Inflacja nie odpuszcza. "Wzrost spowodowany jest nałożeniem nowych podatków"

Maciej Badowski
Opracowanie:
Zdaniem eksperta wzrost spowodowany jest nałożeniem nowych podatków, np. podatek od tzw. „małpek”.
Zdaniem eksperta wzrost spowodowany jest nałożeniem nowych podatków, np. podatek od tzw. „małpek”. Piotr Krzyzanowski/ Polska Presse
Inflacja wzrosła do 2,7 proc. r/r z 2,4 proc. r/r w grudniu- wynika z wstępnego odczytu GUS. Zdaniem eksperta wzrost spowodowany jest nałożeniem nowych podatków, takich jak podatek cukrowy, opłata mocowa, podatek od tzw. „małpek” oraz podatek handlowy. Z kolei wzrost cen w kategorii „mieszkanie” zapewne wynika ze wzrostu cen administracyjnych.

Ekspert podkreśla, że zaprezentowane przez GUS dane zostały wyliczone na podstawie zeszłorocznych wag koszyka konsumpcyjnego. - Prawdopodobnie przy okazji publikacji danych za luty dane te zostaną zrewidowane w dół w oparciu o nowy koszyk inflacyjny- czytamy w komentarzu prof. Pawła Wojciechowskiego, głównego ekonomisty Pracodawców RP.

Wojciechowski prognozuje, że wraz ze spadkiem liczby zakażeń na COVID-19 i wzrostem odporności populacyjnej w związku ze szczepieniami można oczekiwać wzrostu inflacji, jako efektu odmrożenia odłożonego popytu przy kontynuacji wsparcia monetarnego.

- O skali skumulowanego popytu świadczą też rekordowe zakupy obligacji skarbowych w styczniu. Polacy kupili – zapewne „na przeczekanie”, dopóki nie pojawią się inne, atrakcyjniejsze możliwości inwestycyjne – obligacje skarbowe o wartości prawie 3,2 mld. Był to drugi najlepszy wynik w historii- napisał.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na strefabiznesu.pl Strefa Biznesu