Wzrost Wskaźnika Przyszłej Inflacji
Biuro Inwestycji i Cykli Ekonomicznych poinformowało, że Wskaźnik Przyszłej Inflacji (WPI) wzrósł w styczniu o 0,7 punktu w stosunku do notowań sprzed miesiąca, osiągając poziom 83,8 punktów.
— To drugi kolejny miesiąc jego wzrostu — wskazało BIEC.
Eksperci BIEC zauważają, że dotychczasowy przebieg wskaźnika wskazuje na niesłabnące siły proinflacyjne. Chociaż inflacja może okresowo spaść poniżej 5 proc., osiągnięcie celu inflacyjnego NBP na poziomie 2,5 proc. +/- 1 pkt. proc. w tym roku wydaje się mało prawdopodobne.
— Można spodziewać się, że inflacja okresowo spadnie poniżej 5 proc., jednak jej zdecydowany spadek w okolice zbliżone do celu inflacyjnego NBP jest w tym roku raczej nieosiągalny — ocenili eksperci BIEC.
Presja cenowa w sektorze produkcyjnym
Jednym z kluczowych czynników wpływających na inflację jest presja cenowa w sektorze produkcyjnym. Menadżerowie przedsiębiorstw produkcyjnych coraz częściej deklarują podwyżki cen, szczególnie w branżach produkujących trwałe i nietrwałe dobra konsumpcyjne, takie jak żywność, odzież, sprzęt AGD oraz elektronika.
Z danych BIEC wynika, że w tych branżach przewaga odsetka odpowiedzi deklarujących podwyżki nad odsetkiem wskazującym na obniżkę cen wynosi około 16 punktów procentowych. Również producenci pojazdów innych niż samochody osobowe deklarują wzrost cen w najbliższych miesiącach.
— W tym przypadku przewaga odpowiedzi wskazujących na podwyżki nad tymi, którzy zamierzają ceny obniżyć wynosi około 23 p. proc. — podano.
Oczekiwania inflacyjne konsumentów
Oczekiwania inflacyjne konsumentów pozostają na wysokim poziomie, choć nie zmieniły się znacząco w ostatnich miesiącach. W grudniu 84 proc. respondentów spodziewało się wzrostu cen, co jest wynikiem zbliżonym do poprzednich badań.
— Ogólna liczba respondentów spodziewających się wzrostu cen wyniosła w grudniu 84 proc. Zmianie w stosunku do poprzednich badań uległa struktura odpowiedzi wskazujących na wzrost cen — poinformowali eksperci.
Według BIEC, przybyło respondentów spodziewających się, że ceny będą rosły w dotychczasowym tempie, a ubyło tych, którzy oczekują wolniejszego wzrostu cen. Eksperci zaznaczają, że przy prognozowaniu tendencji inflacyjnych większe znaczenie mają oczekiwania producentów niż konsumentów.
— Jeśli ceny w ostatnim czasie rosły nieco wolniej lub pozostały na niezmienionym poziomie, konsumenci zazwyczaj spodziewają się utrzymania takiej tendencji w najbliższej przyszłości — wskazali autorzy badania.
Stabilność cen surowców
Na światowych rynkach większość cen podstawowych surowców pozostaje stabilna. Indeks cen surowców publikowany przez IMF od trzech miesięcy przyjmuje zbliżone wartości, choć ceny ropy naftowej zaczęły rosnąć.
— Indeks cen surowców publikowany przez IMF od trzech miesięcy przyjmuje zbliżone wartości. Niemniej jednak, ceny ropy od kilku tygodni rosną — przekazali eksperci.
Wzrost cen ropy może być częściowo sezonowy, związany z ostrzejszą zimą w USA i Europie oraz sytuacją polityczną wpływającą na dostawy surowca. Z drugiej strony, ceny żywności spadły w porównaniu do listopada ubiegłego roku, kiedy to indeks cen żywności FAO osiągnął swój ostatni lokalny szczyt.
— Spadły natomiast ceny żywności w porównaniu do listopada ubiegłego roku, kiedy to indeks cen żywności FAO osiągnął swój ostatni lokalny szczyt — dodali eksperci.
Podsumowując, osiągnięcie celu inflacyjnego NBP w 2025 roku pozostaje wyzwaniem. Wzrost Wskaźnika Przyszłej Inflacji, presja cenowa w sektorze produkcyjnym oraz stabilność cen surowców wskazują na utrzymujące się siły proinflacyjne. Eksperci BIEC podkreślają, że choć inflacja może okresowo spaść, osiągnięcie celu inflacyjnego w tym roku jest mało prawdopodobne. W obliczu tych wyzwań, polityka monetarna i fiskalna będą odgrywać kluczową rolę w stabilizacji gospodarki.
Źródło: PAP
