Szwecja. Budowa nowych reaktorów jądrowych trudniejsza niż przypuszczano

Maciej Badowski
PAP
Na zdjęciu: ruiny niedokończonej elektrowni jądrowej w Żarnowcu. Obiekt powstał w latach 80. XX wieku na terenie zlikwidowanej wsi Kartoszyno nad jeziorem Żarnowieckim.
Na zdjęciu: ruiny niedokończonej elektrowni jądrowej w Żarnowcu. Obiekt powstał w latach 80. XX wieku na terenie zlikwidowanej wsi Kartoszyno nad jeziorem Żarnowieckim. fot. Przemysław Świderski/Polska Press
Od 2022 roku rząd Szwecji zapowiadał budowę nowych reaktorów jądrowych, jednak projekt okazuje się bardziej skomplikowany niż zakładano. Rozbieżności między politykami dotyczące finansowania inwestycji budzą obawy, że może ona obciążyć podatników i nie zapewnić spodziewanego obniżenia cen energii.

Spis treści

Centroprawicowy rząd Ulfa Kristerssona w Szwecji planuje, że do 2035 roku powstaną dwa nowe reaktory jądrowe lub ich ekwiwalenty, a do 2045 roku - 10 bloków. Jako kroki w kierunku realizacji tego celu, m.in. mianowano pełnomocnika ds. rozwoju energetyki jądrowej i zniesiono zakaz budowy nowych elektrowni jądrowych.

Takie będzie finansowanie czterech reaktorów

Rządowy ekspert Mats Dillen w raporcie opublikowanym w tym tygodniu zasugerował, że finansowanie czterech reaktorów o łącznym koszcie 400 mld koron może opierać się na pożyczce państwowej pokrywającej 75% kosztów. Plan zakłada również ustalenie stałej ceny za kilowatogodzinę energii na okres 40 lat.

"Nie można mieć złudzeń, że na początku inwestycja będzie kosztowna" - przyznał Dillen podczas konferencji prasowej w Sztokholmie.

Propozycja finansowania spotkała się z ostrożnym odbiorem ze strony koncernów energetycznych. Przedstawiciele Vattenfall i Fortum oczekują na konkretne decyzje, które pozwolą im lepiej ocenić ryzyko. Decyzje dotyczące modelu finansowania mają zostać podjęte nie wcześniej niż w maju 2025 roku, a rozpoczęcie budowy będzie prawdopodobnie zadaniem dla przyszłego rządu.

Politycy wyrażają niezadowolenie

Opozycja skrytykowała proponowany model finansowania. Socjaldemokraci zagrozili wstrzymaniem inwestycji, jeśli dojdą do władzy w 2026 roku, argumentując, że nie gwarantuje ona tańszej energii i zagraża finansom publicznym. Zieloni, będący przeciwnikami energetyki jądrowej, również wyrazili swoje niezadowolenie.

W latach 70. i 80. XX wieku Szwecja posiadała 12 reaktorów jądrowych, obecnie działa ich sześć. Kraj stoi przed wyzwaniem podwojenia produkcji energii elektrycznej w ciągu najbliższych 25 lat, co ma wspomóc elektryfikację transportu i przemysłu oraz pomóc w realizacji celów klimatycznych. Obecnie energetyka jądrowa dostarcza 30% potrzebnej w Szwecji energii elektrycznej.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Strefę Biznesu codziennie. Obserwuj StrefaBiznesu.pl!

Źródło:

Polska Agencja Prasowa
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Najem krótkoterminowy - czy zmienią się zasady?

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na strefabiznesu.pl Strefa Biznesu