Masz ten abonament? Teraz zapłacisz więcej. Zmiany w usłudze wywołały burzę

Firma Legimi wyjaśniła, że nowe zmiany w modelu rozliczeń są wynikiem aktualizacji przepisów w polskim prawie autorskim. Od września 2024 roku obowiązują nowe zasady, które nakładają dodatkowe obowiązki na platformy cyfrowe udostępniające treści. Chodzi tu między innymi o konieczność rozliczania wynagrodzeń proporcjonalnie do osiąganych przychodów, co dotyczy autorów książek, jak również tantiem dla lektorów audiobooków.

Nowa definicja tzw. godziwego wynagrodzenia twórcy podąża za rozwiązaniami, które od trzech lat były proponowane przez Legimi większości dostawców treści – tłumaczy firma, dodając, że celem zmian jest zabezpieczenie interesów twórców.

Wraz z nowymi przepisami, Legimi wprowadza „Katalog Klubowy” – specjalną sekcję, w której znajdą się tytuły wymagające dodatkowej opłaty. Ebooki i audiobooki z tego katalogu będą kosztować 14,99 zł za tytuł, mimo opłacania standardowego abonamentu wynoszącego 44,99 zł, co spotkało się z mieszanymi reakcjami użytkowników.

Te ebooki i audiobooki będziesz mógł/mogła dodać do swojego konta i zapoznać się z nimi za dodatkową opłatą, wynoszącą 14,99 zł za tytuł – wyjaśnia Legimi, dodając, że połowę tej kwoty można opłacić punktami zgromadzonymi w programie lojalnościowym.

Na stronie Legimi pojawiło się kilka wyjaśnień dotyczących nowego „Katalogu Klubowego”. W FAQ firma odpowiada na najczęściej zadawane pytania swoich klientów. Padły między innymi pytania:

• Czym jest Katalog Klubowy?

Legimi wyjaśnia, że Katalog Klubowy to sekcja, w której znajdują się książki dostępne „za dopłatą” ze względu na ograniczenia licencyjne. Te tytuły nie mogą być udostępniane w ramach standardowego abonamentu, dlatego wymagają dodatkowej opłaty.

• Czy książki z Katalogu Klubowego można pobrać na komputer?

Tutaj Legimi informuje, że publikacje z Katalogu Klubowego można przeczytać tylko w aplikacji, nie są dostępne do pobrania na dysk komputera.

Czytamy też, że użytkownicy będą mogli korzystać z punktów Klubu Mola Książkowego, aby częściowo obniżyć koszt zakupu książek z Katalogu Klubowego. Możliwość ta zostanie dodana wkrótce.

Również na Facebookowym profilu Legimi nie brakuje komentarzy rozczarowanych klientów, którzy wyrażają swoje niezadowolenie z powodu wprowadzenia dodatkowych opłat. Oto kilka opinii:

• Niestety opłata 15 zł za książkę w ramach abonamentu to nie jest niska opłata. Myślałam, że chodzi o symboliczną opłatę np. 1 zł
• Dlaczego nie napiszecie nic o zmianach w zwykłych abonamentach? Dopłata 14 zł do każdej książki powoduje, że opłacanie abonamentu przestaje mieć sens. Bo główna zaleta to była właśnie możliwość ot tak wybrania sobie książki, która być może mi nie podejdzie, bez konsekwencji. Jakby Netflix kazał mi płacić abonament, ale za najlepsze filmy dodatkowo dopłacić – to po co mi ten Netflix?
• Ciekawe, ile abonamentów zostanie anulowanych, 15 zł to nie jest symboliczna kwota.

Legimi w odpowiedzi na zapytanie o pełną listę wydawnictw, które obejmie „Katalog Klubowy”, poinformowało:

Lista wydawców, którzy przejdą do Katalogu Klubowego, na razie nie jest w pełni znana, ale obejmuje m.in.: Wydawnictwo Albatros, Wydawnictwo Literackie (oraz Noir Sur Blanc), Wydawnictwo Czarne, Czarną Owcę (również Echa), Wydawnictwo Rebis, Media Rodzina (również Must Read), Wydawnictwo Dolnośląskie (również Książnica), Świat Książki, MAG, Powergraph i Insignis. Szacujemy, że będzie to ok. 20% treści. Jednocześnie w ramach abonamentu nadal pozostanie ponad 250 000 książek, z których będzie można korzystać.

Nowe regulacje wprowadzone przez Legimi wzbudziły wiele pytań i wątpliwości wśród użytkowników, którzy płacąc niemało za abonament, liczyli na nieograniczony dostęp do wszystkich książek. Teraz za część treści trzeba będzie zapłacić dodatkowo. Pojawia się również kwestia własności – nawet książki z „Katalogu Klubowego” będą dostępne tylko na czas aktywnego abonamentu.

Sytuację skomentowała także recenzentka książek i stała klientka Legimi:

Jestem rozczarowana tą sytuacją, bo od lat chętnie korzystałam z Legimi, a wydawnictwa, które znajdą się w dodatkowo płatnym 'Katalogu Klubowym', są moimi ulubionymi. Martwi mnie, że taka zmiana może przynieść więcej złego niż dobrego. Może to nawet spowodować powrót do piractwa e-booków, które kiedyś było dużym problemem. Szkoda, bo Legimi budowało zaufanie na dostępności szerokiej oferty książek, a teraz użytkownicy czują się zniechęceni i szukają innych opcji. Czekam jeszcze na dalszy rozwój sytuacji. Mam nadzieję, że warunki jednak się zmienią na lepsze dla czytelników – ocenia instagramerka „Pani od polskiego”.

W Polsce rynek ebooków i audiobooków rośnie z roku na rok. Choć nadal zdecydowana większość czytelników preferuje tradycyjne książki papierowe, to popularność cyfrowych treści, zwłaszcza wśród młodszych pokoleń, stale rośnie.

Z badania Biblioteki Narodowej wynika, że około 10% Polaków czyta regularnie ebooki, a ten odsetek jest wyższy w dużych miastach i wśród młodszych grup wiekowych. Pandemia przyspieszyła ten trend, zwiększając liczbę osób korzystających z abonamentów na książki cyfrowe. Aplikacje takie jak Legimi stały się ważnym narzędziem dla osób, które szukają dostępu do książek w wygodny sposób.

Wprowadzane zmiany pokazują, że rynek książek cyfrowych staje się coraz bardziej skomplikowany, zarówno dla użytkowników, jak i dostawców. Legimi, starając się dostosować do nowych przepisów, zmienia sposób, w jaki klienci korzystają z książek w abonamencie. Klienci muszą teraz zastanowić się, czy dodatkowe opłaty za wybrane tytuły są dla nich do zaakceptowania.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Strefę Biznesu codziennie. Obserwuj StrefaBiznesu.pl!