Koniec samochodów spalinowych. UE ogłasza nowe zasady

Barbara Wesoła
Opracowanie:
Decyzje Komisji Europejskiej dotyczące przyszłości motoryzacji w Europie są odpowiedzią na wyzwania stojące przed sektorem. Problemy z łańcuchami dostaw, niedobory pracowników oraz protekcjonizm to tylko niektóre z zagrożeń, które mogą wpłynąć na przyszłość branży.
Decyzje Komisji Europejskiej dotyczące przyszłości motoryzacji w Europie są odpowiedzią na wyzwania stojące przed sektorem. Problemy z łańcuchami dostaw, niedobory pracowników oraz protekcjonizm to tylko niektóre z zagrożeń, które mogą wpłynąć na przyszłość branży. Robert Wozniak
Komisja Europejska ogłosiła utrzymanie przepisów, które zakładają, że od 2035 roku na rynku unijnym będą mogły być sprzedawane jedynie samochody o zerowej emisji CO2. Wkrótce mają jednak zostać przedstawione zmiany, które dadzą producentom większą elastyczność we wdrażaniu tych norm.

Spis treści

Dialog z branżą motoryzacyjną

W odpowiedzi na obawy dotyczące przyszłości sektora motoryzacyjnego w Europie, Komisja Europejska rozpoczęła dialog z branżą pod koniec stycznia. Wynikiem tego dialogu jest przyjęty przez unijnych komisarzy plan działania, który przewiduje wsparcie finansowe dla przedsiębiorstw produkujących baterie w UE. KE planuje przekazać 1,8 miliarda euro z Funduszu Innowacji na ten cel w ciągu najbliższych dwóch lat.

Pomimo oczekiwań, Komisja nie zdecydowała się na zmianę rozporządzenia, które wymaga, aby od 2035 roku nowe samochody osobowe i dostawcze były zeroemisyjne. KE podkreśla, że "rozporządzenie w sprawie norm emisji CO2 dla samochodów osobowych i dostawczych zapewnia przewidywalność dla inwestorów i producentów".

Elastyczność dla producentów

Komisja Europejska zauważyła potrzebę bardziej elastycznego podejścia do celów emisji CO2. Wkrótce ma przedstawić propozycję zmian, które umożliwią producentom samochodów uśrednianie wyników emisji w latach 2025, 2026 i 2027. Dzięki temu producenci będą mogli rekompensować niższe cele emisyjne w jednym roku nadwyżkami w kolejnych latach, unikając kar za niespełnianie norm.

Komisarz ds. transportu Apostolos Dzidzikostas zapowiedział, że KE oceni również, jakie inne technologie mogą odegrać rolę w osiąganiu celów redukcyjnych UE. - Sektor motoryzacyjny jest dumą Europy, ale jest też zagrożony - mówił Dzidzikostas, wskazując na problemy z łańcuchami dostaw, niedobory pracowników, protekcjonizm oraz nadmierne poleganie na dostawach ważnych surowców.

Inwestycje zagraniczne i floty korporacyjne

KE planuje przyjrzeć się inwestycjom zagranicznym, aby zapewnić równe warunki konkurencyjności dla europejskiego przemysłu i producentów z krajów trzecich. Częścią planu działania jest również komunikat dotyczący flot korporacyjnych. KE zauważyła, że pojazdy zakupione przez osoby prawne stanowią 60% aut rejestrowanych w UE, a tylko 6 milionów z 290 milionów samochodów w UE to pojazdy zeroemisyjne.

Przyspieszony popyt na pojazdy bezemisyjne ze strony flot korporacyjnych może pomóc odzyskać wzrost i konkurencyjność europejskiego sektora motoryzacyjnego, obniżyć ogólne koszty operacyjne w okresie użytkowania pojazdu dla operatorów flot i pomóc konsumentom poprzez ulepszenie oferty na rynku samochodów używanych, a tym samym obniżenie kosztów pojazdów bezemisyjnych - uznała KE.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na strefabiznesu.pl Strefa Biznesu