Mandaty w 2023 roku. Jakie zmiany dotkną polskich kierowców? Wkrótce nowe kursy reedukacyjne oraz konfiskata samochodów

Bartłomiej Ciepielewski
Bartłomiej Ciepielewski
W 2023 roku wprowadzona zostanie konfiskata pojazdów za jazdę pod wpływem alkoholu
W 2023 roku wprowadzona zostanie konfiskata pojazdów za jazdę pod wpływem alkoholu Łukasz Kaczanowski / Polska Press
Bezpieczeństwo na polskich drogach stale rośnie, jednak dane wskazują, że nadal wypadamy gorzej od wielu europejskich krajów. Receptą na to mają być podwyżki mandatów, które w ostatnim czasie były rekordowe. W 2023 roku kierowców czekają kolejne zmiany, pozostaje jednak pytanie, czy są uzasadnione?

Spis treści

Sytuacja na europejskich drogach z każdym rokiem jest coraz lepsza, o czym świadczy malejąca liczba ofiar śmiertelnych w wypadkach drogowych. Niestety, Polska nadal plasuje się w czołówce tego niechlubnego rankingu. Jak wynika z danych Europejskiej Rady Bezpieczeństwa Transportu, w 2021 roku najwięcej osób zginęło na drodze w następujących krajach:

  • Francja - 2947 ofiar śmiertelnych,
  • Włochy - 2843 ofiar śmiertelnych,
  • Niemcy 2569 ofiar śmiertelnych,
  • Polska - 2245 ofiar śmiertelnych,
  • 1779 ofiar śmiertelnych.

Najmniej ofiar śmiertelnych na drogach odnotowano wtedy na Malcie (9 osób), w Norwegii (80), na Litwie (147), w Danii (135), a także Holandii (582). Co ciekawe, we wszystkich badanych krajach nastąpiła co najmniej kilkunastoprocentowa poprawa w porównaniu do danych z 2011 roku.

Podwyżka mandatów 2022 - co się zmieniło?

Eksperci portalu autobaza.pl przyjrzeli się zmianom, jakie wprowadzono w taryfikatorze mandatów w ubiegłym roku. Obecnie za wiele wykroczeń grozi nam mandat w wysokości co najmniej 1000 złotych. Maksymalna stawka za złamanie przepisów wynosi 2500 złotych, jednakże w warunkach recydywy wzrasta do 5000 zł. Wyższa jest też grzywna, jaką może ukarać kierowcę wymiar sprawiedliwości, nawet 30 tys. złotych. Tak drastyczne zmiany wywołały dyskusję dotyczącą tego, czy tak duże podwyżki są potrzebne, czy to jedynie próba podreperowania państwowego budżetu.

Rok 2022 stał pod znakiem rewolucji w przepisach. Nie da się ukryć, że zmiany dla kierowców są ogromne, a nowe stawki mandatów mogą przyprawiać o ból głowy. Wysokie kary są nie tylko batem na piratów drogowych i recydywistów, ale też „zwykłych” kierowców, którzy za swoje błędy wynikające np. z gapiostwa muszą płacić bardzo słono. Bezsprzecznie mamy dużo do nadrobienia, jeśli chodzi o bezpieczeństwo drogowe w kraju, jednak biorąc pod uwagę statystyki, sytuacja na polskich drogach się poprawia. W ciągu 10 lat liczba ofiar śmiertelnych wypadków drogowych spadła o ponad 36% - przekazała Natalia Sokołowska z portalu autobaza.pl.

Najsurowsze mandaty dotyczą jazdy pod wpływem alkoholu (do 2500 zł), a także niewłaściwego zachowania na przejazdach kolejowych (do 2000 zł). Niestety, jak wskazują eksperci autobaza.pl, liczba wykroczeń w wymienionych wyżej obszarach stale rośnie.

Mimo że mandaty za jazdę pod wpływem alkoholu czy nieprzestrzeganie przepisów drogowych na przejazdach kolejowych są często niewspółmierne do przeciętnego wynagrodzenia, wydają się uzasadnione. Jak pokazują statystyki liczba wypadków powodowanych przez pijanych kierowców czy na torach wciąż jest bardzo duża. Jeśli możliwość utraty życia lub zdrowia w takich okolicznościach nie trafia do wyobraźni kierowców, być może solidnie nadszarpnięty budżet zadziała… - ocenia ekspert autobaza.pl, Przemysław Gąsiorowski.

Łatwiej stracić prawo jazdy

Eksperci Autobazy zwracają uwagę, że zmiany przepisów dotyczyły nie tylko kar finansowych, ale także punktów karnych i warunków ich przyznawania. Od 2022 roku za złamanie przepisów otrzymamy maksymalnie 15 punktów, wcześniej było to 10 oczek. Nowe regulacje szczególnie niepokoją kierowców zawodowych, którzy rocznie pokonują dziesiątki tysięcy kilometrów.

Co istotne, oprócz większej liczby punktów zmieniły się zasady ich kasowania. Zrezygnowano między innymi z możliwości usunięcia 6 punktów poprzez uczestnictwo w kursach WORD.

Bez wątpienia od 2022 r. dużo łatwiej stracić prawo jazdy. Przede wszystkim zwiększyła się liczba punktów karnych do 15 „oczek” za jedno wykroczenie. Oprócz tego punkty będą kasowane z konta w bazie CEPiK dopiero po 2 latach od opłacenia grzywny. Jako że nie ma już możliwości usunięcia ze swojego konta 6 punktów karnych przez kursy w WORD, a maksymalna ich liczba pozostaje bez zmian (24 punkty i 20 punktów dla kierowców z prawem jazdy poniżej roku), utrata uprawnień za przekroczenie dozwolonej liczby punktów jest znacznie prostsza - zauważa Natalia Sokołowska.

Zmiany przepisów w 2023 roku

W 2023 roku kluczową zmianą w przepisach będzie konfiskata pojazdu prowadzonego przez nietrzeźwego kierowcę. Regulacje, które wejdą w życie 13 grudnia 2023 roku, zakładają, że osoby siadające za kółko po alkoholu (1.5 promila lub więcej) będą traciły samochody. Do konfiskaty dojdzie także w przypadku, gdy kierowca będzie miał co najmniej 0,5 promila i spowoduje wypadek. Przepisy te budzą jednak wiele wątpliwości m.in. ze względu na to, że za to samo wykroczenie kierowcy będą otrzymywali różne kary (zależnie od tego, ile warte jest ich auto). Nie wyjaśniono również, co będzie działo się z przejętym mieniem.

Pijani kierowcy to wciąż ogromny problem na polskich drogach. Nowa ustawa zakładająca konfiskatę samochodów za jazdę pod wpływem alkoholu budzi jednak szereg wątpliwości. Jak wynika z nowelizacji, przejęte pojazdy staną się własnością skarbu Państwa, a pieniądze z ich sprzedaży mają trafić do Funduszu Sprawiedliwości. Nie wiadomo jednak dokładnie kto i w jaki sposób będzie zarządzał przejętym mieniem oraz czy ta sytuacja nie stworzy pola do kolejnych nadużyć finansowych - dodaje Natalia Sokołowska z portalu autobaza.pl.

Jeszcze w tym roku ministerstwo infrastruktury planuje też wprowadzenie nowych kursów reedukacyjnych, na które trafią kierowcy z przekroczonym limitem punktów karnych. Szkolenie będzie trwało 28 godzin, a jego koszt wyniesie 500 złotych. Osoby, które nie stawią się na kursie, automatycznie stracą prawo jazdy. Jeśli kierowca pomyślnie przejdzie szkolenie, ale w ciągu kolejnych 5 lat znów przekroczy próg dozwolonych punktów, straci uprawnienia na stałe.

Kolejna zmiana przewidziana na ten rok to podwyżka mandatów za brak OC. Ze względu na wzrost płacy minimalnej od lipca kara sięgnie nawet 7200 zł za brak ważnej polisy ubezpieczeniowej.

Ogromne wpływy z mandatów

Nowy, surowszy taryfikator mandatów sprawił, że wpływy do państwowej kasy znacząco się zwiększyły. Jak informowała w rozmowie z TVN24 rzeczniczka Izby Administracji Skarbowej Agnieszka Jóźwin Dalecka, od stycznia do listopada 2022 roku służby wystawiły cztery miliony mandatów o łącznej wartości 1,287 miliarda złotych.

To kwota niemal dwukrotnie wyższa niż w tym samym okresie w 2021 roku, kiedy to łączna wartość mandatów wyniosła 626 milionów złotych. Po wejściu w życie regulacji dotyczących konfiskaty samochodów pijanym kierowcom zyski te mogą jeszcze bardziej wzrosnąć.

od 7 lat
Wideo

Pensja minimalna 2024

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na strefabiznesu.pl Strefa Biznesu