W tym roku każdy może spłatać nam figla. Po powrocie do biura pracownik ma szansę znaleźć wypowiedzenie na biurku, a tour operatorzy odwołują wycieczki kilka dni przed wyjazdem. Mało tego, rządy krajów na całym świecie zaostrzają obostrzenia związane z COVID-19. Niespodzianki czekają na turystów, którym zamarzył się zagraniczny urlop. Przykładowo, na Islandii trzeba spędzić 5 dni w izolacji, czekając na wyniki testów na COVID-19. Natomiast po powrocie zza granicy może okazać się, że czekają nas dwa tygodnie kwarantanny z 80% wynagrodzenia.
Niepewność jutra sprawiła, że w 2020 r. wielu Polaków zdecydowało się spędzić wakacje w kraju. Oczywiście mowa jest o tych szczęściarzach, których stać na wyjazd. Setki tysięcy osób (łącznie ok. 1,5 miliona) straciło pracę, a kolejne osoby musiały obniżyć standard życia adekwatnie do obniżki ich pensji.
Obowiązków w pracy przybywa, ale często nie przekłada się to na premie i nagrody. Wiele firm po prostu przestało je wypłacać. Dodatkowo od 2021 r. wzrośnie płaca minimalna, co oznacza dodatkowe obciążenia dla pracodawców. Osoby z minimalnym wynagrodzeniem za pracę mogą czuć się zagrożone.
W zaistniałej sytuacji trudno jest zachować pogodę ducha. Warto jednak pośmiać się od czasu do czasu dla rozluźnienia. Zachęcamy do odwiedzenia naszej galerii memów związanej z pracą w pierwszych miesiącach epidemii COVID-19.