Zdaniem szefa największej niemieckiej firmy zbrojeniowej Rheinmetall Europa będzie potrzebowała nawet dekady, aby być przygotowaną na odparcie ataków wroga.
Magazyny świecą pustkami
Armin Papperger powiedział BBC, że magazyny amunicji są obecnie „puste”. Mówił to podczas wizyty kanclerza Olafa Scholza podczas ceremonii rozpoczęcia budowy zakładu produkującego broń w Dolnej Saksonii.
Rheinmetall zainwestuje w nowy zakład 300 mln dolarów. Oczekuje się, że docelowo będzie produkować 200 000 sztuk pocisków artyleryjskich rocznie.
Papperger mówił, że potrzeba „długiego czasu”, aby przygotować się na „agresora, który chce walczyć z NATO”. Za trzy, cztery lata wszystko będzie w porządku, ale aby być naprawdę przygotowanym, potrzebujemy 10 lat – dodał.
Potrzeby są ogromne
Musimy wyprodukować 1,5 miliona sztuk [amunicji] w Europie – mówił Papperger, dodając, że ogromna ilość europejskiej amunicji została wysłana na Ukrainę, zapasy są małe. - Dopóki mamy wojnę, musimy pomagać Ukrainie, ale później będziemy potrzebować wielu lat, aby naprawdę uzupełnić (zapasy amunicji - red.)” – powiedział.
Nieodpowiedzialne słowa Trumpa
Słowa Pappergera padły po niedawnej wypowiedzi kandydata na prezydenta USA Donalda Trumpa, który wywołał niepokój w Europie.
Trump powiedział kiedyś przywódcy dużego państwa, że nie będzie chronił członków NATO, którzy nie płacą swoich składek, a nawet „zachęca” agresorów, aby „robili, co im się podoba”.
Źródło: BBC
