Na spadek inflacji możemy liczyć dopiero za pół roku. Prognozy Banku Pekao i PKO BP

Eryk Kołodziejek
Eksperci banku oceniają, że negatywne trendy na rynku żywności, w połączeniu z efektami bazowymi, mogą przyczynić się do znacznego wzrostu dynamiki cen żywności na początku 2025 roku.
Eksperci banku oceniają, że negatywne trendy na rynku żywności, w połączeniu z efektami bazowymi, mogą przyczynić się do znacznego wzrostu dynamiki cen żywności na początku 2025 roku.
Ekonomiści Banku Pekao przewidują, że inflacja w Polsce utrzyma się powyżej 5 proc. do czerwca 2025 roku, po czym zacznie spadać poniżej 4 proc. od lipca. Według ich analiz, Rada Polityki Pieniężnej (RPP) rozpocznie obniżanie stóp procentowych od września.

Spis treści

Inflacja w grudniu 2024 roku

Według danych Głównego Urzędu Statystycznego, w grudniu 2024 roku ceny towarów i usług konsumpcyjnych wzrosły o 4,8 proc. w porównaniu do analogicznego okresu roku poprzedniego. Wzrost w stosunku do listopada wyniósł 0,2 proc. W listopadzie 2024 roku inflacja wynosiła 4,7 proc.

Ekonomiści Banku Pekao zwrócili uwagę na niespodziankę w kategorii cen żywności, które wzrosły jedynie o 0,2 proc. miesiąc do miesiąca, podczas gdy oczekiwano wzrostu o 0,9 proc. Bez szczegółowych danych, które będą dostępne za dwa tygodnie, trudno dokładnie określić, co wpłynęło na taki wynik. Możliwe, że wzrost cen mięsa, jaj i masła został zrównoważony przez spadki w innych kategoriach.

Trendy na rynku żywności i ich wpływ

Eksperci banku oceniają, że negatywne trendy na rynku żywności, w połączeniu z efektami bazowymi, mogą przyczynić się do znacznego wzrostu dynamiki cen żywności na początku 2025 roku. Szacują, że ceny żywności mogą wzrosnąć nawet do 8 proc. w ujęciu rocznym.

Optymistyczniej na problematykę zmiany cen żywności patrzą eksperci PKO BP. Wzrost cen, jest jednym z najniższych od 2020 roku, co ma wskazywać na stopniową normalizację procesów cenowych. Ekonomiści PKO BP zauważają, że w ciągu ostatnich 25 lat tylko czterokrotnie ceny żywności w grudniu były niższe, niż rok wcześniej.

Ceny żywności i napojów bezalkoholowych w okresie Bożego Narodzenia 2024 były o 4,8 proc. wyższe niż przed rokiem. Był to najmniejszy grudniowy wzrost w ujęciu r/r od 2020, co wskazuje na postępującą normalizację procesów cenowych. Patrząc na ceny żywności w grudniu w perspektywie minionych 25 lat widzimy, że tylko czterokrotnie (w 2002, 2005, 2014 i 2015) były one niższe niż rok wcześniej. Zasadniczo poziom cen żywności (podobnie jak ceny ogółem) znajduje się w trwałym trendzie wzrostowym – poinformowali ekonomiści w komentarzu.

Inflacja bazowa, która nie uwzględnia cen żywności i energii, w grudniu 2024 roku mogła się nieznacznie obniżyć, osiągając poziom 4,2 proc. rok do roku. Choć jest to spadek w porównaniu do listopada, kiedy wynosiła 4,3 proc., jej poziom nadal pozostaje podwyższony.

Pomimo spadku inflacji bazowej w grudniu jej poziom (4,2 proc.) pozostaje podwyższony, co wynika przede wszystkim z silnego wzrostu cen usług. Podwyższony, chociaż nieco niższy niż pół roku temu jest też jej impet, czyli odsezonowana zmiana m/m. Utrzymanie obecnego tempa wzrostu cen w kategoriach bazowych przez rok zaowocowałoby inflacją przekraczającą 4 proc. – wskazali ekonomiści PKO BP.

Ceny paliw w grudniu 2024 roku wzrosły o 0,3 proc. w ciągu miesiąca, co przyczyniło się do wzrostu inflacji. Dynamika cen paliw wyniosła minus 3,9 proc., co jest poprawą w porównaniu do listopada, kiedy wynosiła minus 6 proc. Ceny energii pozostały na niezmienionym poziomie w ciągu miesiąca, ale wzrosły o 12 proc. rok do roku.

Nośniki energii oraz standardowa styczniowa zmiana cenników podbiją naszym zdaniem inflację na początku 2025. Przewidujemy, że w styczniu inflacja CPI przekroczy 5 proc. i powyżej tego poziomu utrzyma się do końca I kw. 2025 r., po czym zacznie się systematycznie obniżać i powróci w okolice szeroko rozumianego celu inflacyjnego w II połowie 2025 r. – poinformowali ekonomiści PKO BP.

Prognozy na 2025 rok

Pomimo grudniowego odczytu inflacji, ekonomiści Banku Pekao nie zmieniają swoich prognoz na 2025 rok. Oczekują wzrostu inflacji w nadchodzących miesiącach, spowodowanego przyspieszeniem wzrostu cen żywności, efektami bazowymi oraz wzrostem niektórych cen regulowanych, takich jak gaz i dystrybucja energii elektrycznej.

Przewidują, że inflacja utrzyma się powyżej 5 proc. do czerwca 2025 roku, osiągając szczyt w marcu na poziomie 5,5-6 proc. rok do roku. W drugiej połowie roku efekty bazowe będą bardziej widoczne, co spowoduje spadek inflacji poniżej 4 proc. od lipca. Ekonomiści nie spodziewają się, aby ostatnie dane o inflacji skłoniły RPP do szybszego obniżania stóp procentowych. Obniżki stóp procentowych przewidywane są na koniec roku, począwszy od września, a ich łączna skala ma wynieść 100 punktów bazowych.

Według szacunków ekonomistów PKO BP, średnioroczna inflacja w 2024 roku wyniosła 3,6 proc., co jest znaczącym spadkiem w porównaniu do 11,4 proc. w 2023 roku. Cel inflacyjny Narodowego Banku Polskiego wynosi 2,5 proc. z możliwością odchylenia o 1 pkt. proc., co oznacza, że prognozowany spadek inflacji w 2025 roku może przybliżyć Polskę do osiągnięcia tego celu.

Ekonomiści PKO BP podkreślają, że kluczowe będzie monitorowanie dynamiki cen usług oraz wpływu zmian wynagrodzeń na inflację bazową. Wzrost cen energii i paliw pozostaje istotnym czynnikiem wpływającym na ogólny poziom inflacji, jednak prognozy na drugą połowę 2025 roku są bardziej optymistyczne, wskazując na możliwy powrót do stabilności cenowej.

Źródło: PAP

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na strefabiznesu.pl Strefa Biznesu