Spis treści
Inflacja bazowa na podwyższonym poziomie
Podczas konferencji prasowej, prezes NBP, Adam Glapiński, podkreślił, że inflacja bazowa jest kluczowym wskaźnikiem dla banków centralnych. Obecne prognozy sugerują, że w tym roku inflacja bazowa utrzyma się w pobliżu 4 proc., co jest poziomem wyraźnie podwyższonym. Glapiński zaznaczył, że taka sytuacja może mieć znaczący wpływ na gospodarkę.
Skutki przedłużonej inflacji
Glapiński zauważył, że dłuższy okres podwyższonej inflacji wpływa na oczekiwania inflacyjne, co może prowadzić do presji na wzrost wynagrodzeń.
Wyższe oczekiwania inflacyjne zwiększają ryzyko rozlania się podwyżek cen energii na cały rynek – powiedział prezes NBP.
Taka sytuacja może prowadzić do dalszych wzrostów cen, co stanowi wyzwanie dla stabilności gospodarczej.
Wzrost gospodarczy a inflacja
Prezes NBP dostrzega pozytywne aspekty w przyspieszeniu wzrostu gospodarczego w 2025 roku, jednak zwraca uwagę, że z punktu widzenia inflacji i płac jest to czynnik proinflacyjny.
Wciąż mamy dwucyfrową dynamikę płac i nie ma sygnałów jej szybkiego hamowania – wskazał Glapiński.
Sytuacja ta może prowadzić do dalszego wzrostu inflacji, co wymaga ostrożności w podejmowaniu decyzji dotyczących polityki monetarnej.
Polityka stóp procentowych
Rada Polityki Pieniężnej (RPP) ocenia, że obecny poziom stóp procentowych sprzyja osiągnięciu celu inflacyjnego, wynoszącego 2,5 proc. z dopuszczalnym odchyleniem o 1 punkt procentowy. Glapiński podkreślił, że przedwczesna obniżka stóp procentowych mogłaby wydłużyć proces dochodzenia do tego celu. Rada nie podjęła jeszcze decyzji dotyczących przyszłych działań, ale prezes NBP zaznaczył, że obecnie nie ma przesłanek do obniżenia stóp procentowych.
Jeśli sytuacja się zmieni, nasze widzenie też się zmieni – dodał Glapiński.
Źródło: PAP
