Spis treści
- Amazon podniósł stawki, na okres świąteczny szukał 10 tys. pracowników sezonowych
- Na stronach Poczty Polskiej i InPostu znajdziemy dużą liczbę ofert pracy m.in. dla kurierów i pracowników sortowni
- Pakowacze mogą otrzymać od 28 do 35 zł brutto za godzinę, magazynierzy z uprawnieniami od 32 do 40 zł, a kurierzy 32-50 zł
W tym roku zapotrzebowanie na pracowników, w tym również tymczasowych, w branży TSL (transport, spedycja, logistyka) może być wyższe niż w latach poprzednich. Jest to związane z dynamicznym rozwojem e-commerce i tym, że z roku na rok więcej osób kupuje przez internet. Izba Gospodarki Elektronicznej podała, że w 2024 r. znacząco wzrosła liczba zakupów internetowych. Więcej niż 5 razy w ciągu miesiąca zakupu w sieci dokonało 37 proc. klientów, to o 9 pkt proc. więcej niż rok wcześniej. W grupie zarabiających powyżej 7 tys. zł netto miesięcznie odsetek kupujących więcej niż 5 razy w miesiącu wyniósł 82 proc. A to znaczy, że potrzebnych będzie więcej pracowników do obsługi sprzedaży, szczególnie teraz, przed świętami.
Amazon podniósł stawki, na okres świąteczny szukał 10 tys. pracowników sezonowych
Amazon, na okres przedświątecznego szczytu, już w październiku planował zatrudnić ponad 10 tys. pracowników sezonowych. Spółka podniosła pensje i płaci za godzinę 33,92 zł brutto. To wzrost o 13,5 proc. w stosunku do 2023 r. Stawki te obowiązują we wszystkich jedenastu centrach logistycznych Amazon w Polsce i dotyczą pracowników sezonowych, pełnoetatowych oraz pracujących na pół etatu. Amazon chwali się, że zainwestował w podwyżki wynagrodzeń 236,4 mln zł, najwięcej od 10 lat działania na polskim rynku.
– Rekrutacja na stanowiska początkowe skierowana jest do szerokiego grona osób. Nie wymagamy wcześniejszych kwalifikacji, co daje możliwość podjęcia pracy zarówno tym, którzy dopiero stawiają pierwsze kroki na rynku pracy, jak i osobom z większym doświadczeniem zawodowym, szukającym nowych wyzwań – twierdzi Sławomir Płonka, dyrektor ds. operacji Amazon.
Na stronach Poczty Polskiej i InPostu znajdziemy dużą liczbę ofert pracy m.in. dla kurierów i pracowników sortowni
InPost, jak mówi nam rzecznik prasowy tej spółki, nie przekazuje informacji na temat polityki kadrowej i wynagrodzeń. Wiadomo jednak, że i tu przygotowania do przedświątecznej gorączki szły pełną parą już dużo wcześniej. To jednak nie znaczy, że teraz firma nie prowadzi rekrutacji. Na stronie InPostu znajdziemy teraz około setki ofert pracy. W wielu miejscach w Polsce poszukiwani są kurierzy, przewoźnicy, pracownicy do sortowania towaru, ale też menedżerowie i specjaliści od systemów zabezpieczeń. Firma oferuje różne formy zatrudnienia.

Co ciekawe, również na stronie Poczty Polskiej, objętej przecież planem transformacji, możemy znaleźć bardzo dużo ofert pracy. Poczta Są to propozycje głównie dla pracowników najniższego szczebla i na czas określony. Poszukiwani są m.in. listonosze, kurierzy, pracownicy obsługi klienta. Na przykład Centrum Logistyczne Poczty Polskiej w Pruszcz Gdańskim szuka kuriera, do pracy na zlecenie „od zaraz” do 31.12.2024 r.
„U nas zyskasz stawkę 5,95 zł brutto za skutecznie doręczoną paczkę (do 7000 zł brutto), szkolenie stanowiskowe, doświadczenie zawodowe na stale rozwijającym się rynku logistycznym” – czytamy w ofercie pracy. Spółka szuka też w całej Polsce wielu listonoszy, w tym pieszych, rowerowych i samochodowych. W przypadku tych stanowisk proponuje umowy o pracę, najczęściej na czas określony.
Przypomnijmy, że spółka ogłosiła Program Dobrowolnych Odejść. Jeszcze kilka miesięcy temu prezes podał, że tą formą zwolnień objętych może zostać ok. 9 tys.pracowników. Z kolei Wolny Związek Zawodowy Pracowników Poczty poinformował niedawno, że program może objąć jedynie 700 osób. Ciągle nie jest też pewne, czy w spółce zostanie przeprowadzony strajk. Między zarządem i związkowcami trwają dyskusje dotyczące Zakładowego Układu Zbiorowego Pracy, na temat m.in. struktury zatrudnienia i pensji.
Pakowacze mogą otrzymać od 28 do 35 zł brutto za godzinę, magazynierzy z uprawnieniami od 32 do 40 zł, a kurierzy 32-50 zł
Wzmożone zapotrzebowanie na pracowników nie kończy się wraz z nadejściem świąt, ale potrwa do lutego, kiedy to firmy odnotowują największą liczbę zwrotów zakupionych towarów.
–Już teraz widzimy, że w okresie od października do połowy lutego zapotrzebowanie na pracowników z sektora TSL wzrośnie o 30-40 proc. w porównaniu do trzeciego kwartału 2024 roku. Choć są też firmy, które notują nawet trzy razy wyższe zapotrzebowanie rekrutacyjne – mówi Justyna Gosk, dyrektor operacyjny w LeasingTeam Group.
Firmy z branży logistycznej szukają też kontrolerów jakości, magazynierów z uprawnieniami do obsługi wózków widłowych. Najwięcej zarobić można w dużych aglomeracjach miejskich oraz w regionach o rozwiniętej infrastrukturze logistycznej i handlowej. Na przykład pakowacze mogą dostać od 28 do 35 zł brutto za godzinę, magazynierzy z uprawnieniami od 32 do 40 zł, a kurierzy od 32 do nawet 50 zł. Dodatkowo, w okresie największego natężenia pracy, pracownicy mogą liczyć od 300 do 1000 zł brutto miesięcznie tzw. premii absencyjnej lub za wydajność.
