Spis treści
Wigilia nie jest zwykłym dniem pracy
Minister rodziny Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, komentując projekt, zwróciła uwagę na obecny charakter Wigilii.
– Już teraz Wigilia nie jest zwykłym dniem pracy, nie jest też czasem zmasowanych zakupów – wskazała Dziemianowicz-Bąk w programie Onet Rano.
Jej zdaniem większość zakupów świątecznych odbywa się wcześniej, co czyni 24 grudnia dniem mniej intensywnym w handlu. Dziemianowicz-Bąk dopytywała: – Co takiego ma się pojawić na półkach sklepowych 24 grudnia, co nie może się na nich pojawić 23 grudnia?
Argumenty za i przeciw wolnej Wigilii
Według projektu Lewicy, Wigilia miałaby być dniem wolnym dla wszystkich pracowników, w tym zatrudnionych w handlu. Jak podkreślono w uzasadnieniu projektu:
Należy zauważyć, że z tego względu pracodawcy często decydują się na skrócenie czasu pracy do godziny 12.00 lub 13.00, w celu zapewnienia bezpiecznego powrotu pracowników do domu, do swoich bliskich.
Pomysł popierają związki zawodowe, takie jak Solidarność, OPZZ i Forum Związków Zawodowych. Szef Solidarności, Piotr Duda, powiedział: – Solidarność od lat stoi na stanowisku, że Wigilia powinna być dniem wolnym od pracy.
Jednak propozycja budzi sprzeciw wśród pracodawców i części polityków. Minister finansów Andrzej Domański podkreślił ekonomiczne skutki wprowadzenia wolnej Wigilii: – Policzyliśmy w Ministerstwie Finansów, że to koszt dla gospodarki na poziomie ok. 4 mld zł, a dla budżetu na poziomie 2,3 mld zł.
Kiedy zapadnie decyzja?
W trakcie posiedzenia komisji zaproponowano, aby nowe przepisy weszły w życie od 1 lutego 2025 roku. Koalicja Obywatelska wprowadziła także poprawkę, by trzy niedziele przed Wigilią były handlowe, co spotkało się z krytyką ze strony PiS. Urszula Rusecka (PiS) zapowiedziała: – W takiej sytuacji posłowie PiS nie poprą projektu ustawy.
Projekt ustawy w sprawie wolnej Wigilii trafił do Sejmu 8 listopada i od tego czasu jest przedmiotem szerokich dyskusji. Według harmonogramu Sejmu, decyzje zapadną w najbliższych tygodniach. Debata nad projektem odbędzie się w środę o godzinie 16:45.
Propozycja Lewicy dotycząca wolnej Wigilii wydaje się krokiem w stronę podkreślenia wartości rodzinnych i tradycji, choć wiąże się z wyzwaniami ekonomicznymi. Jak zauważa minister Dziemianowicz-Bąk: – Wigilia to czas, kiedy polskie rodziny myślą o tym, żeby się spotkać i czy dobry w tym roku wyszedł barszcz, a nie o tym, czy wybrać się do sklepu na zakupy po kapustę.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Strefę Biznesu codziennie. Obserwuj StrefaBiznesu.pl!