Kolejny pakiet sankcji na Rosję
Podczas spotkania w Brukseli szefowie dyplomacji państw członkowskich Unii Europejskiej skupią się na omówieniu 16. pakietu sankcji na Rosję. Sankcje te mają być odpowiedzią na trwającą agresję Rosji wobec Ukrainy. Wysoki rangą urzędnik unijny, zajmujący się polityką zagraniczną, podkreślił, że szefowa unijnej dyplomacji, Kaja Kallas, intensywnie pracuje nad wsparciem wojskowym dla Ukrainy.
– Szefowa unijnej dyplomacji (Kaja Kallas) ciężko pracuje nad wsparciem wojskowym dla Ukrainy, w szczególności nad zapewnieniem (temu krajowi) dodatkowej amunicji, pomocy w zakresie obrony przeciwlotniczej, szkoleniami i wyposażeniem sił ukraińskich oraz wsparciem ukraińskiego przemysłu zbrojeniowego – powiedział dziennikarzom wysoki rangą urzędnik unijny, zajmujący się kwestiami polityki zagranicznej.
Dyskusja ministrów dotyczyć będzie również zamrożonych rosyjskich aktywów, które mają zostać wykorzystane na rzecz Ukrainy. Urzędnik podkreślił, że celem jest przyjęcie pakietu sankcji na trzecią rocznicę agresji Rosji, przypadającą 24 lutego.
Przygotowujemy 16. pakiet i kontynuujemy dyskusję na temat wykorzystania zamrożonych rosyjskich aktywów (na rzecz Ukrainy – red.). Naszym zamiarem jest, aby ten pakiet został przyjęty na trzecią rocznicę agresji Rosji", przypadającą 24 lutego – dodał.
Przedłużenie sankcji i obawy dotyczące Węgier
Pojawiły się jednak obawy, że Węgry mogą sprzeciwić się temu przedłużeniu. Mimo to, unijni urzędnicy są optymistyczni co do przyjęcia przedłużenia sankcji.
– Nie przewidujemy możliwości innej, niż tylko przyjęcie przedłużenia sankcji w nadchodzących dniach – powiedziało źródło grupie dziennikarzy.
W przypadku dalszej agresji ze strony Rosji, Unia Europejska planuje wprowadzenie kolejnych restrykcji. Urzędnik podkreślił, że sankcje szkodzą reżimowi Putina i powinny być kontynuowane, aby uniemożliwić mu wykorzystanie większych zasobów do prowadzenia wojny z Ukrainą.
– Utrzymamy nasze sankcje. Będzie ich więcej. (...) Nasza ocena jest taka, że sankcje szkodzą reżimowi Putina i powinniśmy kontynuować tę linię, ponieważ uniemożliwia to Putinowi wykorzystanie większych zasobów do prowadzenia wojny z Ukrainą – podkreślił przedstawiciel jednej z instytucji UE.
Relacje UE-USA po powrocie Donalda Trumpa
Innym ważnym tematem spotkania była kwestia relacji między Unią Europejską a Stanami Zjednoczonymi po ponownym objęciu urzędu prezydenta przez Donalda Trumpa. Urzędnicy unijni podkreślili znaczenie stosunków transatlantyckich jako najważniejszych dwustronnych relacji na świecie.
Biznes
– Stosunki transatlantyckie są najważniejszymi dwustronnymi relacjami na świecie. Dlatego ważne jest, abyśmy uzgodnili różne stanowiska, aby mieć dobre relacje UE z nową administracją w Waszyngtonie. Z tej przyczyny intencją szefowej unijnej dyplomacji jest omówienie, w jaki sposób możemy do nich podejść w sposób zgodny – wyjaśnił urzędnik.
Unia Europejska chce uzgodnić różne stanowiska, aby utrzymać dobre relacje z administracją w Waszyngtonie. Omówienie podejścia do relacji z USA jest jednym z priorytetów szefowej unijnej dyplomacji.
Zmiany w relacjach z Syrią
Podczas spotkania poruszona zostanie także kwestia dotyczące Bliskiego Wschodu, w tym relacji z Syrią. Chodzi o potencjalne zniesienie unijnych sankcji na Syrię, co miałoby być sygnałem nowego nastawienia wobec tego kraju.
– Zawsze mówiliśmy, że (poprzedni przywódca kraju) Baszar al-Asad był główną przeszkodą dla stabilizacji i normalizacji w Syrii. Ta przeszkoda została usunięta. (...) W tym procesie znoszenia sankcji będzie pewien rodzaj warunkowości z jednej strony, a z drugiej - możliwość ponownego wprowadzenia zniesionych sankcji – zapowiedział urzędnik.
Unia Europejska podkreśla, że warunki dotyczące Syrii są proste i wyrażane od samego początku. Chodzi o inkluzywny rząd, reprezentację różnych grup etnicznych, religijnych i politycznych oraz poważną dyskusję na temat przyszłej konstytucji.
– Chcemy inkluzywnego rządu w Syrii. Chcemy dyskusji z różnymi grupami etnicznymi, religijnymi, politycznymi. Chcemy, aby wszystkie z nich były reprezentowane w rządzie centralnym. Chcemy poważnej dyskusji na temat przyszłej konstytucji – wyjaśnił przedstawiciel jednej z brukselskich instytucji.
Inne tematy rozmów
Na spotkaniu w Brukseli omówione zostaną także inne kwestie, takie jak ponowne wprowadzenie wiz dla gruzińskich dyplomatów oraz możliwe sankcje wobec osób odpowiedzialnych za przemoc wobec demonstrantów w Tbilisi. W odniesieniu do Mołdawii dyskusja dotyczyła przerwania dostaw gazu przez Rosję do separatystycznego Naddniestrza.
Urzędnik podkreślił, że działania Rosji w Mołdawii są częścią wojny hybrydowej prowadzonej przez Władimira Putina, który używa energii jako broni.
– Dotyczy to co najmniej trzech państw, a jednym z nich jest oczywiście Rosja – podkreślił.
Źródło: PAP
