– Nie mam wątpliwości, że udział samochodów elektrycznych nadal będzie dynamicznie rósł. W 2024 roku zarejestrowaliśmy w Polsce około 1 450 samochodów elektrycznych, co stanowiło około 7 proc. wszystkich rejestracji w naszej flocie. W tym roku spodziewam się rejestracji około 2 tys. kolejnych i osiągnięcia nawet 9 proc. udziału BEV wśród wszystkich rejestracji. Taki wynik oznaczałby wzrost o ponad 40 proc. rok do roku i dojście do poziomu 6,5 tys. elektryków w łącznej flocie Arval w Polsce na koniec 2025 roku – poinformował Szymański.
Jak podkreślił, rok 2024 był specyficzny dla segmentu samochodów elektrycznych, ponieważ w Europie, po raz pierwszy w historii, liczba ich rejestracji lekko spadła.
– Widzimy wyraźną determinację klientów, by elektryfikować swoje floty. Firmy muszą coraz częściej publikować dane o śladzie węglowym lub wielkości emisji, co jest im potrzebne choćby ze względów wizerunkowych. Jednocześnie nie mogą sobie pozwolić na zbyt duży wzrost kosztów, dlatego coraz częściej stawiają na wynajem – wyjaśnił.
Szymański dodał, że ceny odsprzedaży używanych samochodów elektrycznych są niższe od zakładanych. Z drugiej strony, z badań wykonanych przez Arval na próbie kilku tysięcy samochodów elektrycznych wynika, że w 98 proc. przypadków pojemność baterii, nawet wśród pojazdów elektrycznych pierwszej generacji, przekracza 80 proc. po wielu latach eksploatacji. Dodatkowo, koszty serwisowania zamiast rosnąć wykładniczo wraz ze wzrostem przebiegu, jak to ma miejsce w przypadku samochodów spalinowych, pozostają raczej stabilne.
– Spadają zatem obawy przed dłuższym użytkowaniem elektryków, dlatego nie będziemy mieli problemów z wydłużaniem cyklu życia auta leasingowego z 3 do 6-7 lat – ocenił ekspert.
Dyrektor regionalny Arval Service Lease Polska nie jest jednak optymistyczny co do skuteczności programu dopłat "Nasze auto", który zastąpił program "Mój Elektryk".
– Doświadczenie pokazuje, że w krajach, w których programy wsparcia skonstruowano w podobny sposób, czyli bez uwzględnienia firm, nie zadziałały i nie spowodowały dużego wzrostu sprzedaży elektryków. Jestem przekonany, że w Polsce program "Nasze auto" również nie spełni swojej roli, ponieważ osoby fizyczne i JDG stanowią niewielką część wśród nabywców samochodów, także elektrycznych" - podsumował.
Arval specjalizuje się w wynajmie pojazdów z pełną obsługą oraz w nowych rozwiązaniach w zakresie mobilności. Łączna flota leasingowana przez Arval składa się z niemal 1,8 mln pojazdów na całym świecie (stan na koniec grudnia 2024 roku). Firma powstała w 1989 roku i jest w pełni własnością Grupy BNP Paribas.
Źródło: PAP
