Nie gazowe, a odnawialne źródła będą decydowały o bezpieczeństwie Polaków

Maciej Badowski
Opracowanie:
Zdaniem ekspertów odbiorcy będą gotowi zapłacić więcej za zielone paliwa, ponieważ to one zadecydują o przyszłej konkurencyjności polskich przedsiębiorstw na rynku globalnym.
Zdaniem ekspertów odbiorcy będą gotowi zapłacić więcej za zielone paliwa, ponieważ to one zadecydują o przyszłej konkurencyjności polskich przedsiębiorstw na rynku globalnym. udo72/ 123RF
W okresie przejściowym zielone paliwa mogą być droższe od konwencjonalnych, podobnie jak kiedyś było to z odnawialnymi źródłami energii. Jednak w dłuższej perspektywie ich ceny staną się konkurencyjne. – Mając w głowie wydarzenia sprzed kilkunastu miesięcy, dziś trudno zrozumieć dużą ilość gazu w naszym miksie bo to może nas ponownie sporo kosztować - podkreśla Olga Sypuła z Energy Polska.

Zabezpieczenie stabilnych dostaw energii

Odbiorcy będą gotowi zapłacić trochę więcej za zielone paliwa, ponieważ to one zadecydują o przyszłej konkurencyjności polskich przedsiębiorstw na rynku globalnym – wynika z rynkowych analiz ekspertów European Energy.

Olga Sypuła z European Energy Polska podkreśla, że to nie gaz, a właśnie zielone, rozproszone źródła są najlepszą odpowiedzią na zabezpieczenie stabilnych dostaw energii w okresie przejściowym transformacji energetycznej w Polsce.

– Źródła rozproszone gwarantują nam bezpieczeństwo energetyczne. Mając w głowie wydarzenia sprzed kilkunastu miesięcy, dziś trudno zrozumieć dużą ilość gazu w naszym miksie bo to może nas ponownie sporo kosztować – wyjaśnia Sypuła.

Jej zdaniem także stopień realizacji programu morskiej energetyki wiatrowej w Polsce jest niezadowalający. – W przypadku offshore jesteśmy „nigdzie” lub jedynie na początku drogi. Nie widzę możliwości realizacji kolejnych faz polskiego offshore w otoczeniu, które dziś funkcjonuje – dodaje Sypuła.

Zwracano także uwagę na rolę magazynów energii w systemie elektroenergetycznym Polski. Dziś są one przez zarządców sieci traktowane jak źródło energii, a nie element stabilizujący i odciążający sieć. – Obecnie czekamy nawet dwa lata na decyzję, która i tak jest odmowna. W „cable poolingu” muszą się pojawić się magazyny. Chcemy je dokładać w formule „cable” aby nie starać się o kolejne decyzje. System ubiegania się o warunki przyłączenia i traktowania magazynu jako źródło wytwórcze jest niedopuszczalny. Dostajemy setki odmów na wielkoskalowe magazyny, które są pomysłem na wsparcie sieci – wyjaśnia.

Dekarbonizacja polskiej gospodarki

Jeśli nie zdekarbonizujemy polskiej gospodarki to ciągu kilku lat przestanie być ona konkurencyjna. Eksperci ostrzegają, że już niebawem polskie przedsiębiorstwa będą miały problem z eksportem swoich produktów. Wynika to ze zbyt wolnego tempa transformacji oraz dekarbonizacji i związanych z tym niekonkurencyjnych cen energii.

Widzimy, że rynek polski jest bardzo perspektywicznym, bo jesteśmy dużym producentem szarego wodoru oraz importujemy znaczne ilości metanolu. My chcemy produkować zielony metanol w pełni odnawialny, co daje nam przewagę w postaci unikania opłat wynikających z systemu ETS . Oprócz wzrostu konkurencyjności polskich towarów i usług, zielony wodór i e-metanol sprawią, że system energetyczny będzie bardziej bezpieczny, elastyczny i zmniejszy straty energii, zapewniając Polakom stabilne dostawy energii – prognozuje Robert Adamczewski z European Energy Polska.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Strefę Biznesu codziennie. Obserwuj StrefaBiznesu.pl!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na strefabiznesu.pl Strefa Biznesu