Stacje narciarskie od kilku lat zmagają się z poważnymi utrudnieniami. W sezonie zimowym 2019/2022 zyski ograniczyła wyjątkowo ciepła zima, następnie nadeszły ograniczenia związane z pandemią, a teraz doszedł do tego kryzys energetyczny.
Stoki narciarskie w sezonie 2022/2023 będą otwarte
Członkowie stowarzyszenia Polskich Stacji Narciarskich i Turystycznych zorganizowali konferencję, podczas której dyskutowano o rozwiązaniach tej trudnej sytuacji. Spotkanie zakończyło się uspokajającym, wręcz optymistycznym oświadczeniem, z którego wynika, że ośrodki narciarskie będą działały, jak co roku.
Zapewniamy, że ośrodki narciarskie w Polsce przygotowują się do otwarcia w sezonie zimowym. Informujemy, że będziemy działać jak zawsze i przynosić relaks i wytchnienie, szczególnie w tych ciężkich czasach. Tym samym zachęcamy do rezerwacji zimowych - informuje PSNiT.
Ceny karnetów w ośrodkach narciarskich pójdą w górę
Ośrodki narciarskie oprócz droższych rachunków więcej płacą za paliwo, a także utrzymanie pracowników. To wszystko przekłada się na ceny karnetów, które wzrosną, choć nie o kilkaset procent, tak, jak rachunki za prąd.
Właściciele stacji zapewniają, że nie przerzucą w całości rosnących kosztów energii na klientów, przez co w trosce o klientów podjęli też decyzję o zmniejszeniu swojej marży. Decyzja ta odbije się na planowanych w przyszłości modernizacjach i inwestycjach, których będzie mniej niż dotychczas.
Zdajemy sobie sprawę, że marża branży będzie niska. Nie chcemy jednak przerzucać nieprzewidywalnych, ekstraordynaryjnych kosztów na naszych klientów, to ryzyko bierzemy na siebie. W konsekwencji, w kolejnych latach należy spodziewać się obniżenia nakładów na inwestycje i modernizacje ośrodków narciarskich - dodaje stowarzyszenie.
Jak przekazał PSNiT, przedsiębiorcy przygotowują się również na przerwy w dostawach prądu. W tym celu na wyposażeniu stoków znajdą się nowe agregaty prądotwórcze, które zapewnią bezpieczeństwo wszystkim pasażerom, korzystającym z wyciągów.
Trudna sytuacja związana z kryzysem energetycznym uderza także w zagraniczne ośrodki narciarskie. We Francji koszty utrzymania wyciągów mogą wzrosnąć ośmiokrotnie, a rachunki za energię będą stanowiły około 25 proc. obrotów.
Podobnie jest we Włoszech, gdzie 300-procentowy wzrost kosztów energii sprawił, że wiele ośrodków narciarskich może się nie otworzyć. Niestety, oprócz droższych karnetów na stokach, turyści więcej zapłacą również za hotele i apartamenty.
