Startupy stawiają na oprogramowanie i liczą na wsparcie

Nie do konca, bilboard jest atrakcyjniejszy, a prawie nikt nie zwraca uwagi na reklame w sieci, szczegolnie lokalnych produktow. A co do aplikacji jest jak najbardziej niepotrzebna. 99 procent z tych startupow i tak upadnie za rok a 1 procent zmieni branze lub bedzie sie utrzymywalo z czego innego. :)

A Ty co, konkurentem jesteś? Nie Twoja firma, nie Twój interes. Może ma Ci jeszcze napisać, z jakich kont korzysta i ile ma obecnie w kasie, a najlepiej - kto jest Jego klientem i ile płaci? Zrób coś sam człowieku, postaraj się o wsparcie, zaryzykuj własne pieniądze, znajdź partnerów i działaj, a nie zawracasz głowę pytaniami gimnazjalisty.

Nie dostałeś żadnych pieniędzy z LPNT?
Jak długo działa twój serwis?
Jakie zyski i podatki generuje?
Jakie plany na szerszą ekspansję?

Cześć Michał Korba z iWishera z tej strony możesz powiedzieć o jakich pieniądzach mówisz, od kogo coś "dostaliśmy" bo może mi ktoś coś "dał" a ja o tym nie wiem, może coś dla mnie gdzie czeka a ja zapomniałem się zgłosić :). Ludzie jakie wy musicie mieć smutne życie, że taką zawiścią ziejecie nie mając o niczym pojęcia. pozdrawiam

kolejne apki które nic nie wnosza nawet nikt z nich nie korzysta
dlaczego nie sprawdzacie faktyczne możliwości generowania przychodów przez te gowniane aplikacje

kto teraz korzysta ze billbordow jeśli jest takie medium jak SIEC

ciekawe kiedy prokuratura przyjrzy się tym ustawkom?

Niestety wsparcie dostają nadal firmy, których biznesplany są nie do wyśledzenia w google przez specjalistów Parku Naukowo Technologicznego - większość to chłam, w który nikt by nie zainwestował. Brokerzy to absolwenci, którzy nie mieli nigdy styczności z działalnością gospodarczą. Jak to ma się do rzeczywistości? Jak się ma ten pomysł z billboardami do rzeczywistości? Jakie były badania? Jak się ma przekaz z billboardów do innych form przekazu? Jak się ma rodzaj działalności do rodzaju wyboru reklamy i przekazu? To z punktu widzenia marketingowca trochę naciągana działalność - bo nie niesie za sobą kompetentnego i właściwego przekazu i działań. Kolejny powód do robienia sobie selfie prezesa z LPNT z kimś kto wpadł na oderwany o rzeczywistości pomysł....

PYCHĘ MA GŁUPI!!!
Fundacja Rozwoju Lubelszczyzny niech nazwę zmieni
na Fundację Rozwoju Lubelskiego, a ludzik docenieni,
bo obecne lubelskie, to nie Lubelszczyzna biznesmeni,
gdyż synonim Lubelszczyzna dotyczy lubelskiej ziemi
a zatem jeśli historię szanujecie, to nazwę poprawcie.
Całe szczęście, że Pan Nowak nie kazał dostępu kupić,
jak to uczynił Skomra, by komentować trzeba wykupić,
bobry z lubelskiego, nie z Lubelszczyzny Panie Skomra
i kiedy Pan pojmiesz i wyjaśnisz językowego potwora?
Morał: Ci którzy woj. lubelskie Lubelszczyzną nazywają
niech udowodnią naukowo i prawnie, iż mądrość mają?
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>
RADA JĘZYKA POLSKIEGO
PRZY PREZYDIUM POLSKIEJ AKADEMII NAUK
Warszawa ,dnia 6 lipca 2011 roku RJP-183/W/2011
Szanowny Panie,
Lubelszczyzna to 'ziemia lubelska', a nie 'województwo lubelskie'. Wyraz ten powstał przez dodanie do przymiotnika lubelski przyrostka -yzna,wskazującego na jakiś obszar.
Podobnie zostały utworzone nazwy:
Opolszczyzna ('ziemia opolska'), Słowiańszczyzna ('ziemia słowiańska'),
Wileńszczyzna ('ziemia wileńska'), Suwalszczyzna ('ziemia suwalska'),
Kielecczyzna ('ziemia kielecka') oraz wiele innych.
Łączę wyrazy szacunku
/-/ dr Katarzyna Kłosińska
Sekretarz Rady Języka Polskiego przy Prezydium PAN.
>>>>
KANCELARIA PREZESA RADY MINISTRÓW 
pismo z dnia 15 lipca 2011r. Nr. DSWRU-571-513/10-(05)/11/JI cytuję: 
" Miarodajne w opisywanej przez Pana sprawie są wyjaśnienia przekazane Panu w piśmie z dnia 31 sierpnia 2005r. przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji.Jak słusznie Pan zauważa w mowie potocznej i nie tylko,stosowane są określenia nieadekwatne.Wynika to-jak można sądzić-zarówno przyzwyczajenia jak i również i z niewiedzy stosujących takie określenia." podpisał:Radca Szefa KPRM Jerzy Izdebski.
>
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji Departament Administracji Publicznej.Pismo AP/712-1102/05/Jmo z dnia 31.08.2005.Obecne województwo lubelskie posiada prawne umocowanie w ustawie z dnia 24 lipca 1998r o wprowadzeniu zasadniczego trójstopniowego podziału terytorialnego państwa/Dz.U.Nr 96,poz.603/Przepisy tej ustawy są jednoznaczne i nie umożliwiają stosowania w odniesieniu do tej jednostki zasadniczego podziału terytorialnego państwa nazw zamiennych.Zatem używanie nazwy "Ziemia
Lubelska-Lubelszczyzna/czy innych/ na określenie województwa lubelskiego jest nieuprawnione.Dorota Żebrowska.
>
WIKIPEDYŚCI.
My wiemy, że to stosowanie tego określenia może nie jest uprawnione, może nieodpowiednie, ale fakty i źródła mówią jak w artykule. Proszę napisać do urzędu marszałkowskiego i urzędu wojewódzkiego a szczególnie mediów by tego nie robiły. Wikipedia przedstawia tylko fakty.JDavid 11:28,18 grudnia 2011(CET)

...

bo to są główni beneficjenci "dobrej zmiany"...

Ile jeszcze pieniędzy mogą dostać ci goście od iwishera? Strona działa już chyba ze dwa lata i nikt z niej nie korzysta, a oni ciągle dostają pieniądze. Pieniądze z naszych podatków zawsze jednak pójdą do tych ze znajomościami i piszących najlepsze wnioski, a nie do naprawdę innowacyjnych start-upów.

Ja kiedy obserwuje osiągnięcia firm z branży IT to się zastanawiam czemu to służy bo powstają szpiegujące parszywe apki na smartfony i badziewiaste łapacze pokemonów - no ale może czas kiedy informatyka rozwiązywała prawdziwe problemy ludzkości odszedł już do lamusa i teraz zajmuje się ona czymś zupełnie innym ....

Publiczne pieniadze dla prywatnych firm ? Korzysci niewatpliwe dla calego lancuszka posrednikow, specjalistow od pisania wnioskow, kontrolujacych, sprawozdawczosci , itp

może się znają na IT ale za grosz ogłady. Jak można się tak ubrać na taką imprezę?
Gdyby to ode mnie zależało to odebrałbym im część kasy z grantu na ubrania.