To Amerykanie wybudują nam elektrownię jądrową? Moskwa: Decyzję ogłosimy w ciągu kilku dni

Leszek Rudziński
Leszek Rudziński
6 reaktorów jądrowych o mocy 9 GW do 2040 roku. To aktualny cel rozwoju energetyki atomowej w Polsce.
6 reaktorów jądrowych o mocy 9 GW do 2040 roku. To aktualny cel rozwoju energetyki atomowej w Polsce. Pixabay
Przedstawiciele polskiego rządu spotkali się w niedzielę w Waszyngtonie z amerykańską administracją. Rozmowy dotyczyły amerykańskiej oferty w zakresie budowy elektrowni jądrowej w Polsce. Przed wizytą w USA minister Anna Moskwa zapewniała, że do końca roku poznamy wykonawcę elektrowni atomowej w naszym kraju. Po rozmowach z sekretarzem energii Stanów Zjednoczonych Jennifer Granholm przekazała, że wskazanie wykonawcy to kwestia kilku dni.

Spis treści

Kryzys energetyczny, związany z agresją Rosji na Ukrainę, wymusił na całej Europie szukanie alternatywnych źródeł energii i przyspieszenia zielonej transformacji.

Nasz kraj, oprócz niskoemisyjnych źródeł energii, postawił na energię atomową. Obecnie trwają rozmowy z partnerami partnera, który mogliby zająć się budową elektrowni jądrowej w Polsce.

Wicepremier Jacek Sasin, po spotkaniu z amerykańską sekretarz energii Jennifer Granholm, wskazał w rozmowie z dziennikarzami, że spotkanie dotyczyło głównie wspólnych projektów obu krajów w zakresie energetyki jądrowej.

Moskwa: Stoimy przed wyzwaniem wyboru technologii

Szefowa resortu klimatu i środowiska Anna Moskwa podkreśliła, że Polska docenia współpracę z USA, opartą na międzyrządowej umowie podpisanej w październiku 2020 r.

- Te 18 miesięcy realizacji umowy przez USA, przygotowania dokumentów do decyzji środowiskowej i lokalizacyjnej - to była realizacja umowy. Ostatnim etapem tej współpracy jest podjęcie decyzji, czy przyjmujemy końcowy raport strony amerykańskiej – wyjaśniała.

Dodała także, że obecnie polski rząd stoi przed wyzwaniem wyboru technologii. - Zgodnie z Programem polskiej energetyki jądrowej nasz kraj do końca roku wybierze technologie w której będzie budowana pierwsza elektrownia jądrowa w Polsce. Zależy nam, żeby tego terminu dotrzymać, tak żeby rozpoczęcie budowy w 2026 r. było realne. Oznacza to, że pierwszy reaktor mógłby zacząć pracować już w 2033 r. Polski program jądrowy zakłada budowę 6 reaktorów oddawanych kolejno co 2 lata – tłumaczyła Moskwa.

Moskwa: Decyzja ws. współpracy z USA w ciągu najbliższych kilku dni

Minister wskazała, że przedyskutowane zostały decydujące elementy oferty złożonej przez USA, jednak pozostało jeszcze kilka kwestii, w których strona polska oczekuje doprecyzowania przez stronę amerykańską. - Myślę, że w ciągu najbliższych dni będziemy w stanie ogłosić decyzję rządu w tej sprawie – przekazała.

Dodała, że elektrownia jądrowa to nie tylko technologia i wykonawstwo, ale także potencjał ludzki, który należałby wykorzystać w Polsce. - Chcielibyśmy widzieć w Polsce centrum szkoleniowe i być regionalnym hubem nie tylko w odnawialnych źródłach energii, ale też w innych dziedzinach energetyki. Chcieliśmy wyjaśnić, w jakim aspekcie i zakresie to partnerstwo z USA daje nam szanse, by być takim centrum jądrowym dla całej Europy Środkowo-Wschodniej - podkreślała minister klimatu i środowiska.

Sasin: Nie mamy czasu. Kryzys energetyczny wymusza szybkie decyzje

Minister aktywów państwowych przekazał, że znaczenie inwestycji w energetykę jądrową jest kluczowe dla bezpieczeństwa energetycznego Polski. – Nie mamy czasu. Potężny kryzys energetyczny, jaki nas obecnie dotyka powoduje, że musimy szybko podejmować decyzje dotyczące budowania bezpieczeństwa energetycznego kraju w oparciu o nowe, czyste, tanie i pewne źródła, a takim właśnie źródłem jest energetyka jądrowa. Zależy nam, by rozstrzygające decyzje zapadły jak najszybciej. Dlatego właśnie poprosiliśmy panią sekretarz o spotkanie, podczas którego wyjaśnimy wszelkie kwestie pozostające jeszcze do wyjaśnienia – mówił Jacek Sasin.

Rząd pomoże biznesowi w budowaniu elektrowni?

Wicepremier pytany był przez dziennikarzy także o ewentualne zaangażowanie spółek Skarbu Państwa w budowę drugiej polskiej elektrowni jądrowej.

W odpowiedzi stwierdził, że taki projekt biznesowy pojawił się jako równoległy do programu rządowego. – Jesteśmy zainteresowani, by jak najwięcej udało się w Polsce zbudować mocy wytwarzania energii z energii jądrowej. Takie inicjatywy będziemy wspierać – zapewnił.

Kto oprócz Amerykanów wchodzi w grę?

6 reaktorów jądrowych o mocy 9 GW do 2040 roku. To aktualny cel rozwoju energetyki atomowej w Polsce. Nasz rząd rozpoczął rozmowy ws. budowy elektrowni jądrowej z trzema oferentami. Oprócz amerykańskiego Westinghouse, w październiku 2021 r. wstępną, niewiążącą ofertę budowy 4-6 reaktorów typu EPR przedłożył francuski EDF. Z kolei w kwietniu 2022 r. ofertę techniczną i finansową na sześć reaktorów APR1400 złożył zaś koreański KHNP.

Istnieje także możliwość, że udział w budowie elektrowni w Polsce weźmie więcej niż jedne podmiot. Na początku września 2022 r. Mateusz Morawiecki powiedział, że oferty francuskiego EDF i amerykańskiego Westinghouse się nie wykluczają. - KHNP może być poddostawcą dla Westinghouse i EDF – stwierdził szef rządu.

Ale w grze pozostaje także Korea. Jeszcze w tym tygodniu wicepremier Jacek Sasin ma się tam udać. Wówczas może dobić targu w sprawie elektrowni, która miałaby stanąć w Pątnowie i zacząć funkcjonować od 2033 r.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na strefabiznesu.pl Strefa Biznesu