Jak media społecznościowe ułatwiają zakupy: czy social shopping w Polsce będzie tak popularny jak na świecie?

OPRAC.:
Zbigniew Biskupski
Zbigniew Biskupski
W Polsce, idea zakupów podczas transmisji online zaczęła zyskiwać na popularności w czasie lockdownu, dając wówczas możliwość bezpośredniego kontaktu pomiędzy klientem a sprzedawcą.
W Polsce, idea zakupów podczas transmisji online zaczęła zyskiwać na popularności w czasie lockdownu, dając wówczas możliwość bezpośredniego kontaktu pomiędzy klientem a sprzedawcą. Piotr Wojnarowicz / Polska Press
Od czasu wybuchu pandemii znacznie rozwinęły się trendy social i live commerce, które pozwalają konsumentom na szybkie i wygodne zakupy za pośrednictwem mediów społecznościowych. W Polsce praktyka korzystania z tych kanałów do robienia zakupów nie jest jeszcze tak popularna jak w Chinach czy USA, ale niesie za sobą duży potencjał.

Już 82 proc. Polaków korzystających z zakupów na żywo, deklaruje zadowolenie z całego procesu transakcji. Czy social shopping ma szansę podbić polski e-commerce?

Obecnie najbardziej dynamicznie rozwijającym się rynkiem live commerce są Chiny, które na przestrzeni 5 lat zanotowały rosnący udział tego modelu sprzedaży w rynku e-commerce. Według prognoz na 2023 r. będzie on stanowił ponad 24 proc. wartości całej sprzedaży online w tym kraju.

Z kolei w Polsce, idea zakupów podczas transmisji online zaczęła zyskiwać na popularności w czasie lockdownu, dając wówczas możliwość bezpośredniego kontaktu pomiędzy klientem a sprzedawcą. Choć u nas to jednak w dalszym ciągu dopiero wschodzący trend, to jak pokazują analizy rynkowe, prawie 60 proc. polskich internautów uczestniczyło w zakupowym live streamingu, a co czwarty z nich zdecydował się na zakup. Ci ostatni wybierali odzież, obuwie oraz wszelkie akcesoria zarówno dla dzieci, jak i dla dorosłych.

Social shopping podbije polski e-commerce?

- Zakupy podczas transmisji na żywo zapewniają konsumentom szereg korzyści, w tym przede wszystkim szybkość i wygodę zakupów oraz po prostu rozrywkę i emocje. Z perspektywy sprzedawców to bardzo skuteczny sposób na budowanie świadomości własnej marki i zachęcanie odbiorców do wypróbowania różnego rodzaju produktów mówi Mateusz Wachowski, Key Account Manager w Tpay.

- Media społecznościowe ułatwiają komunikację skierowaną do nowych klientów, kupujących pod wpływem impulsu. Ponadto, dobrze zorganizowany handel na żywo zwiększa atrakcyjność i odrębność marki – dodaje Mateusz Wachowski.

Co ciekawe, w Polsce poza zakupami za pośrednictwem transmisji live, na sile przybiera także trend social commerce, który polega na zamówieniu produktów poprzez media społecznościowe.

Przez social media kupuje już niemal co drugi polski internauta

Korzystanie z innych (niż za pośrednictwem live commerce) sposobów zakupów poprzez social media deklaruje 40 proc. internautów. Najczęściej są to grupy (np. na Facebooku) oraz wejście w link przekierowujący do platformy sprzedażowej, a także posty sponsorowane. Blisko połowa (48 proc.) e-konsumentów kupuje poprzez kontakt ze sprzedawcą na Messengerze czy mailowo.

Tymczasem globalnie – jak podają dane rynkowe – wartość sprzedaży w handlu społecznościowym może pod koniec tego roku osiągnąć 958 mld dolarów, a do 2026 r. wzrosnąć aż do 2,9 biliona dolarów .

W live shopping nowe technologie pokazują pełnię swoich możliwości

Wzrost zainteresowania zakupami w serwisach społecznościowych jest kołem napędowym dla rozwiązań technologicznych, które te zakupy usprawniają. Na polskim rynku już wykiełkowała idea tzw. social payments, czyli rozliczenia płatności w social mediach. Pierwszym operatorem płatności, który wdrożył możliwość realizacji transakcji w komunikatorze jest Tpay. We współpracy z KODA Bots operator opracował i wdrożył pierwsze w Polsce rozwiązanie chatbotowe umożliwiające dokonywanie bezpiecznych płatności BLIKIEM w komunikatorach społecznościowych. Sklepem, który oferuje tę formę zakupów, jest Kubota.

- Choć komfort i szybkość to niekwestionowane zalety zakupów w social mediach, to atutów jest znacznie więcej. Informacje o kupującym pobierane bezpośrednio z platformy społecznościowej są wolne od literówek, czyli mniej jest błędów w zamówieniach. Doskonałym przykładem jest również rozwiązanie chat payments i włączenie szybkich płatności online do komunikatorów, a także wyszukiwanie paczkomatów na podstawie kodu pocztowego - wyjaśnia Mateusz Wachowski.

Główną korzyścią dla kupujących jest w tym przypadku możliwość dokonania zakupu w dowolnej chwili bez konieczności przychodzenia do sklepu online marki, a dla sprzedającego – otwarcie kolejnego, dużego kanału sprzedaży w e-commerce – dodaje Mateusz Wachowski.

Jak social media same szykują się pod e-commerce

Z myślą o live commerce powstają specjalne aplikacje. W USA wprowadzono Pinterest TV - możliwość prowadzenia transmisji na żywo, które można ponownie odtwarzać i komentować.

Z kolei gigant YouTube planuje implementację narzędzi, które pozwolą zwiększyć sprzedaż. Jednym z nich jest dostępność podczas transmisji live wbudowanego przycisku “wyświetl produkty”, a tzw. przekierowania na żywo umożliwią twórcom rozpoczęcie transmisji zakupowej w swoim kanale oraz przekierowanie odbiorców na kanał marki.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na strefabiznesu.pl Strefa Biznesu