Ponad tysiąc aplikacji miesięcznie. Polacy znów szukają pracy za granicą

Jerzy Mosoń
Nawet 10 tys. zł miesięcznie zarobi niewykwalifikowany pracownik z Polski, jeśli zdecyduje się wyjechać do pracy za granicę. Kraje zachodnie kuszą nadgodzinami oraz bonusami na dzieci
Nawet 10 tys. zł miesięcznie zarobi niewykwalifikowany pracownik z Polski, jeśli zdecyduje się wyjechać do pracy za granicę. Kraje zachodnie kuszą nadgodzinami oraz bonusami na dzieci 123rf.com/profile_andreypopov
Zapoczątkowana u progu 2024 roku fala zwolnień w Polsce wydaje się nie mieć końca, podobnie jak ucieczka inwestorów znad Wisły. Wciąż jednak osoby poszukujące pracy w 2024 roku są w niezłej sytuacji. Dlaczego tak się dzieje i gdzie należy szukać źródła dochodu po otrzymaniu wypowiedzenia?

Według danych Głównego Urzędu Statystycznego, we wrześniu 2024 zakłady zadeklarowały zwolnienie 3,6 tys. pracowników. Jeśli zaś chodzi o planowane zwolnienia grupowe, to licznik ZUS-u we wrześniu tego roku zatrzymał się na liczbie 19 569 osób. Jak to zatem możliwe, że oficjalnie bezrobocie w Polsce utrzymuje się na poziomie 5 proc.? Część osób po prostu rezygnuje ze zgłoszenia się do pośredniaka, wiedząc, jak bardzo nieprzyjemny jest to proces. Ci, którzy mogą, korzystają z ubezpieczenia współmałżonka, pozostałe osoby szybko znajdują nowe zatrudnienie, ponieważ rynek krajowy wciąż jest dość chłonny. Po latach przerwy znów rośnie także zainteresowanie wyjazdami na saksy. W tym roku w modzie niekoniecznie są jednak szparagi czy zbiór owoców. Co przyciąga osoby gotowe na zagraniczną przygodę?

Zachodnie zakłady przemysłowe chętnie przyjmą Polaków. Ponad tysiąc aplikacji na miesiąc

Wbrew powszechnej opinii sezon na pracę dorywczą nie kończy się wraz z nastaniem pierwszych chłodów. Zagraniczni pracodawcy przyglądają temu, co dzieje się w Polsce i zdają sobie sprawę z tego, że po wyjeździe z kraju zagranicznych inwestorów zostają nie tylko fabryki i zakłady, ale też wykwalifikowani pracownicy. To dla nich szansa, by obniżając koszty działalności, zachować jednocześnie wysoki poziom produkcji.

– Co miesiąc otrzymujemy ponad tysiąc aplikacji od kandydatów zainteresowanych naszymi ofertami pracy za granicą. Co istotne, wbrew obiegowej opinii, wyjazdowe prace sezonowe to nie tylko letnie oraz jesienne zbiory w rolnictwie i ogrodnictwie. Na Polaków przez cały rok czeka praca, chociażby w logistyce i przemyśle – komentuje Agata Kowal, kierownik w agencji Trenkwalder Polska, odpowiedzialna za delegowanie pracowników za granicę.

Niemcy kuszą Polaków pracą za nieco ponad 12 euro za godzinę. Holendrzy płacą więcej

Jak wynika z badania ankietowego zrealizowanego przez Trenkwalder Polska, kandydaci zapytani o to, gdzie chcieliby pracować najchętniej, odpowiedzieli, że w Niemczech – 20 proc., w Niderlandach – 13 proc. oraz w Szwajcarii – 10 proc. A w jakich branżach chcieliby pracować Polacy planujący wyjazd już teraz? Tu kilka niespodzianek.

Polacy szukają pracy w:

  • branży produkcyjnej – 24 proc.,
  • logistycznej i magazynowej – 19 proc.,
  • hotelarskiej – 10 proc.,
  • gastronomicznej – 7 proc.,
  • handlu – 7 proc.
  • rolnictwie i ogrodnictwie (praca sezonowa).

Duże zainteresowanie zarobkowym wyjazdem za granicę to efekt inflacji i wysokich kosztów życia w Polsce. Według wstępnych danych GUS, inflacja CPI we wrześniu 2024 roku wzrosła do 4,9 proc. rok do roku.

– Mimo stałego wzrostu płacy minimalnej w Polsce, nadal za granicą można zarobić dwa razy więcej. Najniższa krajowa w Niemczech to 12,41 euro. Przy zatrudnieniu za pośrednictwem agencji pracy – najniższa stawka to 13,50 euro, a od 1 października 14 euro. W Holandii, od 1 lipca br. minimalna krajowa to 13,68 euro. Dla porównania minimalna stawka godzinowa w Polsce od 1 lipca br. wynosi 28,10 zł, to ok. 6,8 euro – mówi Kowal.

Tam dostaniesz nawet 10 tys. zł i dodatek na dziecko zostawione w Polsce

Jak wynika z szacunków agencji, pracownik z Polski, nawet niemający kwalifikacji, ma szansę zarobić za granicą nawet 10 tys. zł na rękę. Na taką sumę złożą się pensja podstawowa oraz wypracowane godziny nadliczbowe, zliczane uczciwie za granicą. Polacy mogą też korzystać z dodatkowych bonusów, jak np. Kindergeld (zasiłek na dziecko)– odpowiednik polskiego 800+. Aby go otrzymać, wystarczy, aby jeden z rodziców pracował w Niemczech i spełniał warunek „nieograniczonego obowiązku podatkowego”. Taki opiekun ma właśnie prawo złożyć wniosek o Kindergeld, nawet jeśli dziecko mieszka w Polsce z drugim opiekunem.

Kim najczęściej zostają pracownicy delegowani z Polski przez agencje pracy tymczasowej według danych Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej za rok 2023:

  • magazynierzy – 37 338,
  • robotnicy wykonujący proste prace w przemyśle – 13 167,
  • marynarze – 12 548,
  • pracownicy wykonujący proste prace w ogrodnictwie i sadownictwie.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Strefę Biznesu codziennie. Obserwuj StrefaBiznesu.pl!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na strefabiznesu.pl Strefa Biznesu