Polski biznes w Syrii przestanie omijać sankcje. I może się odrodzić

Michał Piękoś
Pomimo kryzysu gospodarczego w Syrii, w 2021 roku polski eksport wciąż obejmował kilka kluczowych grup produktów
Pomimo kryzysu gospodarczego w Syrii, w 2021 roku polski eksport wciąż obejmował kilka kluczowych grup produktów PAP / EPA / MOHAMMED AL RIFAI
Upadek reżimu może stanowić szansę dla polskich przedsiębiorców szukających nowych rynków zbytu. “W końcu pojawia się okazja do zniesienia sankcji handlowych nałożonych na Syrię, co by pozwoliło na otwarcie nowych szlaków handlowych. Każda branża jest tutaj mile widziana. Potrzeby Syrii są ogromne” – mówi w rozmowie ze Strefą Biznesu Marcin Krzyżanowski, były dyplomata, ekspert ds. Bliskiego Wschodu na Uniwersytecie Jagiellońskim.

Upadek reżimu Baszara Al-Asada

W niedzielę syryjscy rebelianci ogłosili w telewizyjnym oświadczeniu wyzwolenie Damaszku i obalenie prezydenta Baszara al-Asada, który rządził przez 24 lata. Syryjski dyktator wraz z rodziną uciekł do Rosji, gdzie otrzymali azyl z powodów humanitarnych, jak podały rosyjskie media. Upadek reżimu, który przez lata utrzymywał się dzięki wsparciu Rosji, jest poważnym ciosem dla Kremla, który chciał w ten sposób potwierdzić swoją pozycję jako światowe mocarstwo.

Wcześnie, aby mówić o stabilizacji gospodarczej

“Pomimo upadku rządu wojna jest daleka od zakończenia, wciąż trwają walki pomiędzy najpoważniejszymi frakcjami syryjskimi: Hajat Tahrir asz-Szam (HTS), Syryjska Armia Narodowa wspierana przez Turcję, kurdyjskie siły Samoobrony Syryjskiej, do tego należy dodać Państwa Islamskie i kilka mniejszych ugrupowań. Sam HTS też w tym momencie nie jest ugrupowaniem jednolitym, ale parasolem, pod którym działa kilka organizacji, także dżihadystycznych. Czy HTS-owi uda się stworzyć rząd, który zostanie zaakceptowany przez większość społeczeństwa syryjskiego i będzie jednocześnie akceptowalny dla radykałów z jego własnych organizacji? To będzie bardzo trudne” – mówi Krzyżanowski. 

Syryjscy rebelianci poinformowali o rozpoczęciu ataku na siły kurdyjskie w mieście Manbidż na północy kraju. Równocześnie Daniel Shapiro, przedstawiciel amerykańskiego resortu obrony ds. Bliskiego Wschodu, zapowiedział, że USA utrzymają swoją obecność we wschodniej Syrii, aby zapobiec odrodzeniu się tzw. Państwa Islamskiego. 

Syria: kraj pełen wyzwań w cieniu wojny i kryzysu gospodarczego

Syria, według danych CIA, obecnie liczy 23,9 miliona mieszkańców. Choć ta liczba wzrosła o 3 miliony od 2010 roku, państwo nadal zmaga się z ogromnymi trudnościami spowodowanymi wojną, kryzysem gospodarczym i politycznym.

Kraj ten, z powierzchnią 185 tysięcy kilometrów kwadratowych, jest o 42% mniejszy od Polski, ale ma wyższą gęstość zaludnienia wynoszącą 135 osób na kilometr kwadratowy (w Polsce – 120 osób). Na mapie Syria wyróżnia się swoim strategicznym położeniem. Kraj graniczy z Turcją na północy, Irakiem, Jordanią i Izraelem na południu oraz Libanem na zachodzie. Dodatkowo dostęp do Morza Śródziemnego oraz obecność rzeki Eufrat stwarzają dogodne warunki do rolnictwa. Znajdują się tu również złoża ropy naftowej. Jednak pomimo tych atutów, rozwój gospodarczy Syrii pozostaje zablokowany przez wojnę i kryzys. 

Masowa emigracja: skutek wojny i braku perspektyw

Od 2011 roku, czyli od początku wojny domowej, Syria zmaga się z największym w historii kryzysem migracyjnym. Dane Eurostatu wskazują, że już w 2014 roku do Unii Europejskiej przybyło 119 tysięcy Syryjczyków. Rok później liczba ta wzrosła do 473 tysięcy, z czego większość migrantów osiedliła się w Niemczech. Choć w latach późniejszych migracja spadła, od 2021 roku liczby ponownie zaczęły rosnąć.

W latach 2010–2022 na Stary Kontynent dotarło aż 1,4 miliona mieszkańców Syrii, a 850 tysięcy z nich znalazło schronienie w Niemczech. Turcja natomiast przyjęła 3,4 miliona syryjskich uchodźców, co czyni ją krajem z największą populacją uchodźców na świecie. Unia Europejska planuje przeznaczyć na ich wsparcie 2,12 miliarda euro w latach 2024–2025, a Stany Zjednoczone przekazały na ten cel 545 milionów dolarów w 2023 roku.

Gospodarka Syrii: upadek i walka o przetrwanie

Obecna sytuacja gospodarcza w Syrii jest katastrofalna. Już przed wojną życie w tym kraju nie należało do łatwych, jednak dzisiaj większość mieszkańców zmaga się z biedą i brakiem podstawowych środków do życia. Organizacje humanitarne odgrywają kluczową rolę w zapewnianiu mieszkańcom minimalnych warunków bytowych.

Dane statystyczne z Syrii są trudne do uzyskania. Według ostatnich dostępnych informacji, w 2010 roku PKB na mieszkańca wynosiło 6,4 tysiąca dolarów w parytecie siły nabywczej – poziom zbliżony do takich krajów jak Mołdawia czy Mongolia. Od tego czasu gospodarki tych państw rozwijały się, podczas gdy PKB Syrii spadło drastycznie. Według Banku Światowego wartość PKB kraju zmniejszyła się z 252 miliardów dolarów w 2010 roku do zaledwie 9 miliardów dolarów w 2021 roku. Bezrobocie w 2021 roku sięgnęło aż 50%, a liczba miejsc pracy wynosiła jedynie 6,1 miliona.

Rosnąca bieda i inflacja

W 2022 roku aż 69% mieszkańców Syrii żyło poniżej granicy ubóstwa, a 27% znajdowało się w skrajnym ubóstwie. Inflacja cen konsumpcyjnych w 2023 roku wyniosła 93%, a syryjski funt stracił na wartości aż o 141% względem dolara amerykańskiego. Rząd, nie mogąc efektywnie zbierać podatków, uciekał się do dodruku waluty, co tylko pogłębia kryzys.

Raport Banku Światowego wskazuje, że przekazy pieniężne od syryjskiej diaspory odgrywają kluczową rolę w ratowaniu gospodarstw domowych przed skrajnym ubóstwem. Jak podkreślono w raporcie, przekazy te zmniejszają skrajne ubóstwo o 12 punktów procentowych, a ogólne wskaźniki ubóstwa o 8 punktów.

Polska i Syria: współpraca handlowa, która ucierpiała

Jeszcze dekadę temu relacje handlowe pomiędzy Polską a Syrią rozwijały się dynamicznie, a obroty handlowe wzrosły z poziomu 13 milionów dolarów do blisko 90 milionów w 2011 roku. Jednak rozpoczęcie wojny domowej w Syrii całkowicie odwróciło ten trend, a obecne wyniki handlu są jedynie cieniem dawnej współpracy.

W latach 70. i 80. Polska z powodzeniem rozwijała współpracę z Syrią, angażując się w budowę wielu obiektów przemysłowych oraz dostawy sprzętu przemysłowego. Polskie firmy regularnie uczestniczyły w największych targach w Syrii, promując krajowe produkty i technologie. 

Okres 2006–2009 przyniósł kolejne kroki ku zacieśnianiu współpracy – podpisano cztery kluczowe umowy pomiędzy rządami Polski i Syrii. W 2011 roku polsko-syryjskie obroty handlowe osiągnęły rekordowy poziom 90 milionów dolarów, co było świadectwem intensywnej wymiany towarowej pomiędzy oboma krajami.

Wojna i załamanie wymiany handlowej

Rozpoczęcie wojny domowej w Syrii w 2011 roku dramatycznie wpłynęło na polsko-syryjskie relacje handlowe. Trend wzrostowy, który obserwowano przez dekadę, gwałtownie się odwrócił. W 2020 roku Syria zajmowała zaledwie 170. miejsce pod względem wielkości obrotów handlowych Polski, 161. miejsce w polskim eksporcie i 203. w imporcie, co stanowiło zaledwie 0,5% całkowitej wymiany handlowej naszego kraju.

Pierwsza połowa 2022 roku przyniosła dalszy spadek – obroty zmniejszyły się o 24%, osiągając wartość 3,3 miliona dolarów. Polski eksport do Syrii spadł o 25%, wynosząc 2,7 miliona dolarów, podczas gdy import z Syrii wzrósł o 14% i osiągnął 600 tysięcy dolarów.

"Z punktu widzenia handlu międzynarodowego to są grosze, to są obroty zupełnie nieliczące się. To, że coś się jeszcze dzieje jest w ogóle cudem" — powiedział Krzyżanowski. 

Gdy rozmawiałem z przedstawicielami polskiego biznesu robiącymi interesy na Bliskim Wschodzie, nie chcieli się wypowiadać pod nazwiskiem, gdy pytałem o Syrię. Handel Polski z Syrią jest większy, niż to podaje Ministerstwo Rozwoju, ale odbywa się przez Liban i w ten sposób omijane są sankcje. Jaki jest rozmiar tego zjawiska, ciężko stwierdzić. 

Struktura eksportu: co Polska sprzedaje Syrii?

Pomimo kryzysu gospodarczego w Syrii, w 2021 roku polski eksport wciąż obejmował kilka kluczowych grup produktów. Dominujące pozycje w polskim eksporcie to:  

- Cukier trzcinowy i buraczany oraz chemicznie czysta sacharoza – o wartości 1,4 miliona dolarów, co stanowiło 23,2% całkowitego eksportu do Syrii.  

- Produkty ropopochodne, takie jak benzyna, nafta i oleje napędowe – ich wartość wyniosła 1,1 miliona dolarów, co dawało 18,3% eksportu.  

- Przetwory spożywcze niewymienione w innych kategoriach – eksport w tej kategorii osiągnął wartość 500 tysięcy dolarów (8,2%).  

- Artykuły z tworzyw sztucznych do transportu i pakowania – z wartością 300 tysięcy dolarów, odpowiadały za 8,8% eksportu.

Przyszłość relacji handlowych: czy współpraca może się odbudować?

Historia współpracy, wspólne projekty i pamięć o intensywnej wymianie sprzed dekady mogą stanowić podstawę do odbudowy relacji w przyszłości, gdy sytuacja w Syrii się ustabilizuje. 

“Pamiętajmy, że Syrię wciąż obowiązują sankcje gospodarcze, próba odbudowy gospodarki bez ich zniesienia, będzie bardzo utrudniona. Nawet te państwa, które są chętne, aby włączyć się w rekonstrukcję kraju, czekają na zniesienie restrykcji” – powiedział Krzyżanowski.

“Jeśli sankcje miałyby zostać zniesione to przede wszystkim HTS musi utworzyć inkluzywny rząd, który będzie respektował prawa wszystkich mniejszości. Wtedy będzie trzeba poczekać parę miesięcy, aż władza okrzepnie i społeczność międzynarodowa zaakceptuje nową sytuację” – tłumaczył Krzyżanowski.  

Raj dla odważnych?

“Przed nami duże szanse, o ile polskie firmy będą na tyle odważne aby wejść w niestabilny region. To jest skomplikowany proces i potencjalnie niebezpieczny, ale jest też bardzo zyskowny. Dużo się ryzykuje, ale można być pionierem rynku, więc można ten odradzający się rynek zagospodarować, nie obawiając się konkurencji” – powiedział Krzyżanowski. 

Rynek syryjski wykazuje duże zapotrzebowanie na towary będące jednocześnie przedmiotem polskiego eksportu.

“Każda branża jest tutaj mile widziana. Potrzeby Syrii są ogromne. To, czym możemy się pochwalić to nasze farmaceutyki, maszyny rolnicze, oraz przemysł chemiczny, który będzie w Syrii wymagał znaczącej odbudowy. Ważny będzie rynek petrochemiczny, odbudowa rafinerii, przy czym nasze firmy mogą współpracować” – dodał Krzyżanowski.

Sytuację Syrii dodatkowo pogorszyło silne trzęsienie ziemi, które nawiedziło kraj w lutym 2023 roku, niszcząc infrastrukturę i powodując dalsze cierpienia. Choć kraj teoretycznie ma zasoby i potencjał do rozwoju, odbudowa po ponad dekadzie konfliktów i katastrof naturalnych wymagać będzie doświadczenia.

“Zachęcałbym polskie firmy, ale należy brać pod uwagę czy możemy podjąć takie ryzyko i czy jestem gotowi na długoterminowe zaangażowanie. To nie jest tak, że pojawia się oferta i oni od razu wszystko kupią. To jest mimo wszystko trudny rynek i trzeba tu zdobyć zaufanie i ostrożnie dobierać kontrahentów — łatwo paść ofiarami oszustwa. Najłatwiej będą miały te polskie firmy, które mają doświadczenia na Bliskim Wschodzie, szczególnie te funkcjonujące w Turcji” – podsumował Krzyżanowski.  

“Jest duża szansa ze małe, jak i duże firmy państwowe mogłyby uczknąć z tego tortu” – skwitował analityk.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na strefabiznesu.pl Strefa Biznesu