Spis treści
Układ dni wolnych od pracy w 2025 r. zapowiada się bardzo korzystnie. To dobra informacja dla osób, które właśnie teraz przygotowują plany urlopowe na cały rok.
W 2025 r. będziemy mieli 116 dni wolnych od pracy. Jeśli dodamy do tego 26 dni urlopu, to możemy mieć nawet 142 dni bez pracy
Jeżeli weźmiemy pod uwagę tylko same soboty i niedziele to w całym 2025 roku mamy do dyspozycji 104 dni wolne. Do tego dodać trzeba 9 dni świątecznych, które wypadają w trakcie tygodnia, ale z mocy ustawy są wolne od pracy. Dodatkowo mamy prawo do odebrania dwóch dni za święto wypadające w sobotę. Mowa tutaj o 3 maja i 1 listopada. Jeśli dodamy do tego wolną Wigilię, to wychodzi w sumie 116 dni wolnych od pracy. To o dwa dni więcej niż w 2024 roku i najwięcej od 25 lat, czyli od 2000 roku.
To sytuacja bez uwzględnienia urlopu wypoczynkowego. Ten daje nam standardowo możliwość wykorzystania 26 dni na odpoczynek od zawodowych obowiązków. Po dodaniu całej puli urlopowej przysługującej od nowego roku, mamy więc aż 142 dni bez pracy. To prawie 39 proc. roku.
W 2025 r. nie zabraknie okazji do wydłużenia wolnego od pracy kosztem kilku dni urlopu
Nie zabraknie też okazji do wydłużenia weekendu, kosztem kilku dni urlopu.
Jeśli ktoś nie wziął urlopu na przełomie roku i nie skorzystał z okazji na wydłużenie wolnego do 6 stycznia, kolejną okazję będzie miał dopiero na Wielkanoc. Poniedziałek Wielkanocny wypada w tym roku 21 kwietnia, a to znaczy, że pracownicy będą mieli 3 dni wolne i możliwość wydłużenia weekendu, jeśli wezmą poświąteczny urlop.
Z kolei maj rozpoczyna się w czwartek. Jeśli kolejnego dnia (2 maja) weźmiemy urlop, todo pracy wrócimy po 4 dniach wypoczynku. Natomiast 3 maja wypada w sobotę, a więc można ten dzień „odebrać”.
Prawdopodobnie nie zabraknie osób, które będą chciały połączyć Wielkanoc z majówką. Kosztem 7 dni urlopu (plus dzień wolny odebrany za sobotę) możemy sprawić sobie solidny 2-tygodniowy wypoczynek.
Kolejna okazja do dłuższego wypoczynku pojawi się w czerwcu. Chodzi o Boże Ciało. Wypada ono 19 czerwca (tradycyjnie jest to czwartek). Kosztem jednego dnia wolnego (piątek) można przedłużyć weekend do 4 dni. Warto z tego rozwiązania skorzystać, bo kolejna szansa na długi weekend będzie dopiero w sierpniu. W tym miesiącu obchodzimy Święto Wniebowzięcia Maryi Panny połączone ze Świętem Wojska Polskiego. Tym razem uroczystości wypadają w piątek, co wydłuży nam weekend.
Na kolejne dodatkowe dni wolne od pracy mamy szanse jesienią, a konkretnie w listopadzie. Wszystkich Świętych wypada w tym roku w sobotę (1 listopada). Dzień Niepodległości natomiast świętować będziemy we wtorek (11 listopada). Odbierając dzień wolny za pierwszy dzień miesiąca możemy w listopadzie zaplanować sobie czterodniowy weekend bez uszczuplania należnych dni urlopowych.
W 2025 roku świętowanie Bożego Narodzenia zaczniemy w środę. Pamiętajmy, że w tym roku Wigilia zapowiada nam się jako dzień wolny od pracy. Kolejne dwa dni świąt doprowadzą nas do weekendu. Nawet więc nie korzystając z urlopu otrzymamy 5 dni wolnych. Biorąc natomiast wolne 22 i 23 grudnia, mamy aż 4 dni na przygotowania do Wigilii.

Analitycy wskazują, że pracując nieco mniej w 2025 r., powiniśmy zarobić więcej
Bartosz Turek, analityk Hreit, spółki z branży nieruchomości, przypomina analizy NBP i wiąże kalendarz dni pracujących z możliwymi podwyżkami. Według szacunków banku centralnego, wynagrodzenia w 2025 r. wzrosną o 9,1 proc. w stosunku do poprzedniego roku. Turek wskazuje, że pracując nieco mniej w 2025 r., powinniśmy zarobić więcej.
- Na 2025 rok przewidywana jest inflacja na poziomie około 4-5 proc. Nawet po potrąceniu spodziewanego wzrostu cen dóbr i usług zostaje nam ponad 4 proc. realnego wzrostu wynagrodzeń. Pensje powinny więc rosnąć szybciej niż inflacja, a więc za wynagrodzenie powinniśmy być w stanie kupić więcej niż w 2024 roku. Wyższe zarobki mają iść w parze z kalendarzem sprzyjającym wypoczynkowi. I choć pewnie trudno w to uwierzyć, ale rzut oka na kalendarz pozwala oszacować, że na każdy dzień odpoczynku będziemy musieli przepracować mniej niż 2 dni. Tym samym w 2025 roku będziemy musieli pracować trochę mniej niż zwykle, a mimo tego powinniśmy zarobić więcej – szacuje Bartosz Turek, analityk Hreit.
Dni ustawowo wolne od pracy w Polsce:
1 stycznia – Nowy Rok,
6 stycznia – Święto Trzech Króli,
pierwszy dzień Wielkiej Nocy (zawsze niedziela),
drugi dzień Wielkiej Nocy (to zawsze poniedziałek),
1 maja – Święto Pracy,
3 maja – Święto Narodowe Trzeciego Maja,
pierwszy dzień Zielonych Świątek (to zawsze niedziela),
Boże Ciało,
15 sierpnia – Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny,
1 listopada – Wszystkich Świętych,
11 listopada – Narodowe Święto Niepodległości,
24 grudnia - Wigilia (prezydent podpisał ustawę w tej sprawie),
25 grudnia – pierwszy dzień Bożego Narodzenia,
26 grudnia – drugi dzień Bożego Narodzenia.
