Według Pawła Wyrzykowskiego, analityka rynków rolnych BGŻ BNP Paribas, tak znaczny spadek ceny wynikał z faktu, że pod koniec roku spółdzielnie mleczarskie wypłacają swoim producentom różne premie, które także są uwzględniane przy wyliczaniu średniej ceny mleka. Dlaczego mleczarnie w styczniu obniżyły ceny mleka? Przypomnijmy, że Główny Urząd Statystyczny podał dane dotyczące styczniowych cen mleka w skupie. Okazuje się, że w styczniu za litr mleka rolnicy otrzymywali średnio aż 6,8 proc. mniej niż w grudniu. Średnia cena mleka w kraju wynosiła w styczniu 142,12 zł/hl (100 litrów). W grudniu było to 152,49 zł. Jednak w porównaniu do stycznia 2017 r., rolnicy otrzymywali za mleko o 7,6 proc. więcej.
Najwięcej w kraju, ale i tak dużo mniej
Rolnicy z województwa podlaskiego w dalszym ciągu otrzymywali za mleko najwyższą cenę w kraju – 149,50 zł/hl. Jednak w porównaniu do grudnia spadła ona znacznie –w ostatnim miesiącu minionego roku średnia cena hektolitra mleka w woj. podlaskim wynosiła bowiem 161,87 zł, czyli o 12,37 zł więcej niż w pierwszym miesiącu 2018 r. Na drugim miejscu – pod względem ceny mleka – uplasowało się woj. warmińsko-mazurskie. Tutaj producenci otrzymywali 148,78 zł/hl. Z kolei średnia cena mleka w woj. dolnośląskim (3. miejsce) wynosiła 148,50 zł/hl. Natomiast w najgorszej sytuacji byli dostawcy z woj. łódzkiego, którzy za hl mleka otrzymywali 127,51 zł; woj. małopolskiego (129,64 zł/hl) oraz świętokrzyskiego (132,19 zł/hl).
Paweł Wyrzykowski podkreśla, że już w listopadzie i grudniu nastąpił spadek cen produktów mleczarskich. A więc, już wcześniej mogło mieć to przełożenie na ceny mleka w skupie. Jednak mleczarnie poczekały z obniżkami do stycznia. Główny Urząd Statystyczny podał dane dotyczące styczniowych cen mleka w skupie. Okazuje się, że w styczniu za litr mleka rolnicy otrzymywali średnio aż 6,8 proc. mniej niż w grudniu. Średnia cena mleka w kraju wynosiła w styczniu 142,12 zł/hl (100 litrów). W grudniu było to 152,49 zł. Jednak w porównaniu do stycznia 2017 r., rolnicy otrzymywali za mleko o 7,6 proc. więcej. Analityk BGŻ BNP Paribas zwraca uwagę, że pod koniec roku pogorszyła się także sytuacja na światowym rynku mleka. Jego zdaniem w I półroczu należy się spodziewać dalszych spadków cen w skupie, ale nie będą one tak dotkliwe jak w styczniu. W drugim kwartale będziemy mieli już do czynienia z sezonowym spadkiem cen mleka.
Mleko tańsze, pasza droższa
Krzysztof Roszkowski ze wsi Roszki Ziemaki mówi, że teraz za litr mleka otrzymuje on 5 gr. mniej. A miesięcznie produkuje 50 tys. l. Rolnik z Roszków Ziemaków tłumaczy, że sytuacja zaczyna się robić nieciekawa, gdyż już wszystkie mleczarnie zaczynają żądać od swoich dostawców, by żywili krowy paszami bez GMO (z odpowiednimi certyfikatami) , a te są dużo droższe. Ci, którzy nie podpisują stosownej umowy, otrzymają za wyprodukowane mleko niższą cenę.