wszystkie składniki wynagrodzenia, a to nie jest pewne).
Na zakończenie kadencji dostanie jeszcze 6-miesięczną odprawę.
Żyć, nie umierać.
m
miesz....
a wy je.....bać do śmierci za grosze , bo to wam załatwił właśnie on !
