Zarzuty Conotoxii wobec KNF
Conotoxia sp. z o.o. w swoim oświadczeniu wyraźnie zarzuciła Komisji Nadzoru Finansowego wybór najostrzejszego środka nadzorczego oraz uniemożliwienie spółce obrony i wglądu do akt sprawy. Zdaniem spółki, decyzja KNF została podjęta bez możliwości przedstawienia własnego stanowiska, a spółka dowiedziała się o niej z internetu. Conotoxia podkreśla również, że nie ma dostępu do protokołu z posiedzenia Komisji, na którym podjęto decyzję.
Conotoxia posiada ok. 100 tys. aktywnych kart walutowych, a pozbawienie użytkowników dostępu do nich może wywołać niewyobrażalne i nieodwracalne konsekwencje
Dodatkowo, spółka informuje o planach połączenia się w bank, co miało być wcześniej komunikowane KNF. Conotoxia wyraziła również zamiar podjęcia kroków prawnych w celu wyeliminowania decyzji KNF z obiegu prawnego.
Stanowisko KNF
W odpowiedzi na zarzuty Conotoxii, KNF podkreśliła, że jej działania są zgodne z przepisami prawa i realizują cele nadzoru finansowego. Komisja zwróciła uwagę na "rażące nieprawidłowości" w działalności Conotoxii, które pomimo zaleceń nie zostały usunięte.
Nie wypełnia ustawowych obowiązków związanych z ochroną środków pieniężnych przyjętych od użytkowników (...). Przekładało się to na realne zagrożenia dla interesów klientów Spółki
KNF również zaznaczyła, że spółka miała pełną świadomość przedmiotu postępowania i możliwych rozstrzygnięć, a decyzja nie powinna stanowić dla niej zaskoczenia. Komisja dodała, że Conotoxia nie skorzystała z możliwości przeglądu akt postępowania, mimo że była o tym informowana.
Przyszłość usług finansowych Cinkciarza
Decyzja KNF o cofnięciu zezwolenia na świadczenie usług płatniczych przez Conotoxia ma znaczące konsekwencje dla przyszłości usług finansowych oferowanych przez spółki zależne Cinkciarza. Spółka zapowiedziała podjęcie kroków prawnych w celu uchylenia decyzji Komisji, co może wpłynąć na dalszy rozwój sytuacji. Tymczasem, KNF podkreśla, że działania Conotoxii wpisują się w znany schemat działania, mający na celu przerzucenie odpowiedzialności za problemy na innych i zawierający "fałszywe lub zmanipulowane informacje".
W obliczu tych wydarzeń, klienci spółek zależnych Cinkciarza mogą odczuwać niepewność co do przyszłości swoich transakcji finansowych. Sytuacja ta podkreśla również znaczenie transparentności i odpowiedzialności w sektorze usług finansowych, a także potrzebę ochrony interesów klientów. Rozwój sprawy będzie z pewnością śledzony zarówno przez klientów, jak i obserwatorów rynku finansowego.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Strefę Biznesu codziennie. Obserwuj StrefaBiznesu.pl!
