Stare telefony komórkowe mogą być warte fortunę. Za te modele kolekcjonerzy płacą najwięcej

Bartłomiej Ciepielewski
Niektóre stare telefony komórkowe mogą być warte nawet 50 tysięcy złotych
Niektóre stare telefony komórkowe mogą być warte nawet 50 tysięcy złotych Grzegorz Dembinski / Polska Press
Pierwsze telefony komórkowe trafiły do sprzedaży blisko 40 lat temu. Przez ten czas wiele z tych urządzeń nabrało wartości kolekcjonerskiej, a ich ceny sięgają nawet kilkudziesięciu tysięcy złotych. To, ile dostaniemy za dany model, zależy od jego stanu, popularności oraz rzadkości. Na których telefonach można zrobić najwięcej?

Spis treści

Krótka historia narodzin telefonów komórkowych

Próby stworzenia pierwszych telefonów komórkowych miały miejsce na przełomie lat 40. i 50. XX wieku. W 1956 roku firma Ericsson opracowała pierwszy prototyp, który nieco odbiegał od telefonów, jakie znamy obecnie, gdyż ważył... 40 kilogramów.

W 1973 roku firma Motorola przedstawiła prototyp telefonu komórkowego, czyli Motorolę DynaTAC, która dopiero po 10 latach trafiła do powszechnej sprzedaży pod nazwą Motorola DynaTAC 8000X. Co ciekawe, telefon kosztował wtedy 4000 dolarów, bateria pozwalała na około 30 minut rozmowy, a naładowanie do pełna trwało 10 godzin.

Od tamtego momentu rozwój telefonów przyspieszył. W latach 90. wysłano pierwszą wiadomość SMS oraz wprowadzono pierwsze przeglądarki internetowe. Na początku XXI wieku zadebiutowały natomiast pierwsze smartfony z systemem iOS (2007 r.) oraz Android (2008 r.). Od tamtego czasu tradycyjne komórki zaczęły znikać z rynku, co sprawiło, że po latach wiele z nich stała się unikatowa i wyjątkowo cenna.

Stare telefony komórkowe - które mogą być najcenniejsze?

Wiele starych telefonów komórkowych można kupić za bezcen, szczególnie jeśli są one zniszczone lub niesprawne. Niektóre z biegiem czasu nabrały jednak ogromnej wartości ze względu na swoją rzadkość czy stan zachowania. Duże zainteresowanie kolekcjonerów budzą też prototypy, czyli modele, które nie trafiły do sprzedaży.

Ostatnio dużym zainteresowaniem kolekcjonerów cieszy się pierwszy Iphone, który w momencie premiery kosztował 499 dolarów. Obecnie znalezienie tego urządzenia na polskich aukcjach graniczy z cudem, natomiast za granicą można to urządzenie kupić w cenie od 1000 do 3000 euro. Modele w najlepszym stanie kosztują obecnie około 4000 euro, czyli ponad 18 tys. złotych.

Drugim telefonem, który po latach stał się prawdziwym skarbem, jest Motorola DynaTAC 8000x. Urządzenie, które jeszcze kilkanaście lat temu postrzegane było jako rupieć, teraz warte jest od 1000 do nawet 5000 tysięcy dolarów. Tego modelu również nie znajdziemy już w polskich serwisach aukcyjnych.

Prawdziwą perełką na aukcjach kolekcjonerskich jest natomiast Nokia 8800 Sirocco. Ten designerski model trafił do sprzedaży w 2007 roku. Obecnie na polskich serwisach aukcyjnych jego cena wynosi od 3000 do 5000 zł za egzemplarz fabrycznie nowy oraz od 8000 do 10 000 za wersję wykonaną... ze złota. Istnieje też nieco tańsza wersja Carbon Arte, za którą dostaniemy od 1500 do 5000 złotych.

Na uwagę zasługuje także Nokia 8110, która pojawiła się między innymi w filmie "Matrix". Urządzenie te ze względu na wyjątkową formę i wysuwaną klawiaturę staje się ciekawą propozycją dla kolekcjonerów. Za zadbany model trzeba zapłacić około 2-3 tysięcy złotych, natomiast najtańsze z nich kupimy na polskich aukcjach za około 400 złotych. Za Nokię, która nie była wcześniej uruchamiana i rozpakowywana, dostaniemy około 12 tys. złotych.

Coraz większą wartość zyskuje też Nokia 3310, czyli prawdziwy klasyk wśród telefonów, cechujący się wyjątkową wytrzymałością i wydajną baterią. To też jeden z pierwszych telefonów komórkowych w powszechnej sprzedaży, umożliwiający wysyłanie SMS-ów. Za najlepiej utrzymane modele trzeba zapłacić około 700-800 złotych.

Przeglądając aukcje internetowe, można też trafić na Motorolę StarTac z 1996 roku. To jeden z pierwszych telefonów, które można było bez problemu schować do kieszeni. W zależności od stanu model ten sprzedamy za 2-3 tys. złotych.

Ostatnia na liście znalazła się Nokia Mobira Senator, która w teorii jest telefonem komórkowym, ale wygląda inaczej niż urządzenia, które znamy. Model ten jest wielkości małej walizki i waży... prawie 10 kilogramów. Cena Mobiry zaczyna się od 2 tys. zł, a kończy ponad 10 tys. zł.

Do telefonów, które wkrótce mogą być sporo warte, zaliczamy między innymi Ericssona R380, Nokię 9000 Communicator, a także Sony Ericssona T68i. To tylko kilka przykładów urządzeń, których cena cały czas rośnie. Jeśli chcemy się upewnić czy nasz sprzęt jest wartościowy, warto w pierwszej kolejności poszukać o nim informacji w Internecie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Coraz więcej chętnych na kredyty ze zmienną stopą

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na strefabiznesu.pl Strefa Biznesu