Przedsiębiorcy apelują do rządu ws. energetyki wiatrowej. "Nowej ustawy wiatrakowej nadal nie ma"

Ponad 30 organizacji podpisało się pod apelem „Uwolnijmy potęgę polskiego wiatru”, skierowanym do premiera Donald Tuska i minister klimatu i środowiska Pauliny Hennig-Kloski. Organizacje domagają się zmian w przepisach. Chodzi m.in. o zmianę minimalnej odległości pomiędzy farmą wiatrową a zabudową mieszkalną. Autorzy apelu chcą, aby ta odległość została zmniejszona z 700 do 500 metrów. Twierdzą, że taka zmiana byłaby bezpieczna dla ludzi i przyrody, a jednocześnie uwolni potencjał wiatru na poziomie ok. 41 GW do 2040 roku. 

- Zmiany w obecnych regulacjach dla energetyki wiatrowej są dziś absolutnie konieczne i pilne bardziej niż kiedykolwiek. Minęło już 200 dni nowego rządu, a nowej ustawy wiatrakowej nadal nie ma. To są niestety niepotrzebne opóźnienia, które przynoszą realne straty w całym systemie elektroenergetycznym i w dalszej perspektywie będą powodować regres gospodarczy. Apel podpisany przez wszystkich interesariuszy – od samorządów, największych organizacji ekologicznych po organizacje gospodarcze i przemysłowe, jasno wskazuje jak paląca jest potrzeba odblokowania energii z wiatru - mówi Janusz Gajowiecki, prezes Polskiego Stowarzyszenia Energetyki Wiatrowej.

Według autorów apelu, nowe farmy wiatrowe przy najlepszym scenariuszu rozwoju zagwarantują w perspektywie do 2030 r. 70-133 mld zł przyrostu PKB, 490-935 mln zł dodatkowych wpływów do samorządów, ok. 80 mld zł zamówień na produkty i usługi w łańcuchu dostaw oraz ok 100 tysięcy nowych miejsc pracy.  Organizacje nie mają wątpliwości, że lądowa energetyka wiatrowa to nowoczesne, wydajne i długoterminowe koło zamachowe całej gospodarki. 

- Rozwój energetyki wiatrowej ma szerokie poparcie społeczne i jest kluczowy dla rozwoju Polski, naszej konkurencyjności oraz zapewnienia bezpiecznego i czystego środowiska naturalnego. Domagamy się pilnego wprowadzenia szeroko popieranej i konsultowanej zasady 500 metrów od budynków, która jest bezpieczna dla ludzkiego zdrowia i komfortu okolicznych mieszkańców przy jednoczesnym zapewnieniu tak ważnego dziś rozwoju energetyki wiatrowej – twierdzi Mikołaj Gumulski z Fundacji Greenpeace Polska. 

Zmian domaga się też m.in. Hutnicza Izba Przemysłowo-Handlowa. Sektor hutniczy należy do grona największych odbiorców energii elektrycznej, zużywając ok. 6 TWh rocznie. Według szacunków, dekarbonizacja może spowodować wzrost tego zapotrzebowania nawet pięciokrotnie w perspektywie roku 2030.  Dla utrzymania międzynarodowej konkurencyjności przemysłu kluczowe jest zapewnienie dostępu do energii elektrycznej o niskim koszcie, co oferuje właśnie energetyka wiatrowa na lądzie. 

- Odblokowanie potencjału energetyki wiatrowej jest jednym z kluczowych narzędzi wspierających dalsze funkcjonowanie krajowego przemysłu w procesie zielonej transformacji. Ceny energii elektrycznej w Polsce nadal utrzymują się na wysokim poziomie, należą także do najwyższych cen w Europie wśród krajów przemysłowych. Już teraz należy podejmować decyzje i działania, które pozwolą na wyrównanie warunków konkurencyjnych nie tylko na arenie globalnej, ale również wewnątrz Unii Europejskiej – mówi Mirosław Motyka, Prezes Zarządu Hutniczej Izby Przemysłowo-Handlowej.

Apel w sprawie jak najszybszego odblokowania polskiej energetyki wiatrowej podpisały m.in.: Polskie Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej, Fundacja Greenpeace Polska, Fundacja ClientEarth Prawnicy dla Ziemi, Fundacja WWF Polska, Hutnicza Izba Przemysłowo-Handlowa, Fundacja Instrat, Stowarzyszenie Gmin Przyjaznych Energii Odnawialnej.

Trzy główne postulaty skierowane do rządu: 

• Pilne wprowadzenie odległości minimalnej pomiędzy farmą wiatrową a zabudową mieszkalną wynoszącą 500 metrów
• Nieosłabianie przepisów dotyczących ochrony przyrody, szczególnie obowiązujących w ustawie minimalnych odległości lokalizowania elektrowni wiatrowych od parków narodowych oraz rezerwatów przyrody.
• Usprawnienie wydawania pozwoleń niezbędnych dla budowy nowych źródeł energii odnawialnej, w tym lądowych elektrowni wiatrowych. 

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Strefę Biznesu codziennie. Obserwuj StrefaBiznesu.pl!