Trendy w energetyce. W 2023 roku wzrośnie rola prosumentów i zarządzania energią. Będziemy częściej produkowali prąd na własne potrzeby?

OPRAC.:
Mikołaj Wójtowicz
Mikołaj Wójtowicz
Gospodarstwa domowe, przedsiębiorstwa i instytucje publiczne coraz częściej decydują się na wytwarzanie energii z OZE.
Gospodarstwa domowe, przedsiębiorstwa i instytucje publiczne coraz częściej decydują się na wytwarzanie energii z OZE. unsplash
Blackout, ryzyko jego wystąpienia oraz wysokie ceny energii sprawiają, że w 2023 roku w energetyce nastąpią zmiany. Jaki będzie ich kierunek? Wzrośnie rola lokalnego wytwarzania i zużywania energii elektrycznej. Według ekspertów Eaton zwiększy się także zapotrzebowanie na systemy magazynowania energii. Kluczowa stanie się modernizacja energetyczna budynków oraz konieczność zabezpieczania sieci na wypadek cyberataków. Czy jesteśmy na to gotowi?

Spis treści

Magazynowanie energii i własne wytwarzanie energii będzie jeszcze ważniejsze niż dotychczas

Gospodarstwa domowe, przedsiębiorstwa i instytucje publiczne coraz częściej decydują się na wytwarzanie energii z OZE. W ten sposób stają się prosumentami – jednocześnie produkują i wykorzystują wytworzony prąd.

Kryzys energetyczny oraz związane z nim wysokie ceny prądu będą w nadchodzącym roku zmieniać wzorce wykorzystania energii. Prosumenci będą samodzielnie nią zarządzali z pomocą systemów magazynowania energii. Dzięki temu będą mogli zwiększać poziom autokonsumpcji i obniżać swoje wydatki na prąd.

– W 2023 roku znacząco wzrośnie zaangażowanie oraz rola prosumentów na rynku energetycznym. Energia wytwarzana lokalnie zmniejsza zależność gospodarek krajowych od importu paliw kopalnych, takich jak gaz i węgiel. Pomaga więc nie tylko obniżać koszty funkcjonowania firm i gospodarstw domowych, ale też zwiększać bezpieczeństwo energetyczne państwa – podkreśla Mariusz Hudyga, Product Manager w firmie Eaton.

Model elastycznego popytu na energię. Operatorzy sieci apelują o jego wdrożenie

W 2023 roku należy spodziewać się coraz głośniejszych apeli do operatorów sieci o wdrażanie modelu elastycznego popytu na energię. Zakłada on bieżące dostosowywanie ilości pobieranej z sieci energii do jej produkcji za pomocą inteligentnych czujników.

W szczytach zapotrzebowania na moc zmniejsza się jej pobór lub zwiększa produkcję, a gdy popyt spada – nadwyżki są magazynowane. Pozwala to zmniejszać koszty energii dla odbiorców oraz ułatwia włączanie do sieci zmiennych źródeł odnawialnych.

Według analiz elastyczna sieć mogłaby też ograniczyć emisje gazów cieplarnianych o 37,5 mln ton rocznie. Umożliwiłoby to Unii Europejskiej osiągnięcie celów Fit for 55 do 2030 roku.

Akumulator w samochodzie elektrycznym. Czy można wykorzystać go jako źródło energii dla domu?

Akumulatory samochodów elektrycznych mogą być wykorzystywane jako magazyny energii dla pobliskich budynków. Wraz ze zbliżaniem się roku 2035, gdy ze sprzedaży w UE mają zostać wycofywane pojazdy z silnikami spalinowymi, coraz więcej właścicieli budynków będzie mogła stosować taki model i dotyczy to także zarządzających biurowcami czy galeriami handlowymi.

Termomodernizacja budynków nieefektywnych energetycznie będzie konieczna

Około 35 proc. budynków w Unii Europejskiej ma ponad 50 lat, a prawie 75 proc. jest uznawanych za nieefektywne energetycznie. Każdego roku tylko około 1 proc. obiektów jest odnawianych. Właściciele domów, bloków mieszkalnych i obiektów komercyjnych będą musieli wypracować sposób na zmniejszenie zarówno zużycia energii, jak i emisji. Będą więc koncentrowali wysiłki m.in. na renowacjach.

– Dodatkową zachętą do modernizacji mogą być odgórne regulacje, takie jak dyrektywa UE w sprawie charakterystyki energetycznej budynków – podkreśla Mariusz Hudyga. – Unia Europejska dąży do tego, aby kraje członkowskie obowiązkowo wprowadziły możliwość ładowania pojazdów elektrycznych zarówno w nowych, jak i remontowanych budynkach, co ma przyspieszyć rozwój elektromobilności.

Cyberbezpieczeństwo będzie jeszcze ważniejsze w energetyce. Cyfrowe ataki mogą powodować szkody

Transformacja energetyczna i decentralizacja sieci wiążą się z przetwarzaniem ogromnych ilości danych. Rodzi to obawy dotyczące cyberbezpieczeństwa, ponieważ zwiększa podatność sieci i systemów na zagrożenia. W 2023 r. należy spodziewać się ścisłej współpracy branży energetycznej i cyberbezpieczeństwa, aby chronić sieci przed cyfrowymi atakami. W działania minimalizujące ryzyko będą też musiały aktywnie włączać się rządy.

W całej Europie brakuje specjalistów w branży energetycznej, dlatego priorytetem będzie szkolenie pracowników w zakresie instalowania infrastruktury potrzebnej do energetycznej transformacji. Zastępowanie paliw kopalnych źródłami odnawialnymi będzie wymagało dużych nakładów pracy specjalistów.

W 2023 r. kraje europejskie będą więc musiały starać się o wykwalifikowanych pracowników i wdrażać rozwiązania automatyzujące procesy, aby zmniejszać liczbę osób koniecznych do utrzymania sieci.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na strefabiznesu.pl Strefa Biznesu