Spis treści
Szef polskiej dyplomacji przedstawił parlamentarzystom główne kierunki polityki zagranicznej na 2025 rok, wskazując jednocześnie na osiągnięcia naszego kraju w ramach trwającej prezydencji w Radzie UE.
– Będą prawdziwe pieniądze na przemysły obronne w Unii Europejskiej, i to także dzięki naszym staraniom – zaznaczył Sikorski.
Podkreślił, że w ramach unijnych mechanizmów udało się doprowadzić do wstępnego porozumienia z EBI na pożyczkę w wysokości 1 mld euro, a projekt Tarczy Wschód został już wpisany do Białej Księgi Komisji Europejskiej jako jedno z tzw. „zdolności krytycznych”.
Obrona w centrum unijnej debaty
Minister podkreślił, że temat bezpieczeństwa i obronności stał się jednym z głównych wątków dyskusji podczas trzech ostatnich posiedzeń Rady Europejskiej. Zgodnie z jego relacją, konkluzje przyjęte przez unijnych przywódców są zgodne z polskimi postulatami o konieczności pogłębiania współpracy militarnej oraz zwiększania samodzielności Europy w zakresie bezpieczeństwa.
– Możecie się z tym nie zgadzać, możecie uważać, że UE nie powinna zajmować się obronnością. Mamy inne zdanie, ale faktem jest, że się zajmuje – odpowiedział krytykom z ław opozycji.
Sukces dyplomatyczny ws. sankcji i Mołdawii
Sikorski odniósł się także do wysiłków dyplomatycznych, które pozwoliły przełamać sprzeciw Węgier wobec 16. pakietu sankcji wobec Rosji, przyjętego w trzecią rocznicę inwazji na Ukrainę.
W ramach sukcesów polskiej prezydencji szef MSZ wymienił również przyjęcie nowego instrumentu wsparcia dla Mołdawii, który zakłada pomoc o wartości niemal 2 mld euro na rzecz reform i wzrostu gospodarczego w tym państwie.
Nowe inicjatywy europejskie w obronności
W przemówieniu padły również odniesienia do najnowszych projektów Komisji Europejskiej, takich jak:
ReArm Europe+ – program wzmacniania europejskiej bazy przemysłowej,
Readiness 2030+ – plan poprawy gotowości obronnej UE,
Biała Księga w sprawie obronności europejskiej, w której wskazano kluczowe kierunki dalszych działań.
Biznes
Te inicjatywy, mimo kontrowersji i rozbieżności politycznych, mają według ministra stworzyć fundamenty pod wspólną europejską odpowiedź na zagrożenia militarne i zwiększyć niezależność strategiczną Unii.
